algol wrote:
> ty tak myslisz.. coz.. twoj blad..:)

W jakim sensie? Może on sobie być nawet Królem Papadulu,
a dla mnie pozostanie kiepskim dowcipasem, który nauczył
się paru - wulgarnych zresztą - słówek po polsku i uważa,
że używając je "bryluje" w towarzystwie. Żenada :(((

> to ci nie powiem...

To nie mów. Dawno już wyrosłem z piaskownicy.

[..]
> skoro czytasz, znaczy ze chcesz..
> skoro chcesz, to czy ktos cie zmusza??

Jeżeli masz zamiar prowadzić rozmowę na kretyńskim poziomie
to nie ma to sensu.

> mnie nie razi.. skoro ciebie razi, to juz sie mowi trudno.....

Tak. Mnie razi. I parę innych osób jak widać też i to na tyle
by tracić czas na tą dyskusję.

> a dlaczego ty wpisujesz astec sa??

Dlatego, że jest to NAZWA firmy, z której wysyłam listy.
I nie odwracaj kota ogonem, powtórzę pytanie: dlaczego Nina nie
wpisze imienia jako identyfikatora zamiast adresu e-mail
zawierającego wylgaryzm? Czy w swojej poczcie do innych "soft. eng."
też wykazuje się takim lamerstwem, czy też tylko my na polskich grupach
musimy to ścierpieć?

> dawne czasy, stare czasy..

Czyli Nina uwstecznia się ?

> no i co z tego??

Nic z tego poza tym, że dysputa na takim poziomie nie ma sensu. :(

> zdecyduj sie w koncu...

Powiedz mi czego nie zrozumiałeś w zdaniu:
"nie uważam Niny za skończonego chama i dlatego razi mnie jej zachowanie" ?
Na co mam się zdecydować?

> > Jeśli jednak Nina jest takim smrodem to mnie oświeć - może mam po prostu
> > błędną ocenę osoby.

> kim???.. nie znasz granic chyba...

Smrodem jeśli nie dosłyszałeś. Jak ktoś nachalnie "pierdoli" w towarzystwie
to sam sobie kuje taką opinię. O brak granic miej więc pretensje do tej
osoby, nie do mnie.

Arek

--
Ważne dla osób łączących się przez numer 0 202122
TP SA zwraca pieniądze! http://www.eteria.net