Data: 2013-10-15 17:27:04
Temat: Re: Dlaczego ludzie nie chcą być nieszczęśliwi?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 15 Oct 2013 08:19:00 -0700 (PDT), k...@o...pl napisał(a):
> W dniu wtorek, 15 października 2013 09:25:05 UTC+2 użytkownik Trybun napisał:
>> W dniu 2013-10-14 23:16, FEniks pisze:
>>
>>> W dniu 2013-10-14 22:42, Trybun pisze:
>>
>>>
>>
>>>> Szczęście... potrafi je ktoś zdefiniować, skoro dla prawie każdego
>>
>>>> człowieka to znaczy co innego? Jak dla mnie jest to tylko pusty stan
>>
>>>> euforii.
>>
>>>
>>
>>> Przedefiniuj sobie, a będziesz szczęśliwy.
>>
>>>
>>
>>> Ewa
>>
>> Nie mogę, bywają chwile że wpadam w taki stan euforii, który od biedy
>>
>> można by tłumaczyć jako szczęście, ale jakoś jakoś dość szybko wracam do
>>
>> rzeczywistości.. Jaka ona jest to chyba nie muszę pisać, dość powiedzieć
>>
>> że nie patrzę na świat poprzez różowe okulary.
>
> popatrz chwilę przez takie z żółtymi szkiełkami :)
>
Wystarczą bezbarwne, byle PATRZEĆ.
Można być szczęśliwym już tylko z samego tego powodu, że DANE JEST NAM
PATRZEĆ.
--
XL
"Dopiero w 1949 r. Światowe Stowarzyszenie Lekarzy zastąpiło przysięgę
Hipokratesa tzw. deklaracją genewską. Główna zmiana polegała na tym, że
wyrzucono następujące słowa: "Nikomu nie dam trucizny, choćby mnie o nią
prosił, ani nie będę dawał rad, które mogą śmierć spowodować. Podobnie nie
dam kobiecie środka na spędzenie płodu. Zachowam czystość mojego życia i
mojej sztuki.""
http://www.polskatimes.pl/artykul/10118,ateisci-i-ag
nostycy-takze-sa-przeciw-przerywaniu-ciazy,id,t.html
?cookie=1
|