Data: 2007-06-18 12:01:52
Temat: Re: Dlaczego rożne rzeczy zmieniaja ?
Od: Kuroi Bonza <b...@s...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
switek pisze:
> Osoba skrzywdzona czasami zaczyna sama krzywdzic dlaczego tak sie dzieje ?
> Dam przykład chłopaka którego znam pare lat temu był bardzo dobrym czlowiekiem.
> Poznal dziewczyne która zranila go bardzo mocno od tamtej pory juz jest
> widziany zawsze samemu stał sie bardzo obojetny na wszystko nie zauważa wielu
> rzeczy.
>
> Czy idzie takiego czlowieka jescze zmienic zeby mogl byc szczesliwa osoba ?
> Zeby byl taki jak kiedys ,zeby nie krzywdzil nieswiadomie i ,zeby patrzyl na
> swiat tak jak kiedys parzył czyli sercem.
z tego co rozumiem, on nadal jest dobrym i wrazliwym czlowiekiem, tylko
zamknal sie w swoim bunkrze, aby nikt wiecej nie zdolal go skrzywdzic.
Takie wycofanie sie do skorupy to brak zaufania generalizowany na caly
swiat.
Sposoby na przelamanie tego sa rozne. Najprosciej w tym przypadku sadze,
ze bedzie, jezeli kolo tego czlowieka bedzie przynajmniej jeden
Przyjaciel, ktory go bedzie akceptowal "z calym dobytkiem inwentarza".
Jezeli zaufa jednej osobie i sie nie zawiedzie, to zrobi wylom w tej
swojej ogolnej nieufnosci i bedzie mial szanse aby otworzyc sie i na
inne osoby. Jeden wylom spowoduje, ze z nastepnymi bedzie latwiej (co
nie znaczy, ze latwo).
Na poczatek najlepiej by bylo aby takim przyjacielem byl facet (skoro
zawiodl sie na kobiecie, wobec kobiet bedzie mu sie trudniej otworzyc).
--
Dariusz
Bądź najlepszy! http://www.kaizen-edu.com
Płyta za darmo! http://www.sukces.samodoskonalenie.com
GRUPA DYSKUSYJNA http://skocz.pl/kaizen-new
|