Do matek i ojcow
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 185
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
171. Data: 2005-10-21 19:13:35
Temat: Re: Do matek i ojcowOd: JerzyN <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
Kondziorek napisał(a):
> Użytkownik "JerzyN" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
Tnij posty.
> Nadmiar witaminy C szkodzi???
Czytaj:
http://www.dzieci.org.pl/pap/nauka/20010928170259.ht
ml
>>Nie myl komu odpisujesz bo możesz popełnic grubszy błąd a wtedy ...
> Nie lapie kontekstu
To Mabu pisał o swoich chłopakach.
:-)
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
172. Data: 2005-10-21 19:18:10
Temat: Re: (całkiem OT) Było: Re: Do matek i ojcowOd: JerzyN <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
Vidar napisał(a):
> Chodzi mi o to, że jak ktoś się dzieli przepisem, to może podziękować
> należy a nie czepiać się drobiazgów jak literówki, czy celowe
> zdrobnienia. [...]
Jak zaczniesz googlać za przepisem to tez o tym pamiętaj.
:-(
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
173. Data: 2005-10-21 19:31:05
Temat: Re: Do matek i ojcow (OT)Od: JerzyN <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
Maciek napisał(a):
> Oboje macie 1/2 racji. I koniak i nalewka moga stac w szkle i beda z czasem
> coraz lepsze, z tym ze koniak musi wczesniej odlezec swoje w beczce, a
> nalewka nie musi.
Piszesz z doświadczenia?
Podziel się tym.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
174. Data: 2005-10-22 14:46:29
Temat: Re: Do matek i ojcowOd: "Kondziorek" <k...@o...bmj.net.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "JerzyN" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:djbei9$5ju$1@atlantis.news.tpi.pl...
Kondziorek napisał(a):
> Użytkownik "JerzyN" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
Tnij posty.
> Nadmiar witaminy C szkodzi???
Czytaj:
http://www.dzieci.org.pl/pap/nauka/20010928170259.ht
ml
Ok chyle czola
argument nie do zbicia
Pozdrawiam
Kondziorek
p.s. pewnie znalazl bym inne artykuly przeczace temu co cytowales jednak ten
jest wiarygodny wg mnie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
175. Data: 2005-10-22 20:10:20
Temat: Re: Do matek i ojcow (OT)Od: JerzyN <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
Maciek napisał(a):
> Oboje macie 1/2 racji. I koniak i nalewka moga stac w szkle i beda z czasem
> coraz lepsze, z tym ze koniak musi wczesniej odlezec swoje w beczce, a
> nalewka nie musi.
Widzę, że nie podejmujesz tematu, poczytaj o starce chociażby tutaj,
cyt.:
Starka to najszlachetniejsza i najbardziej tajemnicza ze wszystkich
polskich wódek, której historia liczy sobie blisko 500 lat.
Smakowo Starka zbliżona jest do whisky, którą też wytwarza się ze zboża.
Ma jednak odmienny bukiet i smak, pełniejszy, bardziej wysublimowany.
Pierwowzorem tego królewskiego trunku był mocny napój alkoholowy
otrzymany z polskiego żyta, leżakowany w beczułkach dębowych, w
głębokich, szlacheckich piwnicach. Fenomen Starki wynika z jej
niepowtarzalnego aromatu, przebogatego, niezwykłego bukietu i wspaniałej
klarownej barwy.
http://www.proletaryat.pl/jadlospis.php
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
176. Data: 2005-10-22 21:31:27
Temat: Re: Do matek i ojcow (OT)Od: "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> szukaj wiadomości tego autora
Le samedi 22 octobre 2005 ŕ 22:10:20, dans <dje68m$bk$1@atlantis.news.tpi.pl> vous
écriviez :
> http://www.proletaryat.pl/jadlospis.php
:)
--
Niesz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
177. Data: 2005-10-23 08:22:34
Temat: Re: Do matek i ojcow (OT)Od: Maciek <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Fri, 21 Oct 2005 21:31:05 +0200, JerzyN napisał(a):
>
> Piszesz z doświadczenia?
> Podziel się tym.
> pozdr. Jerzy
Z doswiadczenia i z teorii :)
Lezakowanie w debie jest integralnym elementem procesu produkcyjnego
koniaku, ale po zabutelkowaniu z czasem nadal zyskuje on na smaku (choc juz
nie tak, jak w beczce). W przypadku nalewki debowa beczulka moze byc
wskazana, ale nie musi. Zalezy od żądanego efektu. Wyobraz sobie np.
nalewke z wisni lezakowana w debie.
Czesciej zaleca sie starzenie w debie surowego spirytusu, z ktorego pozniej
robi sie nalewki.
To, co piszesz obok o starce, nie ma nic do rzeczy. Starka nie jest ani
brandy, ani nalewka, tylko wodka gatunkowa.
--
pozdrawiam
Maciek
"Wy mi nie mowcie co mam robic,
a ja wam nie powiem gdzie macie isc"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
178. Data: 2005-10-23 08:50:31
Temat: Re: Do matek i ojcow (OT)Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora
On Sun, 23 Oct 2005 10:22:34 +0200, Maciek
<d...@p...onet.pl> wrote:
>Dnia Fri, 21 Oct 2005 21:31:05 +0200, JerzyN napisa?(a):
>>
>> Piszesz z do?wiadczenia?
>> Podziel si? tym.
>> pozdr. Jerzy
>
>Z doswiadczenia i z teorii :)
>
>Lezakowanie w debie jest integralnym elementem procesu produkcyjnego
>koniaku, ale po zabutelkowaniu z czasem nadal zyskuje on na smaku (choc juz
>nie tak, jak w beczce). W przypadku nalewki debowa beczulka moze byc
>wskazana, ale nie musi. Zalezy od ??danego efektu. Wyobraz sobie np.
>nalewke z wisni lezakowana w debie.
>
>Czesciej zaleca sie starzenie w debie surowego spirytusu, z ktorego pozniej
>robi sie nalewki.
>
>To, co piszesz obok o starce, nie ma nic do rzeczy. Starka nie jest ani
>brandy, ani nalewka, tylko wodka gatunkowa.
Czy to sa instrukcje do matek i ojcow??? :P
Tytul waltku jaki byl taki jest...hehehe
Pierz
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
179. Data: 2005-10-23 19:36:47
Temat: Re: Do matek i ojcow (OT)Od: JerzyN <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
Maciek napisał(a):
> Lezakowanie w debie jest integralnym elementem procesu produkcyjnego
> koniaku, ale po zabutelkowaniu z czasem nadal zyskuje on na smaku (choc juz
> nie tak, jak w beczce).
Niepotrzebnie się powtarzasz.
> W przypadku nalewki debowa beczulka moze byc
> wskazana, ale nie musi. Zalezy od żądanego efektu. Wyobraz sobie np.
> nalewke z wisni lezakowana w debie.
Widzę i czuje jej smak, piłem takową 15 letnią z beczki prosto.
> Czesciej zaleca sie starzenie w debie surowego spirytusu, z ktorego pozniej
> robi sie nalewki.
I co dalej ...?
> To, co piszesz obok o starce, nie ma nic do rzeczy. Starka nie jest ani
> brandy, ani nalewka, tylko wodka gatunkowa.
Pewnie ci sie wydaje, ze wystarczy wlać bimber do dębowej beczki i
odczekać 20 lat?
Z nalewkami celem ich uszlachetnienia mozesz robić wszystko to samo co i
z winami.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
180. Data: 2005-10-23 21:29:56
Temat: Re: (całkiem OT) Było: Re: Do matek i ojcowOd: Vidar <w...@b...netatonce.spamu.net> szukaj wiadomości tego autora
JerzyN wrote:
> Vidar napisał(a):
>
>> Chodzi mi o to, że jak ktoś się dzieli przepisem, to może podziękować
>> należy a nie czepiać się drobiazgów jak literówki, czy celowe
>> zdrobnienia. [...]
>
>
> Jak zaczniesz googlać za przepisem to tez o tym pamiętaj.
> :-(
> pozdr. Jerzy
Więc według Ciebie lepiej się czepiać niż/zamiast podziękować? Smutne...
--
Wojciech Gawrys (Vidar)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |