Data: 2010-03-05 12:37:59
Temat: Re: Do Chirona {Re: Heteromatrix}&glob
Od: J-23 <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 5 Mar, 13:07, "R" <a...@...pl> wrote:
> From: "Chiron"
>
> > Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> >news:hbp1la$53j$1@inews.gazeta.pl...
> >> Chiron wrote:
>
> [Glob]
>
> >> Często ma rację, a co do niezgodności mogę Mu zasygnalizować tylko dwie
> >> sprawy: 1)Głupota ludzka nie jest w sposób immanentny związana z
> >> działaniami KK (w szczególności Polaków w KK) lecz swobodnie przekracza
> >> granice państw i wyznań ;-)
> > Jest niespójny i nielogiczny. Jak mu się to wykaże- bluzga.
>
> Na swoj sposob jest spojny i przewidywalny;) jak mu sie chocby zasugeruje,
> ze moze nie miec racji zarzuci Ci (do wyboru lub komplet ;) ) ze: nie umiesz
> myslec sprzecznosciami/nic nie rozumiesz/jestes
> niedouczony/nieoczytany/bezmyslny/nie skonczyles nawet
> podstawowki/wspomniane bluzgi.
>
> > Prosty
> > przykład: stwierdził, że wszyscy psycholodzy twierdzą, że kk jest źródłem
> > patologii.
>
> W rozmowach ze mna stwierdzil, ze KRK jest winny tego, ze spora czesc
> Irlandczykow zmarla na zaraze ziemniaczana bo KRK nie pozwolil przyjac
> szczepionki od panstw europejskich i zabronił szczepień. I nie wycofał sie z
> tego twierdzenia nawet po tym jak w czasie dyskusji doszlismy m.in do
> wniosków, ze to jest choroba ziemniakow a nie ludzi, ze w tamtych czasach
> nie byly znane jeszcze szczepienia a i o masowo stosowanych srodkach ochrony
> roslin tez nie bylo mowy. Zaparl sie, ze KRK zabronil przyjmowania pomocy od
> europy i juz. Jakie kraje byly chetne do pomocy i jak ta pomoc miala
> wygladac juz nie podal: mialam sobie doczytac o tym w ... Dzumie Camusa.
>
> > Na moje argumenty, że mogę np zadzwonić do 3- i jak tego nie
> > potwierdzą- to jego teza pada- nie odpowiadał na temat ani_razu- za to
> > bluzgał.
>
> Po prostu sie uczy ;). Ze mna jeszcze rozmawial i odpowiadal cos niecos obok
> bluzgow i to nawet w okolicach tematu. To nie bylo jednak dla niego
> oplacalne - konkretne "informacje" da sie podwazyc. Z ogolnikami trudniej.
>
> > A najpierw- jak gdyby nigdy nic- w każdym nastepnym wątku swoją
> > tezę zmieniał.
>
> Przy odrobinie zaciecia i cierpliwosci daje sie (dawalo) wrocic do
> interesujacego podtematu. W nagrode za wytrwałosc dostalam plonka ;)
>
> > Na początku mojej działalności na tym forum kilka razy zwróciłem mu uwagę,
> > że na te swoje wklejki warto by podawać źródło.
>
> Ale on sie juz nauczyl, ze zrodel - nawet metnie i niejednoznacznie, tez
> watpliwych nie warto podawac ;).
> Jezeli cos cytuje to tez lepiej tego nie zaznaczac - wtedy mozna zarzucic
> rozmowcy ze nie zgadza sie z autorytetem (a przeciez powinien bo to
> autorytet;)) i jest niedouczony (kazdy powinien przeczytac i zapamietac to
> co on;) ).
>
> > Jego osobiste
> > przemyślenia? No cóż- poza czymś, co można określić jako "biegunka myśli"-
> > nie natrafiłem. Skoro Ty natrafiłeś- proszę o przykłady. Ciekawe, ile ich
> > znajdziesz.
>
> Sa\byly. Czasami mocno absurdalne. Co jest na ile przerobione z materialu
> "zrodlowego" trudno stwierdzic bo trudno wyciagnac podstawy niektorych
> wnioskow.
>
> R.
szczegolnie argument pn. "dzieciaku", jest znamienny
J-23 itede...
|