Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Dlaczego piętnują Anię Lipek ?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Dlaczego piętnują Anię Lipek ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 51


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2000-10-31 22:33:08

Temat: Dlaczego piętnują Anię Lipek ?
Od: "Brian" <b...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

Niniejszym rzucam temat:

Dlaczego wiele osób na tej liście piętnuję Anię Lipek ? Dlaczego namawiają
innych do nie czytania jej wiadomości, ignorowania jej ? Skąd tyle w nich
negatywnych uczuć ?

Ja osobiście lubię czytać listy AL. W porządku, czasem przegina z językiem,
ale ma emocje. Nie jest wydumana. Jest jak mały psiak, który próbuje na ile
może sobie pozwolić i wszędzie pcha swój mokry nos.

Wszyscy mogą przeciez używać filtrów i nie otrzymywać wiadomosći od AL.
Ale dlaczego tak bardzo chcą, aby inni robili tak samo ?

Nie chcę tutaj wzniecić dyskusji na tamat czytać, czy nie czytać. RAczej
chodzi mi o to, dlaczego niektórzy są tak fanatyczni w swych ocenach ...

Ja osobiście czytam AL i będę ją czytał.

--
Brian

b...@e...pl
#Life is the bitch and then you die#



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2000-11-01 07:32:45

Temat: Re: Dlaczego piętnują Anię Lipek ?
Od: r...@p...onet.pl (Paul Radetzky) szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 31 Oct 2000 23:33:08 +0100, "Brian" <b...@e...pl> wrote:

>Ja osobiście lubię czytać listy AL. W porządku, czasem przegina z językiem,
>ale ma emocje. Nie jest wydumana. Jest jak mały psiak, który próbuje na ile
>może sobie pozwolić i wszędzie pcha swój mokry nos.

Co Wy z tym psiakiem :))) Znowu to samo udziwnione porownanie :))) I
dlaczego psiak a nie suczka.

--
Paweł Radecki r...@p...onet.pl UIN25481040 http://www.gole.w.pl
Nowy portalik tworzony przez... uzytkownikow!
Dodaj swoj link juz dzis
http://WWW.CENTRALA.PRV.PL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2000-11-01 09:59:09

Temat: Re: Dlaczego piętnują Anię Lipek ?
Od: "Ancia" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Dlaczego wiele osób na tej liście piętnuję Anię Lipek ? Dlaczego namawiają
> innych do nie czytania jej wiadomości, ignorowania jej ? Skąd tyle w nich
> negatywnych uczuć ?

Nie zadawaj glupich pytan, przeciez to oczywiste dlaczego tak sie dzieje.
Jestem powszechnie nielubiana osoba. Gdzie bym nie poszla, to wszedzie z
niezwykla zdolnoscia zyskuje sobie wrogow. To przeciez oczywiste, ze ludzie,
ktorzy mnie nie cierpia zawsze beda namawiac do ignorowania mnie, bo maja
nadzieje, ze jak nikt nie bedzie ze mna rozmawial, to sobie odejde. Jednak
to raczej jest nieosiagalne, aby wszyscy mnie ignorowali, nikt nie potrafi
sobie czyms tak zasluzyc, zeby wszyscy ludzie udawali, ze go nie ma.

> Wszyscy mogą przeciez używać filtrów i nie otrzymywać wiadomosći od AL.
> Ale dlaczego tak bardzo chcą, aby inni robili tak samo ?

Bo chca sie na mnie zemscic za to, ze ich tak wkurzam.

> Ja osobiście czytam AL i będę ją czytał.

Bardzo Ci dziekuje :-).
Ania


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2000-11-01 13:16:38

Temat: Re: Dlaczego piętnują Anię Lipek ?
Od: b...@s...eu.org (Bartek Nagorny) szukaj wiadomości tego autora

Pewnego dnia, Ancia na pl.sci.psychologia napisał(a):

>to raczej jest nieosiagalne, aby wszyscy mnie ignorowali, nikt nie potrafi
>sobie czyms tak zasluzyc, zeby wszyscy ludzie udawali, ze go nie ma.

Owszem, jest taki jeden. Zwie sie Expert vel Jacuś vel cos tam jeszcze i
chyba 100% polskiego usenetu, ktory wie kto to go ignoruje a ci co nie
wiedza szybko dochodza do podobnego wniosku :)
Ale Ty nie jestes eggspierd bo on nie umie podrobic NNTP-Posting-Host.
I bardzo dobrze.


--
Bartek
b...@s...eu.org , PGP 5.x key id:0xDB53615D

... Silly is a state of Mind, Stupid is a way of Life.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2000-11-01 13:40:19

Temat: Re: Dlaczego piętnują Anię Lipek ?
Od: "sos3n" <s...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Brian" <b...@e...pl> wrote in message
> Niniejszym rzucam temat:
>
> Dlaczego wiele osób na tej liście piętnuję Anię Lipek ? Dlaczego namawiają
> innych do nie czytania jej wiadomości, ignorowania jej ? Skąd tyle w nich
> negatywnych uczuć ?
>
> Ja osobiście lubię czytać listy AL. W porządku, czasem przegina z
językiem,
> ale ma emocje. Nie jest wydumana. Jest jak mały psiak, który próbuje na
ile
> może sobie pozwolić i wszędzie pcha swój mokry nos.
>

hihihiheheheheheehuhuhuuhuehhehehe ;)))))))))))))))
sorrki ale nie moglem sie powstrzymac :) bardzo trafne bylo to porownanie ;)

> Wszyscy mogą przeciez używać filtrów i nie otrzymywać wiadomosći od AL.
> Ale dlaczego tak bardzo chcą, aby inni robili tak samo ?
>
> Nie chcę tutaj wzniecić dyskusji na tamat czytać, czy nie czytać. RAczej
> chodzi mi o to, dlaczego niektórzy są tak fanatyczni w swych ocenach ...
>
> Ja osobiście czytam AL i będę ją czytał.
>
przedewszystkim ania i jej kotrowersyjne podejscie do zycia, zadzialaly na
niektorych konserwatystow elektryzujaco ;)
Ania jest zjawiskiem pozytywnym - miedzy innymi dzieki niej toczy sie jako
taka dyskusja i grup jeszcze nie umarla :)
a to ze czasami posowa sie za daleko ze swoim slownictwem i ocenami to
maozna zwalic na karb mlodego jeszcze jej wieku
pozdrawiam
sosen


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2000-11-01 14:20:14

Temat: Re: Dlaczego piętnują Anię Lipek ?
Od: "Milczar" <a...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Brian napisal:
> Dlaczego wiele osób na tej liście piętnuję Anię Lipek ? Dlaczego namawiają
> innych do nie czytania jej wiadomości, ignorowania jej ? Skąd tyle w nich
> negatywnych uczuć ?

Sprawa jest prosta - zazdroszczą tej calej ekspresji i swobody jej
postaci. IMO wszelkie inne bzdurne uzasadnienia typu stosowanie
wulgaryzmow sa tylko omijaniem tego faktu.

> Wszyscy mogą przeciez używać filtrów i nie otrzymywać wiadomosći od AL.
> Ale dlaczego tak bardzo chcą, aby inni robili tak samo ?

Chociaz sami w to nie wierzą to faktem jest, ze Ania jest dla nich
wzorem, ktorego nieustannie poszukuja - wzorem wyzwolenia
i pozbycia sie tego wszystkiego co ich ogranicza (cenzury, wstydu,
lęku przed brakiem uznania, sztucznosci). Glosno mowia o tym co
im sie nie podoba, ale sami boja sie zrobic ten malutki krok. Boja sie
bo nie chca stracic tego drogowskazu, ktory pokazuje im droge do
prawdziwej wolnosci.

> Ja osobiście czytam AL i będę ją czytał.

Kazdy ma swoja historie do opowiedzenia, takze ona i tylko glupcy
zatykaja uszy bojac sie, ze przypadkiem uslysza cos co zachwieje ich
wyobrazeniem o swiecie. Pewnie, ze tak jest najwygodniej - po co
cos zmieniac skoro jest dobrze, jednak czy taka stagnacja bedzie
satysfakcjonujaca na dluzsza mete?

Moze zamiast zmiany otoczenia warto zmienic najpierw siebie?



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2000-11-01 15:48:29

Temat: Re: Dlaczego piętnują Anię Lipek ?
Od: "Strix" <s...@p...com> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Milczar" <a...@p...wp.pl> napisał w
wiadomości news:8tp8s6$gml$1@news.tpi.pl...
> Brian napisal:
> > Dlaczego wiele osób na tej liście piętnuję Anię Lipek ? Dlaczego
namawiają
> > innych do nie czytania jej wiadomości, ignorowania jej ? Skąd tyle w
nich
> > negatywnych uczuć ?
>
> Sprawa jest prosta - zazdroszczą tej calej ekspresji i swobody jej
> postaci. IMO wszelkie inne bzdurne uzasadnienia typu stosowanie
> wulgaryzmow sa tylko omijaniem tego faktu.
>

osobiscie nic nie mam do Ani, ale mogla by sie powstrzymac od wolgaryzmow.

> > Wszyscy mogą przeciez używać filtrów i nie otrzymywać wiadomosći od AL.
> > Ale dlaczego tak bardzo chcą, aby inni robili tak samo ?
>
> Chociaz sami w to nie wierzą to faktem jest, ze Ania jest dla nich
> wzorem, ktorego nieustannie poszukuja - wzorem wyzwolenia
> i pozbycia sie tego wszystkiego co ich ogranicza (cenzury, wstydu,
> lęku przed brakiem uznania, sztucznosci). Glosno mowia o tym co
> im sie nie podoba, ale sami boja sie zrobic ten malutki krok. Boja sie
> bo nie chca stracic tego drogowskazu, ktory pokazuje im droge do
> prawdziwej wolnosci.
>


jesli wolnascia nazywasz, to, ze ktos moze klac, to chyba zle skonczysz.
Równie dobrze mozna by stwierdzic, ze wolnoscia sa narkotyki, alkochol i
papierosy.

> > Ja osobiście czytam AL i będę ją czytał.
>
> Kazdy ma swoja historie do opowiedzenia, takze ona i tylko glupcy
> zatykaja uszy bojac sie, ze przypadkiem uslysza cos co zachwieje ich
> wyobrazeniem o swiecie. Pewnie, ze tak jest najwygodniej - po co
> cos zmieniac skoro jest dobrze, jednak czy taka stagnacja bedzie
> satysfakcjonujaca na dluzsza mete?

dziewczyna jest w pierwszej klasie liceum, wiec jej wypowiedzi moga
swiadczyc TYLKO o jednej z dwoch rzeczy:
- jest TOTALNIE niedojrzala i chce sie popisac, zwrocic na siebie uwage
- jest "zepsuta" moralnie


> Moze zamiast zmiany otoczenia warto zmienic najpierw siebie?

... i odzwyczaic sie od wulgarnosci.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2000-11-01 17:03:39

Temat: Re: Dlaczego piętnują Anię Lipek ?
Od: "Ancia" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> osobiscie nic nie mam do Ani, ale mogla by sie powstrzymac od wolgaryzmow.

Powstrzymuje sie.

> dziewczyna jest w pierwszej klasie liceum, wiec jej wypowiedzi moga
> swiadczyc TYLKO o jednej z dwoch rzeczy:
> - jest TOTALNIE niedojrzala i chce sie popisac, zwrocic na siebie uwage
> - jest "zepsuta" moralnie

A co Ty w ogole mozesz o mnie wiedziec? Nawet mnie nie rozumiesz. Poznalam
ostatnio pewna osobe... on mnie rozumie, to dziwne, ale naprawde mnie
rozumie :-). Mowi, ze mnie uwielbia... ja go rowniez uwielbiam, jest moim
prawdziwym przyjacielem. To dziwne, ale jestesmy tacy sami, gdy on opowiadal
o sobie, to zupelnie zgadzalo sie to z moim zyciem, a gdy ja mu opowiadalam,
to z jego. Mamy takie same poglady, chociaz on jest o wiele starszy. Czuje
sie jakbym natrafila na druga polowe jablka, ale wiem, ze nigdy nie bedziemy
razem, boje sie, ze zostane zraniona :-(. On mnie nie uwaza za niedojrzala,
nie uwaza mnie rowniez za zepsuta moralnie, on wie dlaczego taka jestem i ja
rowniez wiem, chociaz nie potrafie tego wytlumaczyc, to jest takie
niesamowite... Ludzie nie wyrozniajacy sie z tlumu sa traktowani za
normalnych, nikt nic do nich nie ma, ale bywaja rowniez na swiecie ludzie,
ktorzy z jakiegos powodu sa przez wszystkich uwazani za dziwolagi, za
innych, nie pasujacych do reszty swiata, oprocz kogos takiego... oprocz
osoby, ktora czuje to samo, ktora wie jak to jest byc kims takim. Ty mnie
nie rozumiesz, wiec dlaczego wysuwasz takie wnioski? Tobie moze sie wydawac,
ze to prawda co piszesz, bo mnie dobrze nie znasz, nie potrafisz zrozumiec,
nie potrafisz dostrzec powodu dla ktorego taka, a nie inna jestem. Ja tez
nie potrafie dostrzec tego powodu, ale rozumiem to i teraz wiem, ze istnieje
na swiecie osoba podobna do mnie, ktora wie jak to jest czuc tak samo jak
ja.
Ania


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2000-11-01 19:13:06

Temat: Re: Dlaczego piętnują Anię Lipek ?
Od: "Steerpik" <p...@p...promail.pl> szukaj wiadomości tego autora

Hej.
Konrad M. strasznie nabzdurzył (przepraszam za wyrażenie)
w news:8tp8s6$gml$1@news.tpi.pl...

Nie miej mi tego za złe Konradzie, ale muszę powiedzieć, że wyrzucasz
z siebie jakieś mało przemyślane zdania i robisz sobie tym sporą krzywdę!
Powiem Ci, że wg stanu na dzień dzisiejszy, Ania jest od Ciebie
mądrzejsza mimo, że młodsza aż o 3 lata (17 %).
A do wniosku takiego upoważnia mnie obserwacja faktu, że Ania jest
modyfikowalna, otwarta, poszukująca (i chwała Jej za to), natomiast Ty
sprawiasz wrażenie kogoś, kto ugrzązł w jakiejś bardzo głębokiej koleinie.
I grzęźniesz coraz bardziej nie potrafiąc wyciągać wniosków z własnych
doświadczeń.

Pytanie brzmiało:
> > Dlaczego wiele osób na tej liście piętnuję Anię Lipek ?

A Ty odpowiadasz:
> Sprawa jest prosta - zazdroszczą tej calej ekspresji i swobody jej
> postaci. IMO wszelkie inne bzdurne uzasadnienia typu stosowanie
> wulgaryzmow sa tylko omijaniem tego faktu.

Trafiasz kulą w płot, gdyż za ekspresją - jak powiadasz - Ani, nie kryją
się ŻADNE WARTOŚCI. Jest to wyłącznie krzyk dziecka, które spostrzegło
że może krzyczeć do woli i robić koło siebie zamieszanie. Nie mówię,
że jest to zła metoda na zwrócenie uwagi innych na siebie. Metoda jest
skuteczna o czym Ania wie - skuteczna z punktu widzenia Jej celu
(jeszcze do niedawna tego celu przed sobą nie widziała - to już się zmieniło).
Ale jest jeszcze coś - wulgaryzmy.
Głupie epatowanie wulgaryzmami (to już przeszłość) spowodowało po
pewnym czasie, że wartościowa część uczestników grupy, zgodnie
odrzuciła jakąkolwiek akceptację AL. I Ania zorientowała się, że została
wyłącznie w otoczeniu kilku młodych osób, z którymi "przepychanki"
wcale jej nie bawią. Ona nie tego potrzebuje.
Ania Lipek jest osobą ambitną. Ania Lipek zna swoją wartość.
Ani Lipek zależy nie na tanim poklasku jaki możesz ofiarować jej Ty
Konradzie, ale na czymś więcej. Na czym - tego jeszcze sama dokładnie
nie wie - ale jest na dobrej drodze. Ty natomiast jeszcze błądzisz...


Przy okazji moja odpowiedź na pytanie wątkodawcy jest następująca.

Usposobienie Ani jest usposobieniem tygrysicy. To nie jest osoba, którą
można wytresować lub choćby obłaskawić. Ania ma temperament, potrafi
bronić swego zdania, czasem o niebo dojrzalszego niż zdanie jej
współdyskutantów. Ania jest kontrowersyjna, gdyż nie zgadza się z tym
co zastaje wokół siebie, ale równocześnie nie ma jeszcze wypracowanych
własnych, CYWILIZOWANYCH metod oddziaływania na środowisko.
Jest po prostu za młoda. A ponieważ nikt jej nie chce słuchać (mimo, iż
często trzeba jej przyznać rację) zachowuje się prowokacyjnie, krzyczy.
A krzyk w połączeniu z BRAKIEM KULTURY wywołuje po prostu
NIECHĘĆ słuchaczy. I ta niechęć jest głównym powodem odrzucania Ani.
Oczywiście brak akcepracji dla niej, zamyka w niej pętlę sprzężenia zwrotnego,
pogłębia jedynie poczucie krzywdy i niezadowolenia - co owocuje dalszą
eskalacją jedynych słów jakie jej łatwo przychodzą na klawiaturę - słów,
które czerpie z własnego otoczenia. A otoczenie to przecież powinno byc
dla niej wzorem. Niestety jest wzorem niechcianym - dziewczyna czuje się
nieszczęśliwa, gdyż nie akceptuje własnych rodziców
(ma niestety do tego podstawy).


Dalej Konrad pisze tłumacząc odrzucanie Ani przez niektórych grupowiczów:
> Chociaz sami w to nie wierzą to faktem jest, ze Ania jest dla nich
> wzorem, ktorego nieustannie poszukuja - wzorem wyzwolenia
> i pozbycia sie tego wszystkiego co ich ogranicza (cenzury, wstydu,
> lęku przed brakiem uznania, sztucznosci).

Zgadzam się, że niektóre cechy Ani mogą wydawać się atrakcyjne.
Odwaga, wytrwałość, odporność na odrzucenie... to cechy, które w przyszłości
mogą jej zapewnić znaczącą pozycję w tym drapieżnym świecie w jakim
przyszło nam obecnie żyć (pod warunkiem, że skończy jakąś przyzwoitą
szkołę). Nie wszyscy są tak dobrze wyposażeni przez naturę.
Ale żyjemy niestety w stadzie a zatem konieczne jest przestrzeganie pewnych
reguł stada. Do tych reguł należy KULTURA. Nie wystarczy nie bać się
cenzury, nie mieć wstydu, nie byś sztucznym. Człowiek taki zawsze zostanie
przez stado odrzucony. I lepiej, żeby jak najwcześniej zrozumiał, na czym
polega funkcjonowanie w stadzie, i osiaganie w tymże stadzie znaczących
pozycji. Na pewno nie poprzez brak wstydu i nieposzanowanie zasad.


> Kazdy ma swoja historie do opowiedzenia, takze ona i tylko glupcy
> zatykaja uszy bojac sie, ze przypadkiem uslysza cos co zachwieje ich
> wyobrazeniem o swiecie.

Ci głupcy, jak powiadasz Konradku, żyją średnio dwa razy dłużej na
świecie od Ciebie i trudno podejrzewać, że pietnastoletnia Ania Lipek
zachwieje ich wyobrażeniem o świecie. A pozatykali uszy nie na problemy
Ani Lipek, ale na jej niewybredny język. Taka jest cena przysposobienia
do życia w stadzie.
W chwili, gdy Ania to zrozumiała, i zachowuje się nieco inaczej -
nie będzie już przez nikogo myślącego piętnowana.

--
pozdrawiam
Steerpik
- - - - - -



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2000-11-01 21:12:54

Temat: Re: Dlaczego piętnują Anię Lipek ?
Od: "Milczar" <a...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

User <s...@p...com> napisal:
> jesli wolnascia nazywasz, to, ze ktos moze klac, to chyba zle skonczysz.
> Równie dobrze mozna by stwierdzic, ze wolnoscia sa narkotyki, alkochol i
> papierosy.

Przypominasz mi moja starą ....i w rozumowaniu i w pogladach...
to ty mamo???

> dziewczyna jest w pierwszej klasie liceum, wiec jej wypowiedzi moga
> swiadczyc TYLKO o jednej z dwoch rzeczy:
> - jest TOTALNIE niedojrzala i chce sie popisac, zwrocic na siebie uwage
> - jest "zepsuta" moralnie

a ty wypadles z kolyski jak byles maly, wiec twoje wypowiedzi moga
swiadczyc TYLKO o jednej z dwoch rzeczy:
- masz pchly w owlosieniu nosowym
- lubisz ogorki z bita smietana i kremem burakowym

chyba rozumiesz porownanie?

>> Moze zamiast zmiany otoczenia warto zmienic najpierw siebie?
> ... i odzwyczaic sie od wulgarnosci.

Dobry pomysl, mozesz sie odzwyczaic, ale najpierw odzwyczaj sie
od oceniania innych bo to nie przystoi takim grzecznym chlopcom
jak ty.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 6


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Witam ponownie
WITAM
RE: Wybaczanie
Wybaczanie
PRACA

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »