Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Dlaczego tak jest???

Grupy

Szukaj w grupach

 

Dlaczego tak jest???

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 263


« poprzedni wątek następny wątek »

91. Data: 2009-12-20 22:42:06

Temat: Re: Dlaczego tak jest???
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

XL pisze:
> Dnia Sun, 20 Dec 2009 23:21:19 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Sun, 20 Dec 2009 22:43:58 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> XL pisze:
>>>>> Dnia Sun, 20 Dec 2009 22:12:18 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Chiron pisze:
>>>>>>> Użytkownik "Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał w
>>>>>>> wiadomości news:hgm1de$13t$3@node1.news.atman.pl...
>>>>>>>> XL pisze:
>>>>>>>>> Dnia Sun, 20 Dec 2009 21:28:47 +0100, Chiron napisał(a):
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>>>>>>>> news:xwisucnwxxhx.1xhsp4e2tm2by.dlg@40tude.net...
>>>>>>>>>>> Dnia Sun, 20 Dec 2009 18:47:44 +0100, Chiron napisał(a):
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
>>>>>>>>>>>> news:hgl6g9$6d6$3@nemesis.news.neostrada.pl...
>>>>>>>>>>>>> XL pisze:
>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>> Jest dokladnie jak mowisz, od pierwszego do ostatniego słowa. On po
>>>>>>>>>>>>>> prostu
>>>>>>>>>>>>>> NIC nie mówi i czeka.
>>>>>>>>>>>>> Skąd wiadomo, jak jest, skoro nic nie mówi?
>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>> Ewa
>>>>>>>>>>>> Mówi- ale nie słowami...znasz ten język, Ewo. Nawet uważam, że znasz
>>>>>>>>>>>> go
>>>>>>>>>>>> dobrze. Nie tylko dzieci nim mówią...
>>>>>>>>>>> Wszyscy - umierający lub cierpiący. A jeśli już mówią, to to, co według
>>>>>>>>>>> nich!!! chcieliby usłyszec najbliźsi. Czyli - "nie zawracajcie sobie
>>>>>>>>>>> mną
>>>>>>>>>>> głowy", "nie chce być ciężarem".
>>>>>>>>>>> Jedni w to wierzą, bo im tak wygodniej, a inni po prostu są przy
>>>>>>>>>>> chorym,
>>>>>>>>>>> nie zważając na jego mniej czy bardziej szczere opory.
>>>>>>>>>>> Czy w ogóle kochana osoba może być ciężarem???
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Moja mama umierając wysyłała mojego brata na wczasy, które mial z
>>>>>>>>>>> rodziną
>>>>>>>>>>> opłacone.
>>>>>>>>>>> I on niby się wahał, a pojechał i nie było go 3 tygodnie.
>>>>>>>>>>> O moich wczasach i zamiarach nie wiedziała. Zostałam. Byłam.
>>>>>>>>>>> A ona była załamana, że on pojechał, bo tak naprawde chodziło jej o to,
>>>>>>>>>>> zeby powiedział "Mamo, nie zostawię cię".
>>>>>>>>>>> --
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Ikselka.
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> IMO- medea to rozumie...Może to nadużycie z mojej strony- ale tak
>>>>>>>>>> uważam. Nieświadomie jednak nie chce zrozumieć...tylko- z tego, co ją tu
>>>>>>>>>> na grupie poznałem- i tak zrozumie i stanie na wysokości zadania- jak
>>>>>>>>>> zajdzie taka potrzeba...
>>>>>>>>> Co do niej też tak myślę - jest myślacą kobietą, dobrą matką, oceniam ją
>>>>>>>>> ogólnie pozytywnie.
>>>>>>>> Idą święta ? ;)
>>>>>>> I z liścia ją!:-)
>>>>>>> Nie pomyślałaś, ze tak może naprawdę Ixi odbierać medę?
>>>>>> Myślę, że ta relacja jest na tyle zagmatwana, ze ani Ty ani ja jej nie
>>>>>> zrozumiemy.
>>>>> Ta relacja jest dziwna, fakt. Opierała się tylko i wyłącznie na moich
>>>>> chęciach. To ja namówiłam ją do spotkania. Nie mam już ochoty na takie
>>>>> relacje. Męczy mnie ciągłe doszukiwanie się dobrych cech w kimś, kto ma
>>>>> mnie za kłamczuchę i za nic. Im bardziej się taką osobę poważa, na tym
>>>>> gorszych pozycjach samemu się wobec niej ustawia - mają te paskudną cechę
>>>>> osoby, które po prostu nie są warte, a by je doceniac ponad miarę, bo nigdy
>>>>> tego nie uszanują ani nie próbują nawet podciągnąć się do tej oceny, aby na
>>>>> nią po prostu zasługiwać przed sobą samym.
>>>> O ile ja zmieniłam swoje krytyczne podejście, to nadal z milionami spraw
>>>> się z Tobą nie zgadzam i nie zgodzę.
>>> Wcale na to nie liczę. Nie o to mi chodzi, aby Cie do czegokolwiek
>>> przekonywac, lecz raczej aby pokazać, co we mnie jest innego i dlaczego.
>>> Oraz że fakt odmienności (mojej) w szczegółach wcale mnie nie
>>> dyskwalifikuje ogólnie.
>>>
>>>> Łagodnie mnie ostatnio traktujesz,
>>>> medeę nie bardzo.
>>> Niczego złego jej nie robię. Ona wysiwa w stosunku do mnie rżne
>>> nieprzyjemne zaczepki. Czynnie podaje w wątpliwśoć moją prawdomówność, co
>>> mnie niesamowicie drażni. mam wrażenie, ze prowadzi jakąś akcję wręcz, aby
>>> mi cos wykazac. A nie ma szans. Moje życie i tak jest takie, jak opisuję -
>> Wybacz, ale Twój sposób opisywania rzeczywistości tak działa.
>
> Sam sposób? Na pewno? - myślę, że nie tylko sposób opisywania, lecz także
> ona sama :-)


No i to zawsze najważniejsze poczucie wyższości. Na mnie to działa jak
płachta na byka.

>>>> Masz w sobie coś takiego, co irytuje i nie chodzi tu o
>>>> zazdrość. Jesteś wyniosła, często niesprawiedliwa, zaściankowa, mało
>>>> tolerancyjna. Trudno Cię zrozumieć i polubić.
>>> Od dawna już nie jestem typem "zabiegającym o względy" i dlatego otwarcie
>>> pozwalam sobie na własne niezależne poglady i szczerość, cóż, czasem
>>> bolesną dla innych. Sparzyłam się na zabieganiu, kiedy to dawałam się lubić
>>> każdemu, kto tylko na mnie spojrzał życzliwiej. Wtedy nie wierzyłam tak we
>>> własną wartość i siłę, jak dziś. Ludzi, którzy DZIŚ mnie lubią, jest mimo
>>> to sporo, cenię ich i szanuję wzajemnie, za nic nie chciałabym stracic ich
>>> sympatii. Ale ta grupa jest raczej już dawno zamknięta, nie zabiegam o nowe
>>> postacie.
>>
>> Uparcie jednak z ludzi, którzy nie mają z Tobą zgodnych poglądów robisz
>> debili.
>
> Nie robię z nikogo debila. Nie przypominam sobie.

Robisz codziennie. U Ciebie to jak poranna toaleta.
--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


92. Data: 2009-12-20 22:47:16

Temat: Re: Dlaczego tak jest???
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Paulinka pisze:

> To prawda. Mój wczorajszy występ to galopujące PSM, więc urażonych
> przepraszam.

Czy powinnam z tego wywnioskować, że i ja mam powody do czucia się
urażoną? Tyle tych nowych wątków, że nie nadążam.

> Trafiłaś na moment, kiedy byłam bardzo chora

Ale już wszystko ok? Bo pisałaś wtedy o jakichś ważnych badaniach, zdaje
się.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


93. Data: 2009-12-20 22:53:10

Temat: Re: Dlaczego tak jest???
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Sender pisze:
> Paulinka pisze:
>> Sender pisze:
>>> Paulinka pisze:
>>>
>>>> Chore, KP jest dobry, bo chroni ludzi przed sytuacjami, których nie
>>>> przewidzą. Wypadek w czasie pracy, ciąża, mobbing, brak urlopu, pensji.
>>>
>>>> IMO głupia firma. Firmę tworzą ludzie.
>>>
>>>
>>> Rzeczywiście, wszystko wydaje się chore i głupie, co nie jest po
>>> Twojej myśli. Zaczyna mnie mierzić Twoje ułomne podejście więc lepiej
>>> siedź gdzie Ci dobrze, o ile faktycznie dobrze i swoją skale ocen
>>> zachowaj dla siebie.
>>
>> Marku w ilu firmach pracowałeś?
>> Ja w pięciu.
>
> Nie wiem co to ma do rzeczy?
> Ja w 2, jednak odchodząc z drugiej na swoje obiecałem sobie nigdy już
> nie być zatrudniany.
> W obecnej firmie długo kusili mnie możliwością współpracy i w końcu
> uległem. Teraz widzę, że to był dobry pomysł, ponieważ sporo czasu
> musiałbym rozkręcać obrót, żeby mieć dostęp do tak dużych kontraktów,
> dlatego głupota byłoby odrzucać ofertę ludzi, z którymi obecnie
> współpracują, zwłaszcza, że naprawdę są wyjątkowi i bardzo ich cenię i
> lubię. Ale poza tym wyjątkiem na pewno nigdy już się nigdzie nie
> zatrudnię, ponieważ zatrudnienie jest dobre dla ludzi, którzy nic
> bardziej sensownego nie potrafią ze sobą zrobić i marnują tylko swój czas.

Poczekamy jak Sender zostanie tatą. A może nie zostanie, bo strzela
ślepakami, albo ona Ci nie da dziecka. A potem histeria.
Wypasione BMW Ci nie powie, ze cię kocha, a sushi jest smaczne przez moment.
--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


94. Data: 2009-12-20 22:57:46

Temat: Re: Dlaczego tak jest???
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 20 Dec 2009 23:42:06 +0100, Paulinka napisał(a):


> No i to zawsze najważniejsze poczucie wyższości. Na mnie to działa jak
> płachta na byka.

To wynika (w ogólności) z własnego niedowartościowania, kiedy człowiek tak
kogoś odbiera. Tak myślę. Dlaczego? - ponieważ nie zauwazyłam takiego
mojego oddziaływania na ludzi, którzy w moim odbiorze są ewidentnie
dowartościowani. Ani sama ich nie odbieram jako wywyższajacych się wobec
mnie, bo sama jestem równie dowartościowana, jak oni. Mam wobec nich
poczucie zadowolenia, że są tacy - szczęśliwi i swiadomi tego szczęścia,
jak również własnej wartości :-)

>
>>>>> Masz w sobie coś takiego, co irytuje i nie chodzi tu o
>>>>> zazdrość. Jesteś wyniosła, często niesprawiedliwa, zaściankowa, mało
>>>>> tolerancyjna. Trudno Cię zrozumieć i polubić.
>>>> Od dawna już nie jestem typem "zabiegającym o względy" i dlatego otwarcie
>>>> pozwalam sobie na własne niezależne poglady i szczerość, cóż, czasem
>>>> bolesną dla innych. Sparzyłam się na zabieganiu, kiedy to dawałam się lubić
>>>> każdemu, kto tylko na mnie spojrzał życzliwiej. Wtedy nie wierzyłam tak we
>>>> własną wartość i siłę, jak dziś. Ludzi, którzy DZIŚ mnie lubią, jest mimo
>>>> to sporo, cenię ich i szanuję wzajemnie, za nic nie chciałabym stracic ich
>>>> sympatii. Ale ta grupa jest raczej już dawno zamknięta, nie zabiegam o nowe
>>>> postacie.
>>>
>>> Uparcie jednak z ludzi, którzy nie mają z Tobą zgodnych poglądów robisz
>>> debili.
>>
>> Nie robię z nikogo debila. Nie przypominam sobie.
>
> Robisz codziennie. U Ciebie to jak poranna toaleta.

A dziś - z kogo?
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


95. Data: 2009-12-20 22:57:55

Temat: Re: Dlaczego tak jest???
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

medea pisze:
> Paulinka pisze:
>
>> To prawda. Mój wczorajszy występ to galopujące PSM, więc urażonych
>> przepraszam.
>
> Czy powinnam z tego wywnioskować, że i ja mam powody do czucia się
> urażoną? Tyle tych nowych wątków, że nie nadążam.


Nie. Ciebie Ewo nie trafiło.

>> Trafiłaś na moment, kiedy byłam bardzo chora
>
> Ale już wszystko ok? Bo pisałaś wtedy o jakichś ważnych badaniach, zdaje
> się.

Dlatego wtręty XL o mammografii są tak mnie wkurzające. Żyję i mam się
dobrze.


--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


96. Data: 2009-12-20 23:02:41

Temat: Re: Dlaczego tak jest???
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

XL pisze:
> Dnia Sun, 20 Dec 2009 23:42:06 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>
>> No i to zawsze najważniejsze poczucie wyższości. Na mnie to działa jak
>> płachta na byka.
>
> To wynika (w ogólności) z własnego niedowartościowania, kiedy człowiek tak
> kogoś odbiera. Tak myślę. Dlaczego? - ponieważ nie zauwazyłam takiego
> mojego oddziaływania na ludzi, którzy w moim odbiorze są ewidentnie
> dowartościowani. Ani sama ich nie odbieram jako wywyższajacych się wobec
> mnie, bo sama jestem równie dowartościowana, jak oni. Mam wobec nich
> poczucie zadowolenia, że są tacy - szczęśliwi i swiadomi tego szczęścia,
> jak również własnej wartości :-)

Bzdury gadasz ze mnie się śmiałaś, że jestem wieśniaczką.
Ja jestem z tego dumna.

>>>>>> Masz w sobie coś takiego, co irytuje i nie chodzi tu o
>>>>>> zazdrość. Jesteś wyniosła, często niesprawiedliwa, zaściankowa, mało
>>>>>> tolerancyjna. Trudno Cię zrozumieć i polubić.
>>>>> Od dawna już nie jestem typem "zabiegającym o względy" i dlatego otwarcie
>>>>> pozwalam sobie na własne niezależne poglady i szczerość, cóż, czasem
>>>>> bolesną dla innych. Sparzyłam się na zabieganiu, kiedy to dawałam się lubić
>>>>> każdemu, kto tylko na mnie spojrzał życzliwiej. Wtedy nie wierzyłam tak we
>>>>> własną wartość i siłę, jak dziś. Ludzi, którzy DZIŚ mnie lubią, jest mimo
>>>>> to sporo, cenię ich i szanuję wzajemnie, za nic nie chciałabym stracic ich
>>>>> sympatii. Ale ta grupa jest raczej już dawno zamknięta, nie zabiegam o nowe
>>>>> postacie.
>>>> Uparcie jednak z ludzi, którzy nie mają z Tobą zgodnych poglądów robisz
>>>> debili.
>>> Nie robię z nikogo debila. Nie przypominam sobie.
>> Robisz codziennie. U Ciebie to jak poranna toaleta.
>
> A dziś - z kogo?

Dziś, jutro, w ogóle.

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


97. Data: 2009-12-20 23:07:24

Temat: Re: Dlaczego tak jest???
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 20 Dec 2009 23:57:55 +0100, Paulinka napisał(a):

> Dlatego wtręty XL o mammografii są tak mnie wkurzające. Żyję i mam się
> dobrze.

Czyli gdyby nie pewne Twoje przejścia, nie byłabym tak wkurzajaca. Widzisz,
jak to jest? Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Tylko i wyłącznie.
Co nie umniejsza mojej radości z tego, że dobrze się czujesz. bardzo sie z
tego cieszę, jak zawsze, kiedy komuś jest dobrze i cos mu się dobrego
udaje.

Trudno jest w rozmowach z wieloma ludźmi omijać wszelkie ewentualnie
drażniące ich kwestie. Każdego może drażnić co innego, nie byłoby
możliwości rozmowy przecież. Osobiście cenię osoby, które mają poglady i je
prezentują, pomimo tego, że mają świadomość narażenia się mi. Mogę z nimi
dyskutować, ale ich poglady, o ile mnie nie obrażają osobiście ani moich
idei czy bliskich, nie są dla mnie powodem do wkurzania się czy nienawiści.
Nie tweirdzę, że mj spoisób rozmowy jest wyważony, ale jestem osobą wysoce
emocjonalną i spontaniczną, jednak nie na tyle, aby z powodu różnic w
odcziciach czy poglądach potępiac kogos w czambuł.
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


98. Data: 2009-12-20 23:10:04

Temat: Re: Dlaczego tak jest???
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 21 Dec 2009 00:02:41 +0100, Paulinka napisał(a):

> XL pisze:
>> Dnia Sun, 20 Dec 2009 23:42:06 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>
>>> No i to zawsze najważniejsze poczucie wyższości. Na mnie to działa jak
>>> płachta na byka.
>>
>> To wynika (w ogólności) z własnego niedowartościowania, kiedy człowiek tak
>> kogoś odbiera. Tak myślę. Dlaczego? - ponieważ nie zauwazyłam takiego
>> mojego oddziaływania na ludzi, którzy w moim odbiorze są ewidentnie
>> dowartościowani. Ani sama ich nie odbieram jako wywyższajacych się wobec
>> mnie, bo sama jestem równie dowartościowana, jak oni. Mam wobec nich
>> poczucie zadowolenia, że są tacy - szczęśliwi i swiadomi tego szczęścia,
>> jak również własnej wartości :-)
>
> Bzdury gadasz ze mnie się śmiałaś, że jestem wieśniaczką.
> Ja jestem z tego dumna.

Przepraszam,ale nie przypominam sobie czegos takiego, zwłaszcza, ze sama
mieszkam na wsi i otwarcie o tym mówię od zawsze tutaj.
Chyba coś źle zrozumiałaś - może choziło o mojego szlacheckiego męża czy
coś?

>
>>>>>>> Masz w sobie coś takiego, co irytuje i nie chodzi tu o
>>>>>>> zazdrość. Jesteś wyniosła, często niesprawiedliwa, zaściankowa, mało
>>>>>>> tolerancyjna. Trudno Cię zrozumieć i polubić.
>>>>>> Od dawna już nie jestem typem "zabiegającym o względy" i dlatego otwarcie
>>>>>> pozwalam sobie na własne niezależne poglady i szczerość, cóż, czasem
>>>>>> bolesną dla innych. Sparzyłam się na zabieganiu, kiedy to dawałam się lubić
>>>>>> każdemu, kto tylko na mnie spojrzał życzliwiej. Wtedy nie wierzyłam tak we
>>>>>> własną wartość i siłę, jak dziś. Ludzi, którzy DZIŚ mnie lubią, jest mimo
>>>>>> to sporo, cenię ich i szanuję wzajemnie, za nic nie chciałabym stracic ich
>>>>>> sympatii. Ale ta grupa jest raczej już dawno zamknięta, nie zabiegam o nowe
>>>>>> postacie.
>>>>> Uparcie jednak z ludzi, którzy nie mają z Tobą zgodnych poglądów robisz
>>>>> debili.
>>>> Nie robię z nikogo debila. Nie przypominam sobie.
>>> Robisz codziennie. U Ciebie to jak poranna toaleta.
>>
>> A dziś - z kogo?
>
> Dziś, jutro, w ogóle.

Prosilam o przyklad. Jeden. Nie ma nic "w ogóle"
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


99. Data: 2009-12-20 23:17:20

Temat: Re: Dlaczego tak jest???
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Sender pisze:
> Paulinka pisze:
>
>> Poczekamy jak Sender zostanie tatą. A może nie zostanie, bo strzela
>> ślepakami, albo ona Ci nie da dziecka. A potem histeria.
>> Wypasione BMW Ci nie powie, ze cię kocha, a sushi jest smaczne przez
>> moment.
>
> Masz troszkę żałosne priorytety, ale to chyba musi być już faktycznie
> raczej biologiczne uwarunkowanie :-\

Widzisz Misiu jestem z osobą, która mnie kocha bezwarunkowo.
Mamy taki mały ekosystem od iluś lat.


--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


100. Data: 2009-12-20 23:17:32

Temat: Re: Dlaczego tak jest???
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 20 Dec 2009 23:36:08 +0100, Paulinka napisał(a):

> XL pisze:
>> Dnia Sun, 20 Dec 2009 23:11:59 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> tren R pisze:
>>>> medea pisze:
>>>>
>>>>> Ja nie przylazłam tutaj wprawdzie za XL, ale jak się okazało, gdzie
>>>>> nie wlezę, tam wyskakuje jak z przysłowiowej lodówki. I w sumie
>>>>> wydawało mi się, że to dobre miejsce dla niej. ;)
>>>>>
>>>>> Ewa
>>>> ale paulinka to nie jest xl??
>>> Jestem jej alter ego. Do tej pory nie zauważyłeś?
>>
>> Córeczko, jesteś identyczna, jak ja!
>> ;-PPP
>
> Weź, bo się powieszę na choince!

No daj spokój - co za brak samoakceptacji!
;-PPP
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 ... 20 ... 27


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

ALE MAM ZABAWE...
TASIEMIEC W DOMU...
Skandal z Łodzi.
Co to jest anhedonia ?
TUSKOCUDY

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »