« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-04-03 19:43:06
Temat: Dlaczego mleko nie kipiwitajcie
Nie wiem, czy pamiętacie jeszcze czasy, gdy mleko sprzedawano w butelkach
(ono się tak pięknie zsiadało :-). Ostatnio zastanawia mnie taki fakt
dotyczący współczesnego mleka z kartonu lub z folii: jak zapomnę, że
nastawiłam mleko do podgrzania, to ono co prawda się w garnku podniesie, ale
nie kipi. A tamto mleko z butelki to tylko fruuuuuu - i już wylatywało z
garnka. Zaznaczam, że garnki mam te same, więc nie w wielkości leży
przyczyna. Może ktoś z Was wie, dlaczego jest taka różnica? A może mi się
tylko wydaje (lata lecą....;-)?
Pozdrowienia
Dorota, chwilowo nie mająca większych problemów od tego mleka...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-04-03 20:22:25
Temat: Re: Dlaczego mleko nie kipi
Użytkownik "Dorota***" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
news:b6i2t0$ruc$1@news.onet.pl...
> witajcie
> Nie wiem, czy pamiętacie jeszcze czasy, gdy mleko sprzedawano w butelkach
> (ono się tak pięknie zsiadało :-). Ostatnio zastanawia mnie taki fakt
> dotyczący współczesnego mleka z kartonu lub z folii: jak zapomnę, że
> nastawiłam mleko do podgrzania, to ono co prawda się w garnku podniesie,
ale
> nie kipi. A tamto mleko z butelki to tylko fruuuuuu - i już wylatywało z
> garnka.
Moge zabrac glos, gdyz robilam dzis budyn (waniliowy :)) ). Wlalam odrobine
wody na dno, zaczela kipiec wlalam mleko .. i po odpowiednim, jak dla mleka
czasie, zaczelo sie unosic do gory. Najpierw wooolno a potem nagle jak nie
buchnie w gore ;)) hyhy na szczescie mialam refleks i udalo mi sie sciagnac
garnek z plyty, bo mialabym troszke roboty ;)
A budyn byl mniamusny ... tego wlansie bylo mi trzeba.. wlalam troche soku
malinowego ..mmmmm :)))
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-03 20:33:37
Temat: Re: Dlaczego mleko nie kipi
czasie, zaczelo sie unosic do gory. Najpierw wooolno a potem nagle jak nie
> buchnie w gore ;)) hyhy na szczescie mialam refleks i udalo mi sie
sciagnac
> garnek z plyty, >
>
No to mi zabiłać ćwieka - czemu moje mleko tak nie kipi? Trefne jakies, czy
cóś? ;-)
Dorota
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-04 06:15:36
Temat: Re: Dlaczego mleko nie kipi
> No to mi zabiłać ćwieka - czemu moje mleko tak nie kipi? Trefne jakies,
czy
> cóś? ;-)
no to ja doloze jeszcze jednego cwieka;-) Juz nie jeden raz mylam kuchenke
gdy mleko dalo noge z gara na plyte;-(
Mleko jak najbardziej z kartonu.
pozdrawiam
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-04 11:17:44
Temat: Re: Dlaczego mleko nie kipi> Może ktoś z Was wie, dlaczego jest taka różnica
===========
Mam podobne problemy z mlekiem.
To wina mleczarni. Pewnie gdyby oddac mleko do analizy
chemicznej, to znalazloby sie tam pare nieciekawych skladnikow.
Znalazlem jedno mleko z Kosciana, ktore dobrze sie zsiada,
ladnie gotuje, nie smierdzi, i nie plywaja w nim zolte kawalki loju
udajace smietane. Jak kupie inne mleko to czesto ma jakis feler.
Zimą wstretne bylo Dagny (Danone), praktycznie nadawalo sie
tylko do wylania. Teraz idzie lato i znow beda dodawac roznej
chemii, aby wytrzymalo upaly.
A z kartonu nienawidze tych UcHaTych mlek.
waldek
===========
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-04 17:00:53
Temat: Re: Dlaczego mleko nie kipi
"> >
> No to mi zabiłać ćwieka - czemu moje mleko tak nie kipi? Trefne jakies,
czy
> cóś? ;-)
> Dorota
To Ty jestes po latach mistrzem w kuchni i szybsza od mleka ;-)
Ilona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-06 09:21:31
Temat: Re: Dlaczego mleko nie kipi
> To Ty jestes po latach mistrzem w kuchni i szybsza od mleka ;-)
> Ilona
>
>
:-))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
)))
Dorota
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-06 09:23:25
Temat: Re: Dlaczego mleko nie kipi
> Mam podobne problemy z mlekiem.
> To wina mleczarni. Pewnie gdyby oddac mleko do analizy
> chemicznej, to znalazloby sie tam pare nieciekawych skladnikow.
Tak też sobie myślałam, ale wydawało mi się ,że zaczynam popadać w paranoję
;-) czy inne cholerstwo . Na szczęście ktoś też zauważył, że czasem cóś nie
gra...
Dorota
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |