Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Do 'oddzielnieśpiacych'

Grupy

Szukaj w grupach

 

Do 'oddzielnieśpiacych'

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 182


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2003-02-10 11:10:26

Temat: Re: Do 'oddzielnieśpiacych'
Od: a...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

> > > W jednym z wątków przewinął się temat oddzielnego spania.
> >
> > Mozna wiedziec, w ktorym? Jakos mi to umknelo, a temat mnie ciekawi.
> >
> Saudek (07.02.03 10:41 i dalej)
> Qwax
>
To bardzo dziwna sprawa, bo na onecie nie ma tego watku, musialam go sobie
znalezc przez google. Nic nie rozumiem :(

AniaR

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2003-02-10 11:12:00

Temat: Re: Do 'oddzielnieśpiacych'
Od: "Kropelka" <k...@u...niewinne.serwery.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Qwax" <...@...Q> napisał w wiadomości
news:5687-1044861687@213.17.138.62...
> W jednym z wątków przewinął się temat oddzielnego spania.
> Chciałem się więc dowiedzieć:
> Dlaczego śpicie oddzielnie? (to pytanie podstawowe)
> (a to dodatkowe)
> Czy było tak 'od zawsze'?
> Czy nie brak wam zasypiania i budzenie się w przytuleniu?
> Jak wygląda wasz seks jeżeli śpicie oddzielnie?

Spimy razem. Mamy duza koldre (200x200cm) i raczej problemu z jej
zabieraniem nie ma mimo ze pod kolderka mamy jeszcze jednego malego goscia
(nasz piesek). W sumie to on najbardziej zabiera nam koldre ale nie ma szans
zeby spal oddzielnie (bo i tak w nocy wejdzie do nas a oboje mamy mocny
sen).
Smiesznie musi to wygladac jak spimy albo wszyscy troje na boku przytuleni
do siebie, albo ja na jednym ramieniu mojego TZ a szczeniak na drugim:-)
Najgorzej jest gdy maly wchodzi i wychodz spod koldry bo nas odkrywa (wklada
glowe na poczatku kolderki i iiiiiiiiiidzie w glab az go przykryje -koldra w
tym czasie oczywiscie sie zsuwa z nas), ale o dziwo nauczylismy sie przez
sen podnosic i przytrzymywac mu kolderke a on swobodnie wchodzi pod nia i
sie uklada.
Takiego "trojkata" chyba jeszcze tutaj nie bylo:-)))


Kropelka


> Pozdrawiam
> Qwax
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2003-02-10 11:20:51

Temat: Re: Do 'oddzielnieśpiacych'
Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora

> > > > W jednym z wątków przewinął się temat oddzielnego spania.
> > >
> > > Mozna wiedziec, w ktorym? Jakos mi to umknelo, a temat mnie
ciekawi.
> > >
> > Saudek (07.02.03 10:41 i dalej)
> > Qwax
> >
> To bardzo dziwna sprawa, bo na onecie nie ma tego watku, musialam go
sobie
> znalezc przez google. Nic nie rozumiem :(
>
Ja też nie ;-)))
Miłego dnia!!!
Qwax

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2003-02-10 11:21:48

Temat: Re: Do 'oddzielnieśpiacych'
Od: Mała Mi <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Kropelka" napisała ...

> Spimy razem. Mamy duza koldre (200x200cm) i raczej problemu z jej
> zabieraniem nie ma mimo ze pod kolderka mamy jeszcze jednego malego goscia
> (nasz piesek).
/.../
> Takiego "trojkata" chyba jeszcze tutaj nie bylo:-)))

U mnie jest "czworokąt". :-)))

Mała Mi



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2003-02-10 11:31:39

Temat: Re: Do 'oddzielnieśpiacych'
Od: Hanka Skwarczyńska <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kropelka" <k...@u...niewinne.serwery.pl>
napisał w wiadomości news:b281bp$49r$1@atlantis.news.tpi.pl...
> [...]Mamy duza koldre (200x200cm) i raczej
> problemu z jej zabieraniem nie ma

Oprócz problemu z zabieraniem zdarzają się jeszcze problemy z
zawinięciem się naleśnikowym obyczajem, co akurat u nas jest
warunkiem koniecznym zaśnięcia każdego z nas. Co prawda przy
odrobinie dobrej woli daje się to zrealizować i z jedną kołdrą,
ale nie można się odwrócić na drugi bok.

> mimo ze pod kolderka mamy jeszcze jednego
> malego goscia (nasz piesek). [...] Takiego
> "trojkata" chyba jeszcze tutaj nie bylo:-)))
> [...]

Kotek Behemotek też zawsze się pcha na trzeciego, najchętniej w
środek, ze wskazaniem na okolice TŻ (bo cieplejszy :)

Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2003-02-10 11:41:26

Temat: Re: Do 'oddzielnieśpiacych' i przy okazji się przedstawię!!!
Od: "Izunia" <i...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Qwax" <...@...Q> napisał w wiadomości
news:5687-1044861687@213.17.138.62...

Od jakiegoś czasu Was podczytuję, więc czas na przedstawienie: mam na imię
Iza i wraz z moją rodzinką mieszkam w Sosnowcu, witam wszystkich!!!

> W jednym z wątków przewinął się temat oddzielnego spania.
> Chciałem się więc dowiedzieć:
>
> Dlaczego śpicie oddzielnie? (to pytanie podstawowe)

Również uważam, że spanie pod osobnymi kołdrami, nie oznacza spania osobno.
>
> (a to dodatkowe)
> Czy było tak 'od zawsze'?

Nie, niedawno miałam grypę i stwierdziliśmy, że bedzie lepiej jak kazdy
będzie spał pod swoją kołdrą. Chodziło o to, że będę mogła porządnie się
wygrzać. Ponieważ zawsze zabierałam TŻ kołdrę, bo uwielbiam się opatulić,
tak zostało. Jednak od dwóch dni śpimy z powrotem pod jedną i na dodatek
przytuleni (mój TŻ zawsze twierdził, że nie potrafi tak spać, a jednak dla
chcącego nie ma nic trudnego)


> Czy nie brak wam zasypiania i budzenie się w przytuleniu?

Oj brakowało!!!

> Jak wygląda wasz seks jeżeli śpicie oddzielnie?

W niczym to nie przeszkadza (przynajnmiej nam)

> Pozdrawiam
> Qwax


Pozdrawiam również
Iza!!!


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2003-02-10 11:42:39

Temat: Re: Do 'oddzielnieśpiacych'
Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora


> Przepraszam to pewnie nie na temat ale nie rozumiem właśnie tego
...powodu
> spania oddzielnie.
>
Jak najbardziej na temat - też tego nie rozumiem (i dlatego pytam
;-))) ) a nawet jak 'nibyrozumiem - znam powody' - to nadal nie
rozumiem!!!

Ale ....

Pozdrawiam
Qwax

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2003-02-10 11:49:03

Temat: Re: Do 'oddzielnieśpiacych'
Od: "Izunia" <i...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Kropelka" <k...@u...niewinne.serwery.pl> napisał w
wiadomości news:b281bp$49r$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Spimy razem. Mamy duza koldre (200x200cm) i raczej problemu z jej
> zabieraniem nie ma mimo ze pod kolderka mamy jeszcze jednego malego goscia
> (nasz piesek). W sumie to on najbardziej zabiera nam koldre ale nie ma
szans
> zeby spal oddzielnie (bo i tak w nocy wejdzie do nas a oboje mamy mocny
> sen).
> Smiesznie musi to wygladac jak spimy albo wszyscy troje na boku przytuleni
> do siebie, albo ja na jednym ramieniu mojego TZ a szczeniak na drugim:-)
> Najgorzej jest gdy maly wchodzi i wychodz spod koldry bo nas odkrywa
(wklada
> glowe na poczatku kolderki i iiiiiiiiiidzie w glab az go przykryje -koldra
w
> tym czasie oczywiscie sie zsuwa z nas), ale o dziwo nauczylismy sie przez
> sen podnosic i przytrzymywac mu kolderke a on swobodnie wchodzi pod nia i
> sie uklada.
> Takiego "trojkata" chyba jeszcze tutaj nie bylo:-)))
>
>
> Kropelka
>
>
Witam!!!
Muszę się przyznać, że dla mnie spanie z psem na jednym łóżku byłoby czymś
niemożliwym. Żeby nie było nie domówień, bardzo lubię zwierzęta,
szczególnie kocham psy (niestety nie mam ze względu na małe dziecko), ale
spanie razem???? Uważam że miejscem dla psa nie jest łóżko, tylko jego
legowisko.
Moi rodzice też mają pieska, włazi im na fotele, wersalki, a potem wszędzie
pełno włosów. Nie wiem czy przyjemnie się śpi w pościeli pełnej kudłów. Ale
każdy woli to co lubi, więc to tylko moje zdanie.

Pozdrawiam Iza!!!


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2003-02-10 11:59:16

Temat: Re: Do 'oddzielnieśpiacych'
Od: "Kropelka" <k...@u...niewinne.serwery.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Izunia" <i...@o...pl> napisał w wiadomości
news:b283jt$sbm$1@news.onet.pl...

> Witam!!!
> Muszę się przyznać, że dla mnie spanie z psem na jednym łóżku byłoby czymś
> niemożliwym. Żeby nie było nie domówień, bardzo lubię zwierzęta,
> szczególnie kocham psy (niestety nie mam ze względu na małe dziecko), ale
> spanie razem???? Uważam że miejscem dla psa nie jest łóżko, tylko jego
> legowisko.
> Moi rodzice też mają pieska, włazi im na fotele, wersalki, a potem
wszędzie
> pełno włosów. Nie wiem czy przyjemnie się śpi w pościeli pełnej kudłów.
Ale
> każdy woli to co lubi, więc to tylko moje zdanie.

Nie chcialam nauczyc psa spania razem. Od poczatku probowalismy go do tego
zniechecic. Ale to jest niemozliwe. Mieszkamy w jednym pokoju, psiak ma
swoje legowisko. I o ile na poczatku udalo sie zmusic go do zasypiania w nim
to i tak w nocy wskakiwal na lozko. Oboje mamy mocny sen i nie obudzimy sie
z tego powodu. Nie wyobrazam sobie pelnienia conocnych dyzorow przez cala
noc zeby upominac psa za kazdym razem jak wejdzie na lozko. I dlatego tak
zostalo.
Naprawde probowalam najpierw nie nauczyc go spania w lozku , pozniej kilka
razy go tego oduczyc. Ja nie jestem w stanie tego zrobic.
Mysle ze jak kiedys pojawi sie dziecko to beda inne warunki mieszkaniowe i
pies nie bedzie spal z nami w pokoju. Zdaje sobie sprawe ze pewnie bedzie
piszczal i bedzie chcial spac z nami, ale co moge teraz zrobic?
Za to jest jeden plus... jak on grzeje... najlepszy kaloryferek jaki znam:-)

>
> Pozdrawiam Iza!!!

Kropelka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2003-02-10 12:05:49

Temat: Re: Do 'oddzielnieśpiacych'
Od: "Izunia" <i...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Kropelka" <k...@u...niewinne.serwery.pl> napisał w
wiadomości news:b2844e$2a5$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
miejscem dla psa nie jest łóżko, tylko jego
>
> Nie chcialam nauczyc psa spania razem. Od poczatku probowalismy go do tego
> zniechecic. Ale to jest niemozliwe. Mieszkamy w jednym pokoju, psiak ma
> swoje legowisko. I o ile na poczatku udalo sie zmusic go do zasypiania w
nim
> to i tak w nocy wskakiwal na lozko. Oboje mamy mocny sen i nie obudzimy
sie
> z tego powodu. Nie wyobrazam sobie pelnienia conocnych dyzorow przez cala
> noc zeby upominac psa za kazdym razem jak wejdzie na lozko. I dlatego tak
> zostalo.
> Naprawde probowalam najpierw nie nauczyc go spania w lozku , pozniej kilka
> razy go tego oduczyc. Ja nie jestem w stanie tego zrobic.
> Mysle ze jak kiedys pojawi sie dziecko to beda inne warunki mieszkaniowe i
> pies nie bedzie spal z nami w pokoju. Zdaje sobie sprawe ze pewnie bedzie
> piszczal i bedzie chcial spac z nami, ale co moge teraz zrobic?
> Za to jest jeden plus... jak on grzeje... najlepszy kaloryferek jaki
znam:-)
>
> >
>
> Kropelka
>

Co do tego kaloryferka to się zgadza. Piesek rodziców cudownie potrafi
ogrzać zmarznięte stopy.

Pozdrawiam Iza!!!


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10 ... 19


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Poszukuję par z dzieckiem do 1 roku życia...
sprawnosc a bycie razem
KRAKÓW - tanie usługi fotograficzne
prosze o pomoc jak zlagodzic klimakterium
Pozew rozwodowy

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »