Data: 2005-01-06 08:59:07
Temat: Re: Do siego - OT
Od: "=sve@na=" <s...@h...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W e n i wrote:
> Nonono...ale teksty...ja juz dawno zakonczylam (czytaj na dole!)
> ale mrowki jeszcze sie czepiaja poruszone moim delikatnym
> wlozeniem kija w mrowisko no to sie opedzam...a co...
> A co ta Margola to jakas tu szycha w klice ?
> Aaa to moze dlatego nie zauwazylas ze to ona pierwsza zaczela atakowac !
> Bojow nigdzie *nie zaczynam* toczyc, ale jak widac bronic sie potrafie !
> Po tym co i jak napisalas widac ze poczucia humoru to ty raczej nie masz
> i z nerwami cos kiepsko u ciebie...i nie rob ze mnie awanturnicy jak sama
> jestes!
> A slowo 'wszak' widac lubie uzywac tak jak ty 'upierd***', z ta roznica ze
> twoje jest chamskie a moje nie...nieprawdaz...
> Z zasady nie zabiegam o wzgledy i nie polizuje sie, a ty raczej martw sie
> o siebie i uwazaj zeby ci wlasne slowa oscia w gardle nie stanely...
> Obronczycielka sie znalazla...
>
A obluda wszystkimi szwami podartej kapoty wylazi, pani wielce
swiatobliwa i Pismo znajaca..... (zainteresowani moga poczytac na grupie
psreligia).
Busted, baby!
--
sveana
|