Data: 2003-01-19 22:00:24
Temat: Re: Dlaczego wyjatkowa? [Bylo Zachwiane poczucie wlasnej wartosci]
Od: "FX" <f...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Czy zechcialbys sprecyzowac dlaczego wyjatkowa? (jesli oczywiscie mozesz i
> chcesz)
Trzeba ja znac by to stwierdzic. Po prostu, kazdy kto ja poznal
stwierdzil ze to wspaniala dziewczyna.
(i moze dlatego tez z nia bylem, wszyscy mi wmawiali ze jest
wspaniala i tak mi sie wydawalo... sam nie wiem).
> Ciagle to podkreslasz ze Cie mocno krzywdzila, a mimo to w kazdym poscie
> miedzy wierszami jest Twoj zal za nia. I nie moge tak do konca zrozumiec
co
:-o To jest jawna nadinterpetacja! ;-)))
Nieeee... nie jest mi zal ze sie skonczylo.
> Jedyne cechy jakie mi sie tu nasowaja to:
> - byla zbojczo piekna i mocno podbudowywala twoje ego,
Zabojczo pieknych dziewczyn to znam kilka... Przez pol roku spotykalem sie z
modelka i wydaje mi sie ze nie w tym rzecz. Nie
jestem typem faceta ktory wzmacnia swoje ego przez posiadanie
super laski. Poza nabyta niesmialoscia w pewnych sytuacjach, jestem
bardzo pewny sie siebie.
> - byla majetna
To ze zarabiala wiecej odemnie to nie powod bym z nia byl.
Ja potrafie sie utrzymac.
> - zapelniala ci samotnosc jak zadna inna
Oooooo tak... Mialem wolna reke - ale bardzo bylo mi z tym zle.
> - wydawalo Ci sie, ze takiej jak ona z takimi a takimi (....) cechami juz
nie
> znajdziesz i godziles sie na jej wrednosc???
Taaaak... To napewno
> Czy moze zaangazowac sie w zwiaze z ta nowopoznana. I tak
> latami odkladam zaangazowanie sie w staly zwiazek, bo ciagle mi "czegos" u
> kazdej brakuje.
Ja nie potrzebuje teraz stalego zwiazku - po prostu jestem zmeczony. Teraz
zamierzam sie bawic. Ale jesli spotkam taka ktora mnie oczaruje, nie zawaham
sie ani chwili.
FX
|