Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Do czego zlać nalewkę?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Do czego zlać nalewkę?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 74


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2013-11-26 17:03:08

Temat: Re: Do czego zlać nalewkę?
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-11-26 16:18, Ikselka pisze:
> Dnia Tue, 26 Nov 2013 16:05:29 +0100, FEniks napisał(a):
>
>> No niestety, szyjka w butli okazała się tak wąska, że maliny rozpadały
>> się, kiedy je stamtąd wygrzebywałam.
> Bo owocki się z butli (opróżnionej z płynu) wytrząsa, a nie wygrzebuje.

Jak się nie chcą wytrząsać, to się wygrzebuje.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2013-11-26 17:37:41

Temat: Re: Do czego zlać nalewkę?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 26 Nov 2013 17:03:08 +0100, FEniks napisał(a):

> W dniu 2013-11-26 16:18, Ikselka pisze:
>> Dnia Tue, 26 Nov 2013 16:05:29 +0100, FEniks napisał(a):
>>
>>> No niestety, szyjka w butli okazała się tak wąska, że maliny rozpadały
>>> się, kiedy je stamtąd wygrzebywałam.
>> Bo owocki się z butli (opróżnionej z płynu) wytrząsa, a nie wygrzebuje.
>
> Jak się nie chcą wytrząsać, to się wygrzebuje.
>


Chcą, chcą, ale do tego się używa męskiego trzęsisty :-D
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2013-11-26 18:53:56

Temat: Re: Do czego zlać nalewkę?
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka wrote:

> Dnia Tue, 26 Nov 2013 17:03:08 +0100, FEniks napisał(a):
>
>> W dniu 2013-11-26 16:18, Ikselka pisze:
>>> Dnia Tue, 26 Nov 2013 16:05:29 +0100, FEniks napisał(a):
>>>
>>>> No niestety, szyjka w butli okazała się tak wąska, że maliny rozpadały
>>>> się, kiedy je stamtąd wygrzebywałam.
>>> Bo owocki się z butli (opróżnionej z płynu) wytrząsa, a nie wygrzebuje.
>>
>> Jak się nie chcą wytrząsać, to się wygrzebuje.
>>
>
>
> Chcą, chcą, ale do tego się używa męskiego trzęsisty :-D

Wy się kłócicie, a ja nalewki w słojach nastawiam i problemu z owockami nie
mam:-)

--
Pozdrawiam
J.

www.kontestacja.com

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2013-11-26 19:52:17

Temat: Re: Do czego zlać nalewkę?
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-11-26 18:53, krys pisze:
> Ikselka wrote:
>
>> Dnia Tue, 26 Nov 2013 17:03:08 +0100, FEniks napisał(a):
>>
>>> W dniu 2013-11-26 16:18, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Tue, 26 Nov 2013 16:05:29 +0100, FEniks napisał(a):
>>>>
>>>>> No niestety, szyjka w butli okazała się tak wąska, że maliny rozpadały
>>>>> się, kiedy je stamtąd wygrzebywałam.
>>>> Bo owocki się z butli (opróżnionej z płynu) wytrząsa, a nie wygrzebuje.
>>> Jak się nie chcą wytrząsać, to się wygrzebuje.
>>>
>>
>> Chcą, chcą, ale do tego się używa męskiego trzęsisty :-D
> Wy się kłócicie, a ja nalewki w słojach nastawiam i problemu z owockami nie
> mam:-)

Mądry Polak po szkodzie. ;)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2013-11-26 19:53:50

Temat: Re: Do czego zlać nalewkę?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 26 Nov 2013 18:53:56 +0100, krys napisał(a):

> Ikselka wrote:
>
>> Dnia Tue, 26 Nov 2013 17:03:08 +0100, FEniks napisał(a):
>>
>>> W dniu 2013-11-26 16:18, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Tue, 26 Nov 2013 16:05:29 +0100, FEniks napisał(a):
>>>>
>>>>> No niestety, szyjka w butli okazała się tak wąska, że maliny rozpadały
>>>>> się, kiedy je stamtąd wygrzebywałam.
>>>> Bo owocki się z butli (opróżnionej z płynu) wytrząsa, a nie wygrzebuje.
>>>
>>> Jak się nie chcą wytrząsać, to się wygrzebuje.
>>>
>>
>> Chcą, chcą, ale do tego się używa męskiego trzęsisty :-D
>
> Wy się kłócicie,

Really?
3333-)

> a ja nalewki w słojach nastawiam i problemu z owockami nie
> mam:-)

A ja też w słojach, znaczy takich balonach z szeroką szyją :-)
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2013-11-26 20:06:59

Temat: Re: Do czego zlać nalewkę?
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-11-26 17:37, Ikselka pisze:
> Dnia Tue, 26 Nov 2013 17:03:08 +0100, FEniks napisał(a):
>
>> W dniu 2013-11-26 16:18, Ikselka pisze:
>>> Dnia Tue, 26 Nov 2013 16:05:29 +0100, FEniks napisał(a):
>>>
>>>> No niestety, szyjka w butli okazała się tak wąska, że maliny rozpadały
>>>> się, kiedy je stamtąd wygrzebywałam.
>>> Bo owocki się z butli (opróżnionej z płynu) wytrząsa, a nie wygrzebuje.
>> Jak się nie chcą wytrząsać, to się wygrzebuje.
>>
>
> Chcą, chcą, ale do tego się używa męskiego trzęsisty :-D

Nie miałam akurat męskich rąk pod ręką.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2013-11-26 21:19:40

Temat: Re: Do czego zlać nalewkę?
Od: Krycha <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-11-26 19:52, FEniks pisze:
> W dniu 2013-11-26 18:53, krys pisze:
(...)
>
> Mądry Polak po szkodzie. ;)

Ale jest nauka na przyszłość.

Krycha.
--
,,Polak, jak mu przyjdzie fantazja do głowy, może być całkiem porządnym
człowiekiem."
Tadeusz Kotarbiński.

---
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ
ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2013-11-26 21:21:24

Temat: Re: Do czego zlać nalewkę?
Od: Krycha <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-11-26 16:05, FEniks pisze:
(...)
> No niestety, szyjka w butli okazała się tak wąska, że maliny rozpadały
> się, kiedy je stamtąd wygrzebywałam. W takim stanie nie wyglądały już
> apetycznie, zwłaszcza że kolor też straciły, nie nadawałyby się więc do
> deserów. (...)

Owoce rodzaju maliny i podobne trzeba niestety wyciepnąć.

Krycha.
--
,,Polak, jak mu przyjdzie fantazja do głowy, może być całkiem porządnym
człowiekiem."
Tadeusz Kotarbiński.

---
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ
ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2013-11-26 21:26:56

Temat: Re: Do czego zlać nalewkę?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 26 Nov 2013 21:21:24 +0100, Krycha napisał(a):

> W dniu 2013-11-26 16:05, FEniks pisze:
> (...)
>> No niestety, szyjka w butli okazała się tak wąska, że maliny rozpadały
>> się, kiedy je stamtąd wygrzebywałam. W takim stanie nie wyglądały już
>> apetycznie, zwłaszcza że kolor też straciły, nie nadawałyby się więc do
>> deserów. (...)
>
> Owoce rodzaju maliny i podobne trzeba niestety wyciepnąć.
>

Aby tylko wycisnąć z nich pozostałą esencję najpierw :-)


--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2013-11-26 21:34:59

Temat: Re: Do czego zlać nalewkę?
Od: "Justyna Vicky S." <v...@t...poczta.bez.gazeta.tego.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:5294ede0$0$2288$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2013-11-26 18:53, krys pisze:
>> Ikselka wrote:
>>
>>> Dnia Tue, 26 Nov 2013 17:03:08 +0100, FEniks napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2013-11-26 16:18, Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Tue, 26 Nov 2013 16:05:29 +0100, FEniks napisał(a):
>>>>>
>>>>>> No niestety, szyjka w butli okazała się tak wąska, że maliny
>>>>>> rozpadały
>>>>>> się, kiedy je stamtąd wygrzebywałam.
>>>>> Bo owocki się z butli (opróżnionej z płynu) wytrząsa, a nie
>>>>> wygrzebuje.
>>>> Jak się nie chcą wytrząsać, to się wygrzebuje.
>>>>
>>>
>>> Chcą, chcą, ale do tego się używa męskiego trzęsisty :-D
>> Wy się kłócicie, a ja nalewki w słojach nastawiam i problemu z owockami
>> nie
>> mam:-)
>
> Mądry Polak po szkodzie. ;)
>

A Polka po rozwodzie... ;)

BP,MSPANC

Pozdrawiam,
Justyna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 8


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Najwięcej witaminy...
Jak czekoladę do picia?
Chleb razowy
Chleb z "Biedronki"
Czy to ma szansę się udać?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »