Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Do Basi, ale inni też mogą mi radzić:-)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Do Basi, ale inni też mogą mi radzić:-)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 23


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-05-08 13:21:00

Temat: Do Basi, ale inni też mogą mi radzić:-)
Od: j...@l...pl (Janusz Czapski) szukaj wiadomości tego autora

Tępol w kwiatkach jestem i nierób. Potrzebuję rady-planu. Może innym też
się przyda.
Chodzi mi o wieloletnie kwiatki ( one się chyba nazywajš byliny) nie
wymagajace żadnej roboty za wyjatkiem podlania od czasu do czasu i
ewentualnie podsypania garści nawozu. I żeby zestaw był taki, który da
kolory od wiosny do jesieni tzn. jak jeden przekwita to drugi się
zaczyna. I żeby to wielobarwne było. I odporne na szkodniki. I jeszcze
żeby w miare dostepne było w handlu.
I żeby zimę przetrzymywały bez zadnych zabiegów. I żeby wyższe jak 1m to
nie było (przynajmniej nie wszystko).
Jest ci u mnie aster krzaczasty, ładny, bez zadnych zabiegów się kępi,
ale on tylko jesieniš ma kwiatki. Może jakieś inne????
Warunki:
1. Powierzchnia 6x2,5m, wystawa południowo-zachodnia
2. Ziemia gliniasta trochę
Co byś zrobiła Basiu z takim kawałkiem do zaogródkowienia????
Pozdrawiam :-)
Janusz

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2001-05-08 17:56:38

Temat: Re: Do Basi, ale inni też mogą mi radzić:-)
Od: "Natalia" <n...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Janusz Czapski <j...@l...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@l...pl...
> Tępol w kwiatkach jestem i nierób. Potrzebuję rady-planu. Może innym też
> się przyda.
> Chodzi mi o wieloletnie kwiatki ( one się chyba nazywają byliny) nie
> wymagajace żadnej roboty za wyjatkiem podlania od czasu do czasu i
> ewentualnie podsypania garści nawozu. I żeby zestaw był taki, który da
> kolory od wiosny do jesieni tzn. jak jeden przekwita to drugi się
> zaczyna. I żeby to wielobarwne było. I odporne na szkodniki. I jeszcze
> żeby w miare dostepne było w handlu.
> I żeby zimę przetrzymywały bez zadnych zabiegów. I żeby wyższe jak 1m to
> nie było (przynajmniej nie wszystko).
> Jest ci u mnie aster krzaczasty, ładny, bez zadnych zabiegów się kępi,
> ale on tylko jesienią ma kwiatki. Może jakieś inne????
> Warunki:
> 1. Powierzchnia 6x2,5m, wystawa południowo-zachodnia
> 2. Ziemia gliniasta trochę
> Co byś zrobiła Basiu z takim kawałkiem do zaogródkowienia??

Ja nie Basia, ale co mi tam.
Co powiesz na liliowce - tyle kolorów, kwitną całe lato aż do jesieni
(przynajmniej część z nich), lubią nieco gliniastą ziemię i prawie nic nie
trzeba przy nich robić. A na wiosnę może tulipany ? Chociaż powinno się je
wykopywać po kwitnieniu, więc trochę więcej zabawy.

Natalia
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2001-05-08 19:08:31

Temat: Re: Do Basi, ale inni też mogą mi radzić:-)
Od: j...@l...pl (Janusz Czapski) szukaj wiadomości tego autora



Natalia napisał(a):

> Ja nie Basia, ale co mi tam.
> Co powiesz na liliowce - tyle kolorów, kwitnš całe lato aż do jesieni
> (przynajmniej część z nich), lubiš nieco gliniastš ziemię i prawie nic nie
> trzeba przy nich robić. A na wiosnę może tulipany ? Chociaż powinno się je
> wykopywać po kwitnieniu, więc trochę więcej zabawy.

Wybacz tępakowi, ale co to sš liliowce???
Gdy pójdę do sklepu ogrodniczego i powiem: liliowce poproszę to dadzš??? I o
ktorš część powinienem pytać by kwitły w różnych kolorach od lata do jesieni?
Pozdrawiam :-)
Janusz


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2001-05-08 20:16:09

Temat: Re: Do Basi, ale inni teżmogą mi radzić:-)
Od: k...@p...onet.pl (Krysia) szukaj wiadomości tego autora

From: "Natalia" <n...@i...pl>
Subject: Re: Do Basi, ale inni teżmogą mi
radzić:-)

> Co powiesz na liliowce - tyle kolorów, kwitną
całe lato aż do jesieni
> (przynajmniej część z nich), lubią nieco
gliniastą ziemię i prawie nic nie
> trzeba przy nich robić.

Czuję się lekko wypuszczana w malinki. Liliowce
jedne z piękniejszych ogrodowych!!!. Proponuję
zwiedzić stronę
www.liliowce.csl.pl

Krystyna



--

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2001-05-08 20:27:55

Temat: Re: Do Basi, ale inni teżmogą mi radzić:-)
Od: "Natalia" <n...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Krysia <k...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:06cb01c0d7fb$b03faca0$13f860d9@krysia...
> From: "Natalia" <n...@i...pl>
> Subject: Re: Do Basi, ale inni teżmogą mi
> radzić:-)
>
> > Co powiesz na liliowce - tyle kolorów, kwitną
> całe lato aż do jesieni
> > (przynajmniej część z nich), lubią nieco
> gliniastą ziemię i prawie nic nie
> > trzeba przy nich robić.
>
> Czuję się lekko wypuszczana w malinki. Liliowce
> jedne z piękniejszych ogrodowych!!!. Proponuję
> zwiedzić stronę
> www.liliowce.csl.pl
>
> O właśnie ! I jeszcze ewentualnie free.polbox.pl/m/mirage2/.

Natalia>
>
>
> --
>
> --
> Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2001-05-08 20:30:37

Temat: Re: Do Basi, ale inni teżmogą mi radzić:-)
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Krysia <k...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:06cb01c0d7fb$b03faca0$13f860d9@krysia...
> Czuję się lekko wypuszczana w malinki. Liliowce
> jedne z piękniejszych ogrodowych!!!. Proponuję
> zwiedzić stronę
> www.liliowce.csl.pl
Szkoda czasu na nią, tam straszą [chyba odkryli Amerykę]:
R WSZELKIE INFORMACJE ZAWARTE NA TEJ I NASTĘPNYCH STRONACH NIE MOGĄ BYĆ
PUBLIKOWANE BEZ ZGODY AUTORA
pozdr. Jerzy


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2001-05-08 22:34:58

Temat: Re: Do Basi, ale inni też mogą mi radzić:-)
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> szukaj wiadomości tego autora

"Natalia" <n...@i...pl> wrote in message news:9d9dtt$b8m$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik Janusz Czapski <j...@l...pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:3...@l...pl...
> > Tępol w kwiatkach jestem i nierób. Potrzebuję rady-planu. Może innym też
> > się przyda.
> > Chodzi mi o wieloletnie kwiatki ( one się chyba nazywajš byliny) nie
> > wymagajace żadnej roboty za wyjatkiem podlania od czasu do czasu i
> > ewentualnie podsypania garści nawozu. I żeby zestaw był taki, który da
> > kolory od wiosny do jesieni tzn. jak jeden przekwita to drugi się
> > zaczyna. I żeby to wielobarwne było. I odporne na szkodniki. I jeszcze
> > żeby w miare dostepne było w handlu.
> > I żeby zimę przetrzymywały bez zadnych zabiegów. I żeby wyższe jak 1m to
> > nie było (przynajmniej nie wszystko).
> > Jest ci u mnie aster krzaczasty, ładny, bez zadnych zabiegów się kępi,
> > ale on tylko jesieniš ma kwiatki. Może jakieś inne????
> > Warunki:
> > 1. Powierzchnia 6x2,5m, wystawa południowo-zachodnia
> > 2. Ziemia gliniasta trochę
> > Co byś zrobiła Basiu z takim kawałkiem do zaogródkowienia??
>
> Ja nie Basia, ale co mi tam.
> Co powiesz na liliowce - tyle kolorów, kwitną całe lato aż do jesieni
> (przynajmniej część z nich), lubią nieco gliniastą ziemię i prawie nic nie
> trzeba przy nich robić. A na wiosnę może tulipany ? Chociaż powinno się je
> wykopywać po kwitnieniu, więc trochę więcej zabawy.

Ja polecam mieszanke nasion dzikich kwiatow. Wysiewamy i czekamy.
Ktorym warunki najbardziej odpowiadaja, przyjma sie. W dodatku
moze sie to zmieniac z roku na rok - jest element niespodzianki.

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2001-05-09 06:17:44

Temat: Re: Do Basi, ale inni też mogą mi radzić:-)
Od: "krycha" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Janusz Czapski" <j...@l...pl> napisał w wiadomości
news:3AF8447F.404A09B7@ltz.pl...

> Wybacz tępakowi, ale co to są liliowce???
> Gdy pójdę do sklepu ogrodniczego i powiem: liliowce poproszę to dadzą???
(...)
Nie kupuj, ja Ci podeślę. Mam u siebie trzy różne kolory.
A może chcesz 'marcinki', kwitną we wrześniu. Mam niebieskie i białe.
Rozrastają się silnie zajmując coraz większy obszar, są wysokie na 40 do 50 cm.
Pozdrawiam Krystyna.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2001-05-09 07:00:53

Temat: Re: Do Basi, ale inni teżmogą mi radzić:-)
Od: k...@p...onet.pl (Krysia) szukaj wiadomości tego autora

From: "Jerzy" <0...@m...pl>
Subject: Re: Do Basi, ale inni teżmogą mi
radzić:-)


> Szkoda czasu na nią, tam straszą [chyba odkryli
Amerykę]:
> R WSZELKIE INFORMACJE ZAWARTE NA TEJ I
NASTĘPNYCH STRONACH NIE MOGĄ BYĆ
> PUBLIKOWANE BEZ ZGODY AUTORA
> pozdr. Jerzy

A po co publikować? Wykorzystać należy!!!

Krysia



--

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2001-05-09 07:38:53

Temat: Re: Do Basi, ale inni też mogą mi radzić:-)
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Janusz Czapski" <j...@l...pl> napisał w wiadomości
news:3AF7F2A4.88F401D8@ltz.pl...
> Tępol w kwiatkach jestem i nierób. Potrzebuję rady-planu. Może innym też
> się przyda.
> Chodzi mi o wieloletnie kwiatki ( one się chyba nazywają byliny) nie
> wymagajace żadnej roboty za wyjatkiem podlania od czasu do czasu i
> ewentualnie podsypania garści nawozu. I żeby zestaw był taki, który da
> kolory od wiosny do jesieni tzn. jak jeden przekwita to drugi się
> zaczyna. I żeby to wielobarwne było. I odporne na szkodniki. I jeszcze
> żeby w miare dostepne było w handlu.
> I żeby zimę przetrzymywały bez zadnych zabiegów. I żeby wyższe jak 1m to
> nie było (przynajmniej nie wszystko).

Kurcze, Janusz, masz wymagania nie dające się pogodzić. :-)

Po pierwsze primo: wszystkie byliny od czasu do czasu wymagają niestety
przesadzania. Jedne częściej, drugie rzadziej.
Po drugie: szkodników nie unikniesz.
Po trzecie: nad zestawem kwitnącym od wiosny do jesieni to ja pracuję od
jakichś 10 lat, od czasu, gdy w czasopiśmie podejrzałam angielski "Cottage
Garden". I wciąż są luki;)

Ale parę propozycji naturalnie podrzucę:
a) na kwiecień - trochę cebulowych, które później i tak się schowają. Żeby
nie wykopywać - krokusy i śnieżniki.
b) na maj - groszek wiosenny (który też się potem chowa) i omieg kaukaski
(wygląda jak żółta margerytka i długo kwitnie); kępa piwonii chińskich bądź
lekarskich (najlepiej od znajomej sąsiadki); do tego - kępa funkii o
kolorowych liściach, żeby już się kwiatami nie przejmować - będzie
dekoracyjna do jesieni.
c) liliowce koniecznie, ale odmiany hodowlane i nie za wysokie - np. bardzo
piękny bordowy 'Torrid' i żółty 'Ways' - nie rosną tak bujnie jak liliowiec
rdzawy,taki pospolity, a kwitną długo i obficie.
d) juka karolińska - coś pomiędzy byliną a krzewem, ale jak się rozrośnie,
to kwitnie niezawodnie i co roku
e) na czerwiec-lipiec - moja ukochana bylina o nazwie pysznogłówka - bardzo
wytrzymała, bardzo długo kwitnąca, bardzo dekoracyjna, bardzo łatwa w
uprawie; różne kolory, choć chyba najłatwiej osiągalny jest czerwony.
f) na sierpień - rozchodnik okazały - kwitnie długo, niezawodnie, odmiany o
kwiatach różowych lub czerwonych, bardzo dekoracyjne;liście też ładne i
można z niego zrobić np. obwódkę wokół grządki
g) na czerwiec-październik - krzaczek o nazwie pięciornik krzewiasty
(Potentilla fruticosa). Tak, wiem, że to nie bylina:) Ale spełnia Twoje
wymagania co do wzrostu, minimum pielęnacji, braku chorób, dekoracyjności i
obfitości kwitnienia.

Jeśli Ci się uda to wszystko posadzić na 15 m2, to potem mogę wymyślać
dalej:-)))))

Pozdrawiam, Basia.




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

kilka pytanek :-)
mrowki a powojnik
jeszcze jedno pytanie o winorosl
Thuje
Czy jest jakiś sklep internetowy????

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »