Data: 2009-12-23 10:08:07
Temat: Re: Dlaczego tak jest???
Od: Marchewka <s...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
XL pisze:
> Czynnie podaje w wątpliwśoć moją prawdomówność, co
> mnie niesamowicie drażni.
Prszyganial kociol garnkowi.
> mam wrażenie, ze prowadzi jakąś akcję wręcz, aby
> mi cos wykazac. A nie ma szans. Moje życie i tak jest takie, jak opisuję -
> i vice versa.
LOL.
> Od dawna już nie jestem typem "zabiegającym o względy" i dlatego otwarcie
> pozwalam sobie na własne niezależne poglady i szczerość, cóż, czasem
> bolesną dla innych.
"Bolesna szczerosc"? Zwykle nieuzasadnione niczym imaginacje, mocno
przefiltrowane przez stare sito wlasnych doswiadczen i spostrzezen.
> Sparzyłam się na zabieganiu, kiedy to dawałam się lubić
> każdemu, kto tylko na mnie spojrzał życzliwiej.
Az tak bylas (choc wydaje sie, ze nadal jestes) niedowartoswiowana?
> Wtedy nie wierzyłam tak we
> własną wartość i siłę, jak dziś.
A co sie zmienilo, ze zaczelas?
> Ludzi, którzy DZIŚ mnie lubią, jest mimo
> to sporo
Yupi!
I.
|