Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Do <pinczery@poczta.onet.pl>

Grupy

Szukaj w grupach

 

Do <p...@p...onet.pl>

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 29


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-10-29 13:52:24

Temat: Do <p...@p...onet.pl>
Od: f...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

Nie wiem czy to jest żart czy złośliwość? Wygląda na to, że kolejna osoba z
klanu przyłączyła się do nagonki.

Tak deklarowałem, że odpowiem - oczywiście w ramach moich skromnych możliwości -
na każde pytanie postawione na nowym forum i słowa dotrzymałem. Poza tym
odpowiedzieć na pytanie, to nie znaczy zamieścić absolutnie wyczerpują
informację, bądź wyleczyć kogoś z choroby.

Umieściłem tu tyle odpowiedzi, że chyba mam prawo postawić pytanie również?
Najwyraźniej komuś to przeszkadza. Ja nie błagam o odpowiedź. Jeśli nie chcesz,
po prostu nie włączaj się do dyskusji. Nie trać swego czasu na jałowe pouczanie
innych.

Wygląda na to, że grupa maniaków-nauczycieli nie wie co to znaczy grupa
dyskusyjna. To jest miejsce do otwartej dyskusji a nie ciąglego pouczania
innych. Jeśli chcecie bawić się w nauczycieli to swórzcie sobie specjalną do
tego celu grupę. Tam będziecie mogli odgrywać swoje ulubione role, jacy to
bardzo jesteście mądrzy.

Pozdrawiam, andrzej

----------------------------------------------------
-

Użytkownik <f...@p...onet.pl> napisał ...

> Serio, nikt inny z takimi nerwobólami się nie spotkal?

Pewnie się spotkał, ale nie śmie odpisywać komuś,
kto sam niedawno deklarował, że odpowie na każde pytanie.

Mała Mi

Autor: Mała Mi <p...@p...onet.pl>
Data: 29 października 2002 14:13:08

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2002-10-29 14:10:12

Temat: Re: Do <p...@p...onet.pl>
Od: Mała Mi <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <f...@p...onet.pl> napisał ...

> Nie wiem czy to jest żart czy złośliwość?

Kombinuj Waść, kombinuj ...

> Wygląda na to, że kolejna osoba z
> klanu przyłączyła się do nagonki.

Jakiego znowu klanu ???
A nie masz przypadkiem wrażenia, że jesteś permanentnie śledzony ?
Albo że ktoś usiłuje Cię otruć ?

> Tak deklarowałem, że odpowiem - oczywiście w ramach moich skromnych
możliwości -
> na każde pytanie postawione na nowym forum i słowa dotrzymałem.

No to wyślij to pytanie do siebie na forum, a potem sam sobie odpowiedz.
Trochę konsekwencji.
Albo potrafisz odpowiedzieć na KAŻDE pytanie albo nie.

PS. p...@p...onet.pl to jest tylko adres internetowy
Zawsze się zwracasz do ludzi po adresie ?
To musi nawet fajnie brzmieć np. "przyszedłem
do Jagiellońska 18" albo "mam sprawę Kwiatowa 35".

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2002-10-29 14:45:51

Temat: Re: Do <p...@p...onet.pl>
Od: f...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

Nie rozumiem tego, jak można kogoś nie znać i być tak uprzedzonym??? Ludzie,
czy wy na pewno jesteście tutaj aby pomagać innym? Nie zatruwajmy sobie
nawzajem i tak trudnego życia. Trochę wiecej życzliwosci.

Pozdrawiam, andrzej

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2002-10-29 15:04:59

Temat: Re: Do <p...@p...onet.pl>
Od: Marek Bieniek <mbieniek@poczta_nospam_onet.pl_invalid> szukaj wiadomości tego autora

On 29 Oct 2002 15:45:51 +0100, f...@p...onet.pl wrote:

> Nie rozumiem tego, jak można kogoś nie znać i być tak uprzedzonym??? Ludzie,
> czy wy na pewno jesteście tutaj aby pomagać innym? Nie zatruwajmy sobie
> nawzajem i tak trudnego życia. Trochę wiecej życzliwosci.

Nie o to chodzi...

Chodzi się zaś natomiast o to, że zacząłeś egzystencje na tej grupie
jako guru - 'odpowiem na każde pytanie'. I niektórzy to zapamiętali po
prostu. W związku z tym nie dziw się drobnym złośliwościom...
I jeszcze jedno - jesli piszesz DO konkretnej osoby i z wycieczkami
osobistymi - mógłbyś sie ograniczyc do pisania na priv.

I tyle...

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek (at) poczta onet pl)
"Rozmiary guza są niewielkie, zas położenie parszywe,..."
(dr D. J.)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2002-10-29 15:52:08

Temat: Re: Do <p...@p...onet.pl>
Od: f...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

> Chodzi się zaś natomiast o to, że zacząłeś egzystencje na tej grupie
> jako guru - 'odpowiem na każde pytanie'. I niektórzy to zapamiętali po
> prostu. W związku z tym nie dziw się drobnym złośliwościom...

Dziwię się, ponieważ nie nazwałbym tego "drobnymi złośliwościami", a w dodatku
następowały jedna po drugiej. Mam poważne przypuszczenia, że kierowane były one
z tej samej grupy znajomych sobie osób. Poza tym, nigdy nie napisałem, że
odpowiem na każde pytanie na tym forum. Założyłem nowe forum i aby zachęcić
ludzi do jego odwiedzania, złożyłem deklarację, że postaram się odpowiedzieć na
każdy post na nowym forum. Nigdy bym nie przypuszczał, że może to komuś
przeszkadzać. Przecież na każdym forum znajdują się pytania, często nawet
bardzo błahe, na które nikt nie odpowiada. Więc gdzie tu jest postawa "guru"?
Zresztą tą kwestię już wyjaśniałem i nic to nie pomogło - "drobnych
złośliwości" nie wyleczyłem.

> I jeszcze jedno - jesli piszesz DO konkretnej osoby i z wycieczkami
> osobistymi - mógłbyś sie ograniczyc do pisania na priv.

Całkowicie się z Tobą zgadzam tylko, że twoja rada jest kierowana w
nieodpowiednią stronę. Nigdy pierwszy nie robiłem absolutnie
żadnych "osobistych wycieczek". Jednak, jeżeli ktoś próbuje mnie ośmieszyć
publicznie, musi się liczyć z publiczną odpowiedzią z mojej strony.

Pozdrawiam, andrzej

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2002-10-29 16:07:17

Temat: Re: Do <p...@p...onet.pl>
Od: Marek Bieniek <mbieniek@poczta_nospam_onet.pl_invalid> szukaj wiadomości tego autora

On 29 Oct 2002 16:52:08 +0100, f...@p...onet.pl wrote:

> Mam poważne przypuszczenia, że kierowane były one
> z tej samej grupy znajomych sobie osób.

Czy ja wiem?... Właściwie możesz miec rację, bo większość bywalców grupy
jest w pewien sposób sobie znajoma:)
Ja pracuję / mieszkam w Łodzi, jak widać z moich nagłówków, co do innych
napadaczy - sprawdź sam w ich nagłówkach... Na pewno nie jesteśmy (my -
'napadacze') grupą dobrych znajomych w 'prawdziwym' życiu.
Myślę, że węsząc spisek nieco przesadzasz.

>> I jeszcze jedno - jesli piszesz DO konkretnej osoby i z wycieczkami
>> osobistymi - mógłbyś sie ograniczyc do pisania na priv.
>
> Całkowicie się z Tobą zgadzam tylko, że twoja rada jest kierowana w
> nieodpowiednią stronę. Nigdy pierwszy nie robiłem absolutnie
> żadnych "osobistych wycieczek". [...]

OK - kapituluję:)
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek (at) poczta onet pl)
"Miałem już chorego przyjąć na OINK, ale odpi*****ił neurologicznie."
(dr S. T.)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2002-10-29 16:15:12

Temat: Re: Do <p...@p...onet.pl>
Od: Mała Mi <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <f...@p...onet.pl> napisał ...

> Dziwię się, ponieważ nie nazwałbym tego "drobnymi złośliwościami", a w
dodatku
> następowały jedna po drugiej. Mam poważne przypuszczenia, że kierowane
były one
> z tej samej grupy znajomych sobie osób.

Tak to już na ogół jest:
- jak ci jedna osoba mówi, żeś pijany - nie przejmuj się,
- jak dwie - spójrz do lustra,
- jak trzy - nie dyskutuj i idź spać.

Dla ułatwienia dodam, że te osoby niekoniecznie muszą się
między sobą znać, a tym bardziej stanowić kliki przeciw pijanemu. ;-)

> Poza tym, nigdy nie napisałem, że
> odpowiem na każde pytanie na tym forum. Założyłem nowe forum ...

A co to za różnica ???
Tu jesteś laik, a tam Cię oświeca ?

Mała Mi


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2002-10-29 17:05:02

Temat: Re: Do <p...@p...onet.pl>
Od: f...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

>
> Użytkownik <f...@p...onet.pl> napisał ...
>
> > Dziwię się, ponieważ nie nazwałbym tego "drobnymi złośliwościami", a w
> dodatku
> > następowały jedna po drugiej. Mam poważne przypuszczenia, że kierowane
> były one
> > z tej samej grupy znajomych sobie osób.
>
> Tak to już na ogół jest:
> - jak ci jedna osoba mówi, żeś pijany - nie przejmuj się,
> - jak dwie - spójrz do lustra,
> - jak trzy - nie dyskutuj i idź spać.
>
> Dla ułatwienia dodam, że te osoby niekoniecznie muszą się
> między sobą znać, a tym bardziej stanowić kliki przeciw pijanemu. ;-)
>
> > Poza tym, nigdy nie napisałem, że
> > odpowiem na każde pytanie na tym forum. Założyłem nowe forum ...
>
> A co to za różnica ???
> Tu jesteś laik, a tam Cię oświeca ?
>
> Mała Mi
>
>

Bardzo złośliwy tekst. Nie nadaje się aby go komentować.

Pozdrawiam, andrzej

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2002-10-29 17:26:36

Temat: Re: Do <p...@p...onet.pl>
Od: "GURu*" <g...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

narobiło się na tym świecie...

zastanawia mnie jedno. czy ta rozgrywka ma jakikolwiek sens? zawsze, gdy
przeczytam błędną odpowiedź na jakieś pytanie, skoryguję ją. czasem na priv,
czasami na grupie. taką składałem przysięgę. nie należę do żadnego klanu i
myślę, że nikt z nas nie dałby się do niego przypisać. wiesz, Andrzeju,
czasami dobre chęci nie wystarczą a chęć niesienia pomocy innym zawsze i w
każdej sytuacji jest objawem pewnych zachwiań stabilności osobowości i
rozmowa z profesjonalistą może pomóc. to nie jest diagnoza ani wskazówka,
uwaga jedynie.

ostatnio czytając z moją żoną (też lekarzem) rozmowy z Twoim udziałem
doszliśmy do wniosku, że moderowanie, któremu kiedyś byliśmy przeciwni, nie
jest złą sprawą. niestety, w tych warunkach raczej niewykonalną. dlaczego?
1. brak standardów. co Akademia, to zwyczaje, podręczniki ( tu a propos
uwaga; nie wystarczy opierać się na cytatach profesorów, oni się nie
zgadzają czasami nawet między sobą. poza tym, życie uczy pokory i daje
doświadczenie, na którym można oprzeć decyzje). 2. w całej Polsce musieliby
złożyć pewne zobowiązanie lekarze, którzy regularnie zaglądaliby i
odpowiadali na dręczące pytania. 3. dlaczego odbierać osobom zatroskanym,
czasem przestraszonym białego fartucha możliwość wysłuchania rad osób, które
może przeżyły coś podobnego. zawsze trzeba jednak pamiętać o subiektywizmie
takich wypowiedzi i indywidualności przypadku.


nie wejdę Andrzeju na Twoją prywatną grupę z prostego powodu. nie widzę
potrzeby, by powstała nowa grupa. ta działa ok, czasem lepiej, czasem
gorzej, ale działa. są tu osoby, które odpowiadają na prawdę świetnie,
czasem ktoś zamąci, czasem można się pośmiać, ale są tu lekarze. grupa
medyczna musi mieć w swoich szeregach też lekarzy, nie sądzisz? a druga
sprawa, nie miałbym czasu na kolejną setkę postów dziennie. hi hi.

z pozdrowieniami

Max M, MD

PS. moja ksywka GURu* nadana mi została przez moją siostrę HaNkĘ (aktualnie)
CiĄżArÓwKę i nie oznacza wszechwiedzy umysłu. ma bardziej skomplikowaną
etymologię, dość osobistą. (sic!)
<cmok> Aniu (dla Wojtka i maleństwa też)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2002-10-29 18:39:57

Temat: Re: Do <p...@p...onet.pl>
Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@(USUN-TO)interia.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "GURu*" <g...@i...pl> napisał w wiadomości

> narobiło się na tym świecie...<ciach z żalem>

Jak już mój brat powie to roztropnie:-)) [to u nas rodzinne]:-)) A tak
calkowicie poważnie to myslę, ze braciszek ma świętą rację - aczkolwiek
bywam pyskata na innych grupach na tej hamuję się, wypowiadając jedynie w
kwestiach, których osobiscie doswiadczyłam. Nie wchodzę w role autorytetu
medycznego, aczkolwiek miałam być patologiem i mocno zgłebiałam wiedzę
medyczną swego czasu:-))) Fakt, irytujące są wypowiedzi niektórych
domorosłych medyków - stali uzytkownicy grupy wiedzą, kto jest tu lekarzem -
Waldim, Pan Marek B, Guru, Pan Piotr K, o ile się nie myle Pani Joanna:-)
(kogo pominęlam niech nie krzyczy) - gorzej z tymi, ktorzy wpadaja tu na
chwile i są narazeni na "kompetentne"rady w stylu tych udzielanych przez
Andrzeja.

> PS. moja ksywka GURu* nadana mi została przez moją siostrę HaNkĘ
(aktualnie)
> CiĄżArÓwKę i nie oznacza wszechwiedzy umysłu.

Jak nie, jak tak:-))

> <cmok> Aniu (dla Wojtka i maleństwa też)

I dla Ciebie and bratoofki wzajemnie:-)))

HaNkA CiĄzArOoFkA


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

nadciśninie a senność
Jak mam zinterpretowac te wyniki?
odruch wymiotny i znieczulenie ogolne w stomatologii
Laryngolog. Szczecin
Monokleoza (nie wiem czy dobra nazwa)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »