Data: 2013-09-27 22:31:31
Temat: Re: Dobra katolicka mamusia, ona też widzi szatana.
Od: "Chiron" <c...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
news:5245ca6f$0$1228$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:l24a7c$81v$1@node2.news.atman.pl...
>>
>> Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
>> news:l24a0i$7t2$1@node2.news.atman.pl...
>>>> Nasuwa sie jeden z moich watkow o paranaukach. Osobiscie jestem
>>>> przekonany, ze ciagna do nich ludzie oczekujacy bezwysilkowej "wiedzy",
>>>> mozliwosci zmyslania bez myslenia ani uzasadniania. Dowod,
>>>> falsyfikajca?
>>>> Na co to komu? Magiczne "stoliczku nakryj sie" zawsze kusilo gawiedz.
>>>>
>>>> Heh, no i zrobilem z niepowaznego powazne. Az sie sam siebie boje.
>>>
>>> No ok- to Twoja opinia o paranaukach. Moja jest zupełnie inna- pewno
>>> znasz.
>>> Jak nie- moge oczywiście napisać
>>
>> A- jeszcze to: to, co napisałeś- "dowód, falsyfikacja?"- w sensie
>> naukowym- w psychologii też tego niet. Czyli- to też paranauka.
>
> Oczywiscie, w kazdej dziedzinie naukowej jest obszar spekulacji, np.
> belkot Freuda mozna spokojnie nazwac paranauka.
Jeśli chodzi o psychologię i filozofię- śmiało to można odwrócić: pokaż mi
działy psychologii, które spełniają te które podałeś kryteria naukowości.
Pewno coś wynajdziesz- ale niewiele tego będzie. Do "worka", który nazywa
się psychologia humanistyczna- a który tak naprawdę zawiera wiele działów-
np gestalt, czy podejście ericsonowskie a także wiele innych- za naukę
zapewne nie uznasz.
Jeśli chodzi o Freuda- no wiesz- raczej pisząc o tym per "bełkot"- dowodzisz
nieznajomości jego teorii. Czy jego IMO najpopularniejsze dzieło- zbiór
wykładów na temat czynności pomyłkowych- można nazwać bełkotem? Raczej
wątpie. Czy próby (że nieraz mało udane- to fakt) łączenia nerwic, odchyleń
psychicznych z uszkodzeniami libido seksualnego w dzieciństwie to bełkot?
--
Chiron
|