Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Do kochanków Prawdy

Grupy

Szukaj w grupach

 

Do kochanków Prawdy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 85


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2010-07-30 08:37:10

Temat: Re: Do kochanków Prawdy
Od: `l'o.ś <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:i2u2m9$eja$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "`l'o.ś" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:i2u1jd$mu9$1@usenet.news.interia.pl...
>> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał
>>
>>> Użytkownik "Piotrek Zawodny" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
>>> news:i2tvo5$46q$2@news.onet.pl...
>>>
>>>> a według Ciebie czym jest prawda? co to jest prawda?
>>
>> Zupełnie tak samo Piłat pytał Jezusa :o)
>>
>>
>>>:>powiedzmy że wiem co
>>>> to jest prawda, ale nie wiem, o jakiej Prawdzie z dużej litery Ty mówisz. I
>>>> powiedz, jaką prawdę się ukrywa? Czy chodzi Ci o prawdę w sprawie Tupolewa,
>>>> czy o co innego?
>>
>> A Twoim zdaniem czym jest prawda, która nas otacza ? :o/
>> Poznajmy swoje zdania nawzajem, a może się z tego
>> coś samo zaplecie...
>>
>>
>>> W zadziwiający sposób jest to kwestia czysto filozoficzna.
>>
>> Czyli jaka konkretnie ? :o/
>> Filozofia jest właśnie umiłowaniem Prawdy :o)
>> choć i owszem, byli paskudni filozofowie,
>> ja sam jestem złośliwą bestą - he, he.
>> Tak czy tak, prawda jest pierwszym
>> stopniem wtajemniczenia do miłości :o)
>>
>>
>>> Człowiek zachodu odpowie: prawda jest tym, co mogę dotknąć, zmierzyć i
>>> opisać - klasyczne szkiełko i oko.
>>> Człowiek wschodu odpowie: prawdą jest to, że wszystko jest połączone, i że
>>> każde działanie ma swoje konsekwencje.
>>>
>>> Czy jeśli kiedyś wszyscy dojrzejemy okaże się, że każdy z nas miał rację?
>>
>> O ile zauważymy, że prawda nas otacza prajktycznie ze wszystkich stron,
>> a ona ma wiele imion, np: prawda chemiczno-fizyczna, prawda słowa,
>> prawda zrozumienia, a najfajniejsza jest prawda miłości :o)
>> przynajmniej moim zdaniem.
>>
>>> Tak jak np. w przypadku fizyki: teoria Newtona jest rozwiązaniem brzegowym
>>> teorii względności, która też, pomału, odchodzi w cień...
>>
>>> Optymistycznym wnioskiem byłoby, że rozwijamy się jako rasa.
>>
>> No nie wiem... :o/ co powiedzieć...
>>
>>> Że istnieje dla nas nadzieja......
>>> (i tu będę się upierać, że jest to prawda)
>>> MK
>>
>> Nadzieja to jedno z imion miłości :o)
>>
>> zdar
>> `l'oś
>
> Ja Cię bardzo proszę odpowiedz Piotrkowi Zawodnemu, bo on ewidentnie za Tobą
> tęskni :-)))
>
> MK

Parz jaka ta prawda jest dziwna... :o/

Piotrek tęskni za mną, a ja za Tobą :o) ewidentnie - ha, ha!
Dobrze to ujęłaś w słowo, znaczy prawdę właśnie,
jakbyś ją przytuliła..., dzięki.

zdar
`l'oś

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2010-07-30 08:38:59

Temat: Re: Do kochanków Prawdy
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:i2u2l3$eg0$...@n...onet.pl...
>
> Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:i2u2c6$dpb$1@news.onet.pl...
>>
>> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:i2u0l4$923$...@n...onet.pl...
>>>
>>> Użytkownik "Piotrek Zawodny" <p...@o...pl> napisał w
>>> wiadomości news:i2tvo5$46q$2@news.onet.pl...
>>>
>>>> a według Ciebie czym jest prawda? co to jest prawda? powiedzmy że wiem
>>>> co to jest prawda, ale nie wiem, o jakiej Prawdzie z dużej litery Ty
>>>> mówisz. I powiedz, jaką prawdę się ukrywa? Czy chodzi Ci o prawdę w
>>>> sprawie Tupolewa, czy o co innego?
>>>>
>>>
>>> W zadziwiający sposób jest to kwestia czysto filozoficzna.
>>>
>>> Człowiek zachodu odpowie: prawda jest tym, co mogę dotknąć, zmierzyć i
>>> opisać - klasyczne szkiełko i oko.
>>> Człowiek wschodu odpowie: prawdą jest to, że wszystko jest połączone, i
>>> że każde działanie ma swoje konsekwencje.
>>>
>>> Czy jeśli kiedyś wszyscy dojrzejemy okaże się, że każdy z nas miał
>>> rację?
>>>
>>> Tak jak np. w przypadku fizyki: teoria Newtona jest rozwiązaniem
>>> brzegowym teorii względności, która też, pomału, odchodzi w cień...
>>>
>>> Optymistycznym wnioskiem byłoby, że rozwijamy się jako rasa.
>>> Że istnieje dla nas nadzieja......
>>> (i tu będę się upierać, że jest to prawda)
>>>
>>
>> Prawda jest więc czymś, do czego możemy się zbliżać, czego możemy
>> poszukiwać. Ma wiele aspektów, płaszczyzn- jednak jest
>> nierelatywizowalna.
>>
>>
>> --
>> Chiron
>>
>> Prawda, Prostota, Miłość.
>
> W naszym ludzkim wykonaniu jest niestety czysto subiektywna Chironie.
>
> (Dlatego pewne awanturki uważam za bezcelowe, bo i ja, i druga strona
> możemy się całkowicie mylić).
>
> Ale.... zawsze możemy próbować, co nie?
>

To tak nie działa...jeśli oboje otworzycie się na Prawdę- wtedy Ona się wam
ukaże...


--
Chiron

Prawda, Prostota, Miłość.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2010-07-30 08:39:24

Temat: Re: Do kochanków Prawdy
Od: Piotrek Zawodny <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-07-30 10:35, Vilar pisze:
>
> Użytkownik "Piotrek Zawodny" <p...@o...pl> napisał w
> wiadomości news:i2u29h$dg7$1@news.onet.pl...
>> W dniu 2010-07-30 09:57, Vilar pisze:
>>>
>>> Użytkownik "Piotrek Zawodny" <p...@o...pl> napisał w
>>> wiadomości news:i2tvo5$46q$2@news.onet.pl...
>>>
>>>> a według Ciebie czym jest prawda? co to jest prawda? powiedzmy że wiem
>>>> co to jest prawda, ale nie wiem, o jakiej Prawdzie z dużej litery Ty
>>>> mówisz. I powiedz, jaką prawdę się ukrywa? Czy chodzi Ci o prawdę w
>>>> sprawie Tupolewa, czy o co innego?
>>>>
>>>
>>> W zadziwiający sposób jest to kwestia czysto filozoficzna.
>>>
>>> Człowiek zachodu odpowie: prawda jest tym, co mogę dotknąć, zmierzyć i
>>> opisać - klasyczne szkiełko i oko.
>>> Człowiek wschodu odpowie: prawdą jest to, że wszystko jest połączone, i
>>> że każde działanie ma swoje konsekwencje.
>>>
>>> Czy jeśli kiedyś wszyscy dojrzejemy okaże się, że każdy z nas miał
>>> rację?
>>>
>>> Tak jak np. w przypadku fizyki: teoria Newtona jest rozwiązaniem
>>> brzegowym teorii względności, która też, pomału, odchodzi w cień...
>>>
>>> Optymistycznym wnioskiem byłoby, że rozwijamy się jako rasa.
>>> Że istnieje dla nas nadzieja......
>>> (i tu będę się upierać, że jest to prawda)
>>>
>>> MK
>>>
>> ale ciekawe, co on powie na ten temat, Monika; on mnie ignoruje, choć
>> na prywatnych rozmowach nie ignoruje mnie; kiedyś miałem podobne fazy
>> jak on (religijność, kościół, Żydzi), ciągła pretensja do Papieża (nie
>> miałem jej, ale byłem jej bliski); wydaje mi się, l.oś, że Ty czujesz
>> się przymuszony do życia w celibacie i uważasz, że papież i mnisi
>> zabierają Ci to - a atakujesz często papieża dlatego, bo w głębi
>> czujesz jak każde dziecko, że Prawda jest właśnie tam: u papieży, u
>> kościoła katolickiego, to znaczy nie możesz się pozbyć uczucia, że
>> kościół trzyma prawdę, w oczy kole obecność papieży, ich kazania pełne
>> wzniosłości i miłości (nieważne, czy to prawdziwa miłość, ale wygląda
>> na prawdziwą); czyli czując, że większość ludzi chrześcijaństwa uważa
>> celibat za najwyższy stopień rozwoju duchowego w sensie "bliskość
>> Boga, czystość", musisz atakować, bo zaprzecza to najgłębszej Twojej
>> naturze, gdzie kobiety bardzo Ci się podobają, a seks jest Twoim
>> dążeniem; więc kwestia nieomylności papieża, możesz ją atakować jak
>> chcesz, z każdej strony, ale nic nie zmienisz - ludzie w Rzymie, w
>> Polsce, a kościołach w parafiach będą tak myśleć, nie zmienisz tego
>> myślenia...jeśli się pomyliłem, to powiedz, porozmawiajmy o tym
>> spokojnie, tylko Twoje milczenie tu na grupie wobec mnie i moich pytań
>> prowokuje mnie do takich wynurzeń... oczywiście, że opisałem przede
>> wszystkim siebie
>>
>
> Myślisz, że tam szuka prawdy?
> Czy może inaczej, chciałby (bardzo) znaleźć tam prawdę?

odrzucił Prawdę tam, ale wewnętrznie, uczuciowo, tkwi tam, bo dziecko na
religii ufa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2010-07-30 08:41:00

Temat: Re: Do kochanków Prawdy
Od: `l'o.ś <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał

> Prawda jest więc czymś, do czego możemy się zbliżać, czego możemy poszukiwać.
> Ma wiele aspektów, płaszczyzn- jednak jest nierelatywizowalna.

Kto tak naucza, papież ? :o/

> --
> Chiron
> Prawda, Prostota, Miłość.

- Ha, Ha!

zdar
`l'oś


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2010-07-30 08:42:23

Temat: Re: Do kochanków Prawdy
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
news:i2u333$fqi$1@news.onet.pl...
>>
>
> To tak nie działa...jeśli oboje otworzycie się na Prawdę- wtedy Ona się
> wam ukaże...
>
>
> --
> Chiron

Jesteś mistykiem Chironie.

A ja prostym Vilarem :-), MK


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2010-07-30 08:43:54

Temat: Re: Do kochanków Prawdy
Od: `l'o.ś <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał

> W naszym ludzkim wykonaniu jest niestety czysto subiektywna Chironie.
>
> (Dlatego pewne awanturki uważam za bezcelowe, bo i ja, i druga strona możemy
> się całkowicie mylić).

No ale jak połączyć te "subiektywne prawdy,
choćby w parki:o)
to wychodzi coś całkiem odlotowego,
przynajmniej czasem...


>
> Ale.... zawsze możemy próbować, co nie?
> MK

Piekna sprawa, a możliwości prawie nieograniczone...
Podobno jest coś koło 3 000 000 000 kobiet na Ziemi.
No jak odjąć dzieci poniżej 12 roku życia, to chyba zostanie
z 1 000 000 000, co ? :o/

zdar
`l'oś

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2010-07-30 08:59:10

Temat: Re: Do kochanków Prawdy
Od: `l'o.ś <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał

> Myślisz, że tam szuka prawdy?
> Czy może inaczej, chciałby (bardzo) znaleźć tam prawdę?
> Każdy by chciał.....
> Nie byłabym protestantką, gdybym nie szukała jakiejś prawdy.....

Fiu, fiu, fiu...
Czego to cżłowiek sie nie dowiaduje od Prawdy...
Znam jednego -protestanta, Jurek Pilch się nazywa...
Kiedy ś go poznałem w Tygodniku i się w nim
formalnie zakochałem :o)
Teraz pisuje do Przekroju...


> I jednego nie rozumiem z tym całym celibatem, przecież to Bóg wymyślił coś tak
> radosnego jak seks.

Tak czy tak, prawdą jest, ze to radosne :o)

>To tak, jakby Mu powiedzieć, sorry stary, ale tu się nieźle pomyliłeś. I kto
>będzie miał rację? Ja nie mam wątpliwości.

Jest jeszcze fajniejsze pytanie, moje ulubione
zresztą od jakiegoś czasu:
Czy Bóg jest Eunuchem ? :o/

>
> W nas ludziach tkwi jakaś szalona potrzeba autodestrukcji, Zrozumienie jej i
> opanowanie to już połowa sukcesu.

To jest bunt przeciwko prawom materii :o)
poważnie, już J.M Bocheński o tym tak pisał,
cytuję:
'Człowiek jest zwierzęciem o tyle szczegól-nym,
że może gwałcić prawa biologiczne.
***************************************

Prawom przyrod-niczym odpowiadają więc w jjego świadomości dyrektywy, nakazy,
którym on może być, albo nie być posłuszny."

No a jak się gwałci, to różne rzeczy z tego wychodzą czasami... :o/
zwłaszcza jak się podcina gałąź, na której małpa sama siedzi :o)

> MK


zdar

`l'os

zdar

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2010-07-30 09:00:50

Temat: Re: Do kochanków Prawdy
Od: `l'o.ś <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Piotrek Zawodny" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:i2u340$dg7$7@news.onet.pl...
>W dniu 2010-07-30 10:35, Vilar pisze:
>>
>> Użytkownik "Piotrek Zawodny" <p...@o...pl> napisał w
>> wiadomości news:i2u29h$dg7$1@news.onet.pl...
>>> W dniu 2010-07-30 09:57, Vilar pisze:
>>>>
>>>> Użytkownik "Piotrek Zawodny" <p...@o...pl> napisał w
>>>> wiadomości news:i2tvo5$46q$2@news.onet.pl...
>>>>
>>>>> a według Ciebie czym jest prawda? co to jest prawda? powiedzmy że wiem
>>>>> co to jest prawda, ale nie wiem, o jakiej Prawdzie z dużej litery Ty
>>>>> mówisz. I powiedz, jaką prawdę się ukrywa? Czy chodzi Ci o prawdę w
>>>>> sprawie Tupolewa, czy o co innego?
>>>>>
>>>>
>>>> W zadziwiający sposób jest to kwestia czysto filozoficzna.
>>>>
>>>> Człowiek zachodu odpowie: prawda jest tym, co mogę dotknąć, zmierzyć i
>>>> opisać - klasyczne szkiełko i oko.
>>>> Człowiek wschodu odpowie: prawdą jest to, że wszystko jest połączone, i
>>>> że każde działanie ma swoje konsekwencje.
>>>>
>>>> Czy jeśli kiedyś wszyscy dojrzejemy okaże się, że każdy z nas miał
>>>> rację?
>>>>
>>>> Tak jak np. w przypadku fizyki: teoria Newtona jest rozwiązaniem
>>>> brzegowym teorii względności, która też, pomału, odchodzi w cień...
>>>>
>>>> Optymistycznym wnioskiem byłoby, że rozwijamy się jako rasa.
>>>> Że istnieje dla nas nadzieja......
>>>> (i tu będę się upierać, że jest to prawda)
>>>>
>>>> MK
>>>>
>>> ale ciekawe, co on powie na ten temat, Monika; on mnie ignoruje, choć
>>> na prywatnych rozmowach nie ignoruje mnie; kiedyś miałem podobne fazy
>>> jak on (religijność, kościół, Żydzi), ciągła pretensja do Papieża (nie
>>> miałem jej, ale byłem jej bliski); wydaje mi się, l.oś, że Ty czujesz
>>> się przymuszony do życia w celibacie i uważasz, że papież i mnisi
>>> zabierają Ci to - a atakujesz często papieża dlatego, bo w głębi
>>> czujesz jak każde dziecko, że Prawda jest właśnie tam: u papieży, u
>>> kościoła katolickiego, to znaczy nie możesz się pozbyć uczucia, że
>>> kościół trzyma prawdę, w oczy kole obecność papieży, ich kazania pełne
>>> wzniosłości i miłości (nieważne, czy to prawdziwa miłość, ale wygląda
>>> na prawdziwą); czyli czując, że większość ludzi chrześcijaństwa uważa
>>> celibat za najwyższy stopień rozwoju duchowego w sensie "bliskość
>>> Boga, czystość", musisz atakować, bo zaprzecza to najgłębszej Twojej
>>> naturze, gdzie kobiety bardzo Ci się podobają, a seks jest Twoim
>>> dążeniem; więc kwestia nieomylności papieża, możesz ją atakować jak
>>> chcesz, z każdej strony, ale nic nie zmienisz - ludzie w Rzymie, w
>>> Polsce, a kościołach w parafiach będą tak myśleć, nie zmienisz tego
>>> myślenia...jeśli się pomyliłem, to powiedz, porozmawiajmy o tym
>>> spokojnie, tylko Twoje milczenie tu na grupie wobec mnie i moich pytań
>>> prowokuje mnie do takich wynurzeń... oczywiście, że opisałem przede
>>> wszystkim siebie
>>>
>>
>> Myślisz, że tam szuka prawdy?
>> Czy może inaczej, chciałby (bardzo) znaleźć tam prawdę?
>
> odrzucił Prawdę tam, ale wewnętrznie, uczuciowo, tkwi tam, bo dziecko na
> religii ufa

Nie tylko na religii, już Witkacy pisał w "Chrześcijaństwo i katechizm"
- szczerze polecam wszystkim wierzącym niezależnie od wiary:
"Dziecko zawsze wychodzi z domu religijne" czy jakoś tak.

zdar
`l'oś

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2010-07-30 09:02:38

Temat: Re: Do kochanków Prawdy
Od: Piotrek Zawodny <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-07-30 10:13, `l'o.ś pisze:
> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał
>
>> Użytkownik "Piotrek Zawodny" <p...@o...pl> napisał w
>> wiadomości news:i2tvo5$46q$2@news.onet.pl...
>>
>>> a według Ciebie czym jest prawda? co to jest prawda?
>
> Zupełnie tak samo Piłat pytał Jezusa :o)
>
>
>> :>powiedzmy że wiem co
>>> to jest prawda, ale nie wiem, o jakiej Prawdzie z dużej litery Ty
>>> mówisz. I powiedz, jaką prawdę się ukrywa? Czy chodzi Ci o prawdę w
>>> sprawie Tupolewa, czy o co innego?
>
> A Twoim zdaniem czym jest prawda, która nas otacza ? :o/
> Poznajmy swoje zdania nawzajem, a może się z tego
> coś samo zaplecie...
prawdą jest na przykład to, że chciałem powiedzieć do Vilar: dlaczego
się wcinasz - kiedy odpowiedziała mi w sytuacji, kiedy pytałem Ciebie;
ale nie powiedziałem jej tego, bo się bałem; inną prawdą jest to, że nie
odpowiadasz mi na pytanie, lecz odpowiadasz pytaniem, a trzecią prawdą
jest to, co czujemy i przeżywamy - to jest podstawowe; co do piłata -
jesteś pewien że zadał takie pytanie? podejrzewam, że Vilar mnie lubi,
może nawet zaleca się do mnie i dlatego odpowiedziała na moje pytanie,
które było skierowane do Ciebie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2010-07-30 09:15:57

Temat: Re: Do kochanków Prawdy
Od: Piotrek Zawodny <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-07-30 10:59, `l'o.ś pisze:
> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał
>
>> Myślisz, że tam szuka prawdy?
>> Czy może inaczej, chciałby (bardzo) znaleźć tam prawdę?
>> Każdy by chciał.....
>> Nie byłabym protestantką, gdybym nie szukała jakiejś prawdy.....
>
> Fiu, fiu, fiu...
> Czego to cżłowiek sie nie dowiaduje od Prawdy...
> Znam jednego -protestanta, Jurek Pilch się nazywa...
> Kiedy ś go poznałem w Tygodniku i się w nim
> formalnie zakochałem :o)
bo wielkim pisarzem był? pamiętaj że znów mówię o sobie, abyś nie brał
tych złośliwości za bardzo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 9


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Smoleńsk - zapomniane wypowiedzi
Choroby które zmieniły świat.
Mojej siostrze Ikseli
Żywa biblioteka
NOWE POWODZIE

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »