Data: 2011-01-14 22:11:28
Temat: Re: Do przyjaciół Moskali.
Od: "<,,>__" <e...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
-`@'-
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał
>>>>>> Siostra, a powiedz mi tak szczerze, jak bratu...
>>>>>> Czy czujesz się rodzoną córką Boga Ojca ? :o/
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Mój ojciec rodzony miał inaczej na imię.
>>>> ====================================
>>>>
>>>> Mt 23:9
>>>> 9. Nikogo też na ziemi nie nazywajcie waszym ojcem;
>>>> jeden bowiem jest Ojciec wasz, Ten w niebie.
>>>> (BT)
>>>>
>>>> Uważasz może, że to lipa ? :o/
>>>
>>> Nie, ale tu nic nie ma o nazywaniu Boga ojcem rodzonym.
>> ==
>> Naprawdę...
>>
>> Czyli Jezus nauczał nas o Ojczymie naszym,
>> a nie o Ojcu, tak ?
>>
>
> W języku, w jakim nastąpił ów przekaz, dzisiejsze pojęcie "ojciec", tak jak
> "zabijać" ("nie zabijaj") itp, miało wiele różnych odmian znaczeniowych
> i w zw. z tym zupełnie innych słownych, np zupełnie innym słowem określano
> zabijanie zwierząt na obiad, a innym zabijanie skrytobójcze ludzi, innym
> zabijanie wroga na wojnie itp. Znaczenia te zostały ujednolicone na skutek
> tłumaczenia na inne języki. Na pewno Jezus nie miał na myśli "ojca
> rodzonego".
-
A sam Był adoptowany ? :o/
=========================
I Tobie żałował być rodzoną córką ? :o/
Kto Ci to wmówił ? :o/
Bo chyba nie Jezus...
Łoś
|