| « poprzedni wątek | następny wątek » |
171. Data: 2002-11-27 08:29:00
Temat: Re: Do osob wierzacych!Tue, 26 Nov 2002 21:23:40 +0100, "Agata" <a...@w...pl> pisze:
>Bardzo jestem ciekawa, ile osob sposrod uczestnikow tej dyskusji chodzi do
>kosciola i uwaza sie za wierzace. Biorac pod uwage statystyke, na pewno
>sporo.Wszyscy jednak tutaj doradzaja dziewczynie wziecie slubu glownie z
>powodu zaleznosci finansowej od rodzicow. Nikt sposrod tych wierzacych nie
>napisze, ze zycie bez slubu jest po prostu grzechem ciezkim, o czym
>niniejszym
Pewnie wszyscy zalożyli, że pytająca jest niewierząca. Przecież gdyby
była wierząca, tego dylematu by nie miała, prawda?
--
pozdrawiem serdecznie
Andrzej Garapich
Kto w młodości był socjalistą
ten na starość będzie świnią
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
172. Data: 2002-11-27 08:34:40
Temat: Re: Do osob wierzacych!Agata wrote:
> Nie przejmuj sie, ze tego nie rozumiesz. Moj post byl
> skierowany dp osob wierzacych. Oni beda wiedzieli, o co chodzi.
Przeczytaj jeszcze raz moj post - tym razem ze zrozumieniem. Chyba ze nie
jest ci ono dane a priori, bo uwazasz, ze jako wyznawczyni "jedynej
poprawnej religii" masz prawo obrazac wyznawcow innych denominacji oraz
religii.
--
Anna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
173. Data: 2002-11-27 08:38:19
Temat: Re: Do osob wierzacych!
Użytkownik "Agata" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:as0q0n$gka$1@news.tpi.pl...
>Moj post byl skierowany dp
> osob wierzacych. Oni beda wiedzieli, o co chodzi.
> Serdecznosci, Agata
>
>
Jestem wierząca, należę do Kościoła, a jakoś wcale nie widzę powodów do
tego, aby Sagę pouczać. Mam głębokie przekonanie, że jak ktoś decyduje się
na konkubinat, to nie trzeba go jeszcze dodatkowo informować, że zgodnie z
nauką Kościoła jest to grzech. Nie widzę siebie w roli stróża moralności -
to nie mój obowiązek pilnować poprawności cudzego życia.
"Apel do wierzących" uważam za chybiony.
pozdrawiam
pietka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
174. Data: 2002-11-27 15:42:23
Temat: Re: Do osob wierzacych!
"Sandra" <d...@w...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:as3cfn$o6n$1@absinth.dialog.net.pl...
>
> Użytkownik Oasy <u...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:as34v8$5bq$...@n...onet.pl...
> > statystycznych poprzez fakt ze prawdziwie wierzacy i praktykujacy,
>
> wydaje mi się,że nie ma takiego pojęcia jak wierzący nie praktykujący? być
> może się myle?
Byc moze masz racje, z tym ze z moim postem w ktorym skupilem sie raczej na
zgadnieniu statystyki i sposobu uzyskiwania po temu danych niewiele to ma
wspolnego.
Andrzej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
175. Data: 2002-11-27 20:04:57
Temat: Re: Do osob wierzacych!
"Qwax" <...@...Q> schrieb im Newsbeitrag news:25887-1038383573@213.17.138.62...
> Nie twój post skierowany był do wszystkich uczestników grupy
> dyskusyjnej a że zakładasz że zrozumieć Cię mogą jedynie bezmyślne,
> kołtuny to twoja sprawa.
> (nie zakładam że każdy katolik jest bezmyślnym kołtunem aczkolwiek
> wielu ich jest wśród podstawowego składu większości religii)
Czy moglbys podac zrodlo z danymi statystycznymi na podstawie ktorego
wyciagnales te wnioski. Nie, zebym ci nie ufal, ale dosc trudne wydaje mi
sie samo odroznienie, pomijam juz sprawe zdefiniowania, bezmyslnego koltuna
od ..... nie wiem jak to nazwac jesli w ogole przyjmujesz jakas alternatywe
dla poprzedniego przypadku.
I boje sie tez troszke zaciemnienia poprawnosci Twoich danych
statystycznych poprzez fakt ze prawdziwie wierzacy i praktykujacy,
nieazaleznie w jakiej religii ale zwlaszcza chodzi mi o roznego rodzaju
religie chrzescijanskie, sa ludzmi skromnymi i cichymi, przez co dosc trudno
ich zidentyfikowac. Najlepszym przykladem jest tu Dorota, o ktorej wierze
dowiedzielismy sie dosc przypadkowo w sumie, choc swiadczyla o niej juz duzo
wczesniej. Duzo latwiej jest znalezc wielu pieniaczy ktorzy sami sie
napatocza i wyciagnac wniosek ze wszyscy sa tacy jak oni.
Ale moje obawy sa pewnie niesluszne i caly swoj sposob wnioskowania
przeprowadziles z pewnoscia przy uwzglednieniu tych jak i wielu innych
niebezpieczenstw w prowadzeniu takowyz, o ktorych ja nie wiem.
Pozdrawiam
Andrzej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
176. Data: 2002-11-27 20:29:13
Temat: Re: nie chcę slubu! co robic?Użytkownik "Qwax" <...@...Q> napisał w wiadomości
news:1799-1038215428@213.17.138.62...
> No to świetnie - teraz Saga weźmie ślub pod przymusem finansowym a za
> parę lat wsadzi tych wrednych przymuszaczy do domu starców (też pod
> przymusem finansowym). Pieprzyć miłość i szacunek dla zdania innych -
> kto daje forsę ten decyduje.
>
> Oj ludzie opanujcie się. Na tej samej zasadzie (przymus otoczenia) w
> Indiach żony rzucały się na stos pogrzebowy męża (jak się nie rzuciły
> same to albo 'pomagali' im bliscy albo były przeklęte do końca życia)
> Qwax
Brawo - wreszcie coś mądrego !!!
Qwax jestem pod wrażeniem, choć nie tak dawno biłem z Tobą boje o te miłosne
sprawy !!
Pozdrawiam
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
177. Data: 2002-11-27 21:00:32
Temat: Re: Do osob wierzacych!
Użytkownik Qwax <...@...Q> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:2...@2...17.138.62...
.
zrozumieć Cię mogą jedynie bezmyślne,
> kołtuny (nie zakładam że każdy katolik jest bezmyślnym kołtunem
aczkolwiek
> wielu ich jest wśród podstawowego składu większości religii)
> Pozdrawiam
> Qwax
Prymitywny jestes Qwax i jakby nadmiar cie tutaj. Moim zdaniem nic
konstruktywnego nie wnosisz. Aska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
178. Data: 2002-11-27 21:16:23
Temat: Odp: Do osob wierzacych!
Użytkownik Oasy <u...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:as34v8$5bq$...@n...onet.pl...
> statystycznych poprzez fakt ze prawdziwie wierzacy i praktykujacy,
wydaje mi się,że nie ma takiego pojęcia jak wierzący nie praktykujący? być
może się myle?
Sandra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
179. Data: 2002-11-27 21:51:29
Temat: Odp: Do osob wierzacych!
Użytkownik Oasy <u...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:as3e6o$1nc$...@n...onet.pl...
> Byc moze masz racje, z tym ze z moim postem w ktorym skupilem sie raczej
na
> zgadnieniu statystyki i sposobu uzyskiwania po temu danych niewiele to ma
> wspolnego.
zgadza się:-) to tylko moje rozmyślenia w kwestii ujęcia " wierzący i
praktykujący " ,zastanawiałam się tylko ...
Sandra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
180. Data: 2002-11-28 06:41:39
Temat: Re: Do osob wierzacych!Użytkownik "Sandra" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:as3cfn$o6n$1@absinth.dialog.net.pl...
>
> Użytkownik Oasy <u...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:as34v8$5bq$...@n...onet.pl...
> > statystycznych poprzez fakt ze prawdziwie wierzacy i praktykujacy,
>
> wydaje mi się,że nie ma takiego pojęcia jak wierzący nie praktykujący? być
> może się myle?
A podobno jest ich coraz więcej czyli ksiądz po kolędzie jak najbardziej,
jak zapytasz czy wierzy - jak najbardziej, ale w kosciele czy u spowiedzi
był sto lat temu. To pewnie tacy ludzie w mysl zasady: Jak trwoga to do
Boga" czyli kazdy w coś wierzy szczególnie w bardzo trudnych chwilach
zycia.
--
Pozdrawiam
Magdalena+Karolka (27-10-97) +...(06-01-03)
http://strony.wp.pl/wp/mwota/
http://tweety2000.w.interia.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |