Data: 2004-01-16 16:34:10
Temat: Re: Dlaczego z przyjemnością czytam Sławka
Od: "jacekb." <kenton[USUN_TE_DUZE_LITERY]@op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "tycztom" <t...@v...iem.pw.edu.pl> napisał w wiadomości
news:slrnc0g03m.21fr.tycztom@volt.iem.pw.edu.pl...
> On Fri, 16 Jan 2004 15:49:47 +0100, EvaTM <e...@i...pl> wrote:
>
> > Jacek..
> > Czuję, że Szalejesz, bo czujesz się niedoceniany
> > i traktowany z góry (też to znam ;) ale Twoje wejścia
> > w brutalnym stylu powodują, że spektrum odbiorców
> > i rozmówców zmniejsza się i odczuwasz to jeszcze silniej.
>
> Jacek jest trochę jak dżez. Łamie wszelkie kanony /harmonie, skale itd./.
> Jednak o ile /wbrew pozorom/ dżez da się jakoś 'usystematyzować' o 'tyle'
Jacek
> jest perfekcyjnym ;) uosobieniem pspchaosu.
łałłł servus JESTEM NERVUS
> To co piszesz wyżej Evo, miałoby rację bytu i idealne zastosowanie w stos.
do kogoś,
> kto przystanął choć na chwilkę i zrobił coś z _zamiarem_ zrobienia akurat
> _tego_ w takiej a nie innej postaci.
> Jacuś w trybie on-line przelewa tutaj wszystkie swoje 'brudy'
> /spontanicznie i 'masłowsko' ;)/.
oj tyczto, oj tycztom jak łatwo ci kogoś oceniać - lepiej bys warszawke
pozamiatał, bo syf tam aż sie oddcychać nie da.
> Czytając Jacusia, często mam wrażenie, że to 'ulotny hajowiec', że to co
gada
> ma odlecieć jak zwiędłe liście w 5 porze roku.
> Lubię jego teksty o dzieciakach.
Jakich dzieciakach? - chyba śnisz...... albo chcesz śnić - opowiedzieć ci
historyjke o tobie?
Przecież ją znasz..... boli? - to dlaczego ciągle znią zyjesz?
>
> oTTo
>
> p.s. no, ale może się mylę... :)
> - mowa o tych jackowych 'wylewach czegokolwiek'
|