« poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2013-09-17 16:26:08
Temat: Re: Dlaczego nie rodzą?Dnia Sun, 15 Sep 2013 14:07:41 +0200, Chiron napisał(a):
> Tak, w lutym powiedzieli "dość". No i zaczęli budować swoje nowe państwo.
> Znalazł się jednak Lenin- i w listopadzie wziął to bydło za mordę, budując
> system niewolniczy- jaki IMO nigdy na ziemi wcześniej nie istniał.
Dokładnie!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2013-09-17 19:48:09
Temat: Re: Dlaczego nie rodzą?Myślę, że dodatkową pszyczyną jest niedostosowanie się wspułczesnego
mężczyzny do panującego już w Polsce ruwno.uprawnienia.
Częśc mężczyzn wyniosła z domu pogardę do pracy domowej wykonywanej
tradycyjnie pszez kobiety. Naturalną odpowiedzią kobiety, by nie czuć się
gorszą, a mając możliwości kture dało ruwnouprawnienie, wybiera pracę
zawodową bo tam jest doceniona. W domu nie jest doceniona bo według
męższyzny nie można docenić pracy dowowej, według niego z natury gorszej.
W tej sytuacji kobieta ma 2 etaty zawodowy i domowy. W takim modelu
mężczyzna nie pomoże, bo pszecież praca domowa jest gorsza, nie dla
mężczyzny.
Jeśli jest już jedno dziecko, każde następne jest już tylko obciążeniem .
NIe pszyniesie niezbędnej do życia radości, bo rozwija się z dużym
prawdopodobieństwem jak starszy, a to jest nudne.
Tak więc każde następne jeśli jest to z pszypadku, nie z wyczekiwania.
--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2013-09-17 20:08:51
Temat: Re: Dlaczego nie rodzą?W dniu piątek, 13 września 2013 17:29:27 UTC+2 użytkownik glob napisał:
> 1. Główny powód bo fanatycy na czele z politykami na siłę chcą je zmusić, to
odpowiedź na poniżające ustawy, które mają na celu uprzedmiotowienie kobiety do rangi
przedmiotu służącemu innym do swoich poniżających celów
w kilu punktach, po poltoramesiecznym pobycie w skandynawi gdzie dzietnosc jest duza,
a budynkach bylych kosciolow sa rozne formy dzialalosci, np. biboteki, szkoly... a
nawet knajpy!
-przegonic "czarna mafie".
-nauczyc ludzi ze nie warto dawac na "tace", bo lepiej przeznaczyc te kwoty na
-bliskie sasiedztwo niz na dokarmianie sytych i chciwych klechow
-budowac wiecej przedszkoli niz sie buduje kosciolow
-rozwiazac konkordat w trybie pilnym i stworzyc regulacje wspierajace dzietnosc, i
nie koncentrowac sie na bzdetach gloszonych przez kler
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2013-09-18 14:50:49
Temat: Re: Dlaczego nie rodzą?piszecie o Polsce a problem zmniejszajacej sie dzietnosci jest w Europie i w Azji
(nie sprawdzalam na innych kontynentach)
Kiedys dzieci rodzily sie i wiele z nich umieralo przy porodzie i we wczesnym
dziecinstwie. Potem poziom zycia sie podniosl, higiena, antybiotyki i nadeszla
kontrola ilosci dzieci ze srodkami antykoncepcyjnymi. Wowczas jeszcze mozna bylo
mowic o duzej ilosci dzieci z powodu nizszego poziomu wyksztalcenia, poziomu
ekonomicznego, i jeszcze dzialal wplyw kosciola (kazdej religii). Dzisiaj gdy
absolutnie kazdy ma dostep do tanich srodkow antykoncepcyjnych wplyw kosciola jest
bardziej grzmiacy niz skuteczny. Fakt: mimo mocnego katolicyzmu Polki i nie tylko
Polki, mniej rodza.
Interesujace, ze nie tylko w krajach europejskich, ale takze w wielu krajach
islamskich dzietnosc spada. Religijnosc a nawet fanatyzm rosnie, a dzietnosc spada !
Zobaczcie co sie dzieje . Dane pomiedzy 1991 do 2011 roku w Azji
http://www.transazja.pl/azja_w_liczbach/15
Takiej tabeli odnoszacej sie do Euopy nie znalazlam, ale w Europie tez dzietnosc
spada.
Kiedys spytalam jedna bardzo wierzaca pania, jak to sie stalo ze ma tylko jedno
dziecko (miala wowczas juz kolo 50-tki). Odpowiedziala mi skromnie spuszczajac oczy:
Pan Bog nie dal. Moze i nie dal, ale nie w tak ogromnej skali wsrod wielu narodow.
Istnieje przyczyna wciaz zmniejszajacej sie dzietnosci, to nie przychodzi bez powodu:
spadek stopy zyciowej, niepewna przyszlosc, spadek optymizmu. Ludzie obawiaja sie
rodzic duzo dzieci i dlatego wszystkie koscioly wrzeszcza na alarm.
A w Izraelu dzietnosc wciaz rosnie. I myslicie ze dzieki religii? Pomylka. Najwyzsza
dzietnosc jest wsrod zydowskich rodzin laickich, nie religijnych i nie arabskich.
Dzieje sie to dzieki optymizmowi, dzieki wciaz wzrastajacej stopie zyciowej, mimo
powszechnemu wszystkich narzekan na wszystko.
Tak wiec szukajcie sobie winnych masonow i cyklistow, a nigdy nie znajdziecie
prawdziwej przyczyny wciaz zmniejszajacej sie dzietnosci. Dajcie ludziom powod do
optymizmu, uzasadniona rzeczywistoscia wiare, ze beda w stanie dac dzieciom dobre
zycie, a natychmiast takze Polki zaczna rodzic i kosciol bedzie mogl przestac bic na
alarm.
Ola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2013-09-18 16:21:59
Temat: Re: Dlaczego nie rodzą?Ola
Wypowiedziałaś się z punktu widzenia wykształcenia, że tam gdzie analfabetyzm tam
porodów najwięcej i to jest prawda, ale dla polski ten argument odpada, bo rodzi się
mniej niż w europie, a europa jest wyżej wyzwoleńczo-intelektualnie, czyli nie bardzo
to.
Drugi argument też odpada o ekonomii, bo polska aż taka biedna nie jest , za samej
komuny czy w krajach biedniejszych rodziło i rodzi się więcej, więc ciężko mówić o
argumencie ekonomicznym.
Jest jeden argument który tu pasuje , polska jest jedynym krajem w którym szaleje tak
powszechnie inkwizycja katolicka i nienawiść ten inkwizycji do kobiet, non stop
walczy się lub odbiera prawa kobietom że już zwierzęta mają więcej praw niż kobieta i
dlatego kobieta nie rodzi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2013-09-18 21:47:42
Temat: Re: Dlaczego nie rodzą?On Wednesday, September 18, 2013 5:21:59 PM UTC+3, glob wrote:
> Ola
>
> Wypowiedziałaś się z punktu widzenia wykształcenia, że jest prawda, ale dla polski
ten argument odpada, bo rodzi się mniej niż w europie, a europa jest wyżej
wyzwoleńczo-intelektualnie, czyli nie bardzo to.
>
> Drugi argument też odpada o ekonomii, bo polska aż taka biedna nie jest , za samej
komuny czy w krajach biedniejszych rodziło i rodzi się więcej, więc ciężko mówić o
argumencie ekonomicznym.
>
> Jest jeden argument który tu pasuje , polska jest jedynym krajem w którym szaleje
tak powszechnie inkwizycja katolicka i nienawiść ten inkwizycji do kobiet, non stop
walczy się lub odbiera prawa kobietom że już zwierzęta mają więcej praw niż kobieta i
dlatego kobieta nie rodzi.
widocznie zle skonstruowalam wypowiedz bo :
"tam gdzie analfabetyzm tam porodów najwięcej" - tak bylo w przeszlosci ale nie
teraz. Dzisiaj kazdy nawet na Saharze ma dostep do informacji o kontroli narodzin i
do tanich srodkow antykoncepcyjnych
"Drugi argument też odpada o ekonomii, bo polska aż taka biedna nie jest" -
probierzem jest nie jak jest dzisiaj w porownaniu z PRL-lem lecz jak jest dzisiaj w
porownaniu z ostatnimi 10-ma latami i w ktorym kierunku gospodarka sie rozwija.
Rozwarstwienie zdaje sie w Posce (i nie tylko w Polsce) wzrasta a to znaczy coraz
wiecej ludziom jest coraz gorzej i trudno w takim kraju o optymizm, nawet jesli
dochod globalny bedzie wzrastac.
Jesli jest tak jak mowisz z kosciolem, to jest to jescze jeden powod do niskiej
dzietnosci ale nie glowny.
Jak pogodzic ujemny stosunek kosciola do kobiety z nawolywaniem do plodzenia dzieci ?
Odpowiedzia chyba jest ze religia z logika nie maja wiele wspolnego.
Ola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2013-09-18 22:18:23
Temat: Re: Dlaczego nie rodzą?Ola
No właśnie nie bardzo, bo nawet najbiedniejsi mają w polsce więcej niż za komuny, z
tej przyczyny bo masz ogromną ilość produktów po bardzo niskich cenach. Tak na
zachodzie obroniono się przed komunizmem, tu każdy był biedny a na zachodzie
zlikwidowano proletariat, przez masową produkcje, więc tak tam puszki po piwie
wyrzucali a tu się puszki zbierało jako ozoba. Teraz puszki zbierają na złom
bezdomni. Czyli ogólnie się podniosło a dzietność spada.
Tak samo z wykształceniem i rozumieniem swoich praw, są nagminnie łamane przez
państwo, na zachodzie dawno by taki system rozjebano, a u nas korupcja, układy,
cwaniakiwanie, by ominąć chory system, bo nie ma świadomości wysokiej więc się
cwaniakuje i nic nie zmienia dla ludzi, tym samym...tu powinna być większa dzietność
bo niska świadomość, a jest odwrotnie.
Od upadku komunizmu kościół gwałtownie prowadzi propagande antykobiecą i wpływa na
odbieranie samodecydowania o swoim życiu, to się przekłada na to że polki są
najbardziej w europie agresywne i tym samym nie chcą rodzić. Mamy wojnę w polsce,
okupowane przez watykan są polki, gdzie ksiądz za lekarza decyduje że nie ma być
znieczulenia , cesarki, czy badań prenatalnych , a podziemie aborcyjne jest
największe w europie, więc tu jest wojna a podczas wojny mało kto chce rodzić.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2013-09-18 22:53:05
Temat: Re: Dlaczego nie rodzą?On Wednesday, September 18, 2013 11:18:23 PM UTC+3, glob wrote:
> Ola
>
> No właśnie nie bardzo, bo nawet najbiedniejsi mają w polsce więcej niż za komuny, z
tej przyczyny bo masz ogromną ilość produktów po bardzo niskich cenach. Tak na
zachodzie obroniono się przed komunizmem, tu każdy był biedny a na zachodzie
zlikwidowano proletariat, przez masową produkcje, więc tak tam puszki po piwie
wyrzucali a tu się puszki zbierało jako ozoba. Teraz puszki zbierają na złom
bezdomni. Czyli ogólnie się podniosło a dzietność spada.
>
> Tak samo z wykształceniem i rozumieniem swoich praw, są nagminnie łamane przez
państwo, na zachodzie dawno by taki system rozjebano, a u nas korupcja, układy,
cwaniakiwanie, by ominąć chory system, bo nie ma świadomości wysokiej więc się
cwaniakuje i nic nie zmienia dla ludzi, tym samym...tu powinna być większa dzietność
bo niska świadomość, a jest odwrotnie.
>
> Od upadku komunizmu kościół gwałtownie prowadzi propagande antykobiecą i wpływa
na odbieranie samodecydowania o swoim życiu, to się przekłada na to że polki są
najbardziej w europie agresywne i tym samym nie chcą rodzić. Mamy wojnę w polsce,
okupowane przez watykan są polki, gdzie ksiądz za lekarza decyduje że nie ma być
znieczulenia , cesarki, czy badań prenatalnych , a podziemie aborcyjne jest
największe w europie, więc tu jest wojna a podczas wojny mało kto chce rodzić.
Jesli zarowno prosperity jak i dzietnosc zaczely spadac w ostatnim dziesiecioleciu w
Polsce to mam racje - a jesli nie ma korelacji to Ty masz racje.
Ola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2013-09-19 23:02:25
Temat: Re: Dlaczego nie rodzą?W dniu 2013-09-15 14:07, Chiron pisze:
> Użytkownik "Trybun" <I...@j...pl> napisał w wiadomości
> news:l143k8$dlj$1@usenet.news.interia.pl...
>> W dniu 2013-09-14 12:45, Jakub A. Krzewicki pisze:
>>> Ikselka wrote:
>>>
>>>> Raczej cos przeciwnego wyziera z mojej wypowiedzi o systemowym
>>>> otumanianiu
>>>> społeczeństw...
>>> Otumaniać można klasę robotniczą "edukacją dla ludu" w szkólce
>>> parafialnej
>>> niezależnie staej czy nowej religii, inteligencji trzeba dać ciepłe
>>> posadki
>>> poganiaczy tego bydła. Tak było od zawsze i będzie jak świat światem
>>> jeszcze
>>> od czasu skrybów faraona.
>>>
>>
>> W 1917 to "bydło" powiedziało dosyć. I jak to zostało przyjęte przez
>> tych pasożytów (tzw inteligencję) żyjących z pracy innych - ano jako
>> wielką niesprawiedliwość.
> Tak, w lutym powiedzieli "dość". No i zaczęli budować swoje nowe
> państwo. Znalazł się jednak Lenin- i w listopadzie wziął to bydło za
> mordę, budując system niewolniczy- jaki IMO nigdy na ziemi wcześniej
> nie istniał.
>
To byłoby tak jak dzisiaj Tuska zastąpiłby Kaczyński, co na tym chłop
czy robotnik zyska?. Tylko całkowita amputacja zarazy zwanej
kapitalizmem mogło zmienić status owego "bydła" no i dzięki Leninowi to
się stało. Chiron, naprawdę czasem sie zastanawiam czy Ty wcześniej
pomyślisz zanim coś napiszesz. "Bydło" z sług/pucybutów jaśniepanów
stało się panami samymi sobie. Mogli darmowo kształcić się i wcale nie
pracować na roli. Mogli robić absolutnie wszystko, być dyrektorami,
generałami itd.. tak to za sprawą Lenina stali się wreszcie
pełnoprawnymi ludźmi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2013-09-19 23:04:46
Temat: Re: Dlaczego nie rodzą?W dniu 2013-09-17 16:25, Ikselka pisze:
> Dnia Sun, 15 Sep 2013 12:55:49 +0200, Trybun napisał(a):
>
>>> Starego dobrego kapitalizmu nawet nie zobaczyliśmy i nawet nie dotkniemy
>>> palcem - bo rządzi "stary dobry" socjalistyczny układ kolesi, a jedyne co
>>> jest w tym nowe, to ich chałupy, żony, samochody, zegarki i garnitury od
>>> Armaniego... :-D /śmiech tragiczny
>> Jak to nie? Zobacz ilu wyrzuconych na bruk ludzi.
> Kiedyś ci ludzie DOSTAWALI mieszkania, za które (ani za korzystanie z
> których) nie płacili - za ich luksusy płacili tacy jak ja, płaciliśmy tylko
> dlatego, że my coś MIELIŚMY swojego, bo umieliśmy samodzielnie coś
> wypracować dla SIEBIE.
Pierwsze słyszę żeby ktoś w PRLu rozdawał mieszkania za darmo. Ludzie w
taki czy inny sposób je kupowali, niestety zmiana systemu i spowodowana
tym drożyzna sprawiła że dzisiaj nie stać ich nawet na opłacenie
czynszu. Powoli mieszkanie w porządnym lokalu staje się w tym kraju
luksusem na który stać coraz mniej ludzi.
>
>> Zobacz ilu
>> okradzionych przez banki i innych kapitalistów.
> Ja byłam okradana przez komunistów. Regularnie. Dziś muszę spłacać ich
> długi i spłacać je bedą także moje dzieci i ich dzieci, itd.
> A co do banków - jak się ktoś daje im okradać, to na własne życzenie. Nie
> uczył się widać matematyki, kiedy jeszcze szkoła była za darmo :->
Konkrety - co Ci ukradły te komuchy i jakie ich długi spłacasz?
Czyli co?, w raju który nastał po komuchach zalecasz każdemu z Polaków
kursy księgowości, po to aby nie byli okradanie w bankach i innych tego
typu instytucjach?
>
>
>> Lasy i jeziora z
>> tabliczkami - 'obcym wstęp wzbroniony",
> Przed wojną też tak było, plus były lasy państwowe. O co Ci chodzi?
> WSZYSTKO jest CZYJEŚ i tak być powinno. Masz mieszkanie? - to powieś sobie
> na drzwiach taką samą tabliczkę, masz przecież prawo do tego takie samo,
> jak gdybyś miał las czy jezioro :-)
I ten bandytyzm trzeba było zlikwidować, cos takiego jak właściciel
ziemi, jezior czy lasów tak naprawdę nie istnieje, jest to tylko nędzny
uzurpator, który wymaga leczenia, oczywiście w normalnym kraju, w
kapitalizmie to normalne - jesteś "lepszy" tylko o to co zdołasz wydrzeć
innym ludziom.
I proszę - nie wyjeżdżaj w tym kontekście z mieszkaniem czy domem, czy
ew. jakąś działeczka rekreacyjną bo to nijak się nie ma do tego o czym
piszę.
>
>
>> Nie widzisz ogłoszeń w gazetach
>> "dam pracę"? Dla przypomnienia - jeszcze niedawno stało "zatrudnię".
> Bo praca jest dobrem; w komunizmie praca była czymś należnym. I dlatego
> nikt jej nie szanował. Za to dziś PŁACIMY.
Co płacimy - idiotycznymi terminami, gdy to kapitalista-pracybiorca jest
nazywany na opak pracodawcą?
>
>
>> Tak, spokojnie można powiedzieć że mamy kapitalizm całym ryjem, z jego
>> wiecznie nienażartym ryjem. Naprawdę macie powody do zadowolenia.
> To, co mamy, ma się do kapitalizmu jak pięść do nosa - to rządy
> nowobogackiej bandy kolesi pochodzenia komuszego oraz ich potomków.
Klasyczne zasady kapitalizmu. Rodowód kapitalisty nie ma żadnego znaczenia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |