Data: 2002-07-24 11:46:18
Temat: Re: Do Jerzego Turyńskiego
Od: "EvaTM" <e...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Mateusz Dr praca" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ahm18t$foj$1@news.onet.pl...
> to bardzo ciekawy problem - powtarzalnosc pewnych mysli i wnioskow
> wiadomym jest ze znajomosc kultury, (historii filozofii.. litertury..)
> pozwala uniknac bledu
> powtarzania,
> ale w sumie przykro sie czlowiekowi robi jak cos wymysli a niedlugo pozniej
> (zwykle tak jest)
> dowiaduje sie ze ktos juz to napisal, powiedzial, 50, 100, 500, 1000 lat
> temu.
>
> czyzbysmy wiec w wiekszosci byli kongenialni ( jestesmy wszak ludzmi, mamy
> mozgi i podobne doswiadczenia +-) ?
>
> zastanawia mnie jednak czy czasami nie jest to intelektualnie
> nieuswiadomione deja vu ?
To bardzo ciekawe, co mówisz.
Zdarzało się mi już mieć różne pomysły "na miarę epoki";),
między innymi na różne zastosowania w informatyce,
które mnie, małemu żeńskiemu robaczkowi;) po prostu ułatwiłyby życie
( kiedyś biurowe, w dużej firmie ) i nawet próbowałam z dobrym skutkiem
tworzyć sobie pewne rzeczy wówczas w lotusie, na prymitywnym XT-ku.
Oczywiście nawet nie słyszałam o tym, nad czym już wówczas pracowano
gdzieś "w świecie", po prostu szukałam ułatwień dla siebie i może trochę też
dla kolegów [ którzy zresztą reagowali głównie nieuzasadnioną zawiścią;),
że udaje mi się zastąpić liczenie durnych kolumn i krzyżówek liczb
a następnie jakieś tam zbieranie wyników i wkładanie ich w nowe tabele,
lub stosowanie jakichś tam makr;) co dziś wydaje się śmieszne;),
a co pozostali robili za pomocą kalkulatora i ołówka z gumką].
Firmie zresztą też to wisiało - robota miała być wykonana i tyle,
a prośby o lepszy komputer i programy kończyły się nieodmiennie
milczeniem owiec;).
Dyrekcja zaś głośno wyrażała opinię, że najbardziej wierzy w ołówek
i gumkę;). Może zresztą miała rację, bo zgromadziła znaczne fortuny,
w przeciwieństwie do robaczków, które na ich fortuny mrówczą
pracą zarobiły, ale nie o tym chciałam.;)
No i później szok - kiedy wreszcie poznałam nowe programy na własnym
już komputerze, kiedy usłyszałam o skanerze i programach skanujących
"Rozumnie" !
To wszystko miałam w głowie od lat !
Myślę więc, że albo pewne pomysły, idee, krążą gdzieś w polu
morfogenetycznym Ziemi;), albo mamy naturalną skłonność do odkrywania
pewnych rzeczy, jeśli pochłoną nas one wystarczająco mocno,
ponieważ w jakiś sposób ich odkrycie staje się dla nas ogromnie ważne.
To tyle;), postaram się jak najmniej zakłócać spokój dwóch szanownych
gremiów poza środowiskiem psp.
Pozdrawiam serdecznie
E.
|