Nie... ogólnie ta subiektywnosc, wogóle sam uklad tego, ze
patrzymy z jednego ukladu odniesienie, ze nawet wczuwajac sie w
innych to widzimy siebie itp, samo to umiejscowienie jest poznawczym
zartem. No i wszystkie nasze odczucia uznajemy za wlasna inwencje
twórcza, a nastawienia do kogos jestesmy absolutnie zawsze pewni.