Data: 2011-06-06 08:40:59
Temat: Re: Do 2022 roku Niemcy zrezygnują z energii atomowej
Od: zażółcony <r...@x...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
news:isi2da$2a7$1@node2.news.atman.pl...
> Tak, jak napisałem: zabierając plutonowi jego oddziaływanie radiacyjne- i
> tak jest jedną z najsilniejszych trucizn na ziemi. Nie jest porównywalny z
> ołowiem czy rtęcią- nawet talem. A promieniotwórczość tego, co ma 80
> milionów lat też jest wystarczająco toksyczna dla nas
A jest porównywalny z toksycznością tysięcy innych sybstancji produkowanych
przez
człowieka, czy np. z toksycznością (i powszechnością) jadu różnorakich węży,
pająków, skorpionów itp ?
Do czego zmierzam:
Używając argumentu "80mln lat" użyłeś w dyskusji o istotnym problemie
mało istotngo argumentu. Rzeczywistym problemem są izotopy silnie
promieniotwórcze. Izotop 80mln to sprawa nieitotna w całym ogromie problemów
istotnych, jakimi człowiek męczy Ziemię. Jeśli tworzysz argumentację
w taki sposób, to nawet walcząc w słusznej sprawie robisz jej niedźwiedzią
przysługę. To jest, wbrew pozorom, poważny problem, z którym ekolodzy
muszą walczyć.
Powiedziałbyś kilka tysięcy lat, wskazał, że promienitwórczość jest
_praktycznie_
jedynym zagrożeniem ze strony plutonu i byłoby wszystko w porządku - bo
trzeba dbać o to, by skupiać uwagę na rzeczywistych problemach. Nikt nie
ma dziś czasu na przebijanie się przez tony nieprecyzyjnych sformułowań,
żeby
dotrzeć do istoty problemu, a strony internetowe różnej maści panikarzy aż
huczą od przejaskrawień i wyolbrzymień - i ciężko traktować to poważnie.
Jak dalej masz wątpliwości, to spróbuj oszacować ilość "plutonu 80mln lat",
który potencjalnie skaził nasze środowisko przy różnych okazjach z ilością
najróżniejszych innych pierwiatków promieniotwórczych, jak. m.in uran,
które wyemitowały i ciągle emitują do atmosfery nasze elektrownie węglowe.
|