From: "Mechanik" <m...@i...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Dobro i zlo
Date: Fri, 10 Nov 2000 16:43:53 -0000
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 61
Message-ID: <8uh4tr$767$1@news.tpi.pl>
References: <8ugubq$jj0$1@news.tpi.pl> <8uh1th$2cf$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: dial159-as1.zigzag.pl
X-Trace: news.tpi.pl 973870843 7367 195.116.238.159 (10 Nov 2000 15:40:43 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 10 Nov 2000 15:40:43 GMT
X-Notice-1: This post has been postprocessed on the news.tpi.pl server.
X-Notice-2: Subject line has been filtered and any Odp: strings removed.
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
X-I-Am-Sorry: For my broken newsreader.
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-Subject: Odp: Dobro i zlo
X-MSMail-Priority: Normal
Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.ipartners.pl!news.astercity.net!news.tpi.pl!not-for-mail
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:64016
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Duch" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:8uh1th$2cf$1@news.tpi.pl...
(ciach)
> Tylko dziwia mnie Twoje wnioski.
> Wydaje mi sie, ze to jest bardziej prawdziwe
> co sprawdza sie "dlugofalowo",
> nawet jesli bardzo czesto cos jest pewnikiem
> a okazuje sie "krotkofalowe".
> W tej obserwacji wlasnie "krotko i dlugofalowych" zdarzen
> zdobywa sie tzw. "madrosc zyciowa".
> Jedna z takich prawd jest wlasnie to ze
> "krotkofalowe wnioski" sa bardzo zludne.
>
> Dlaczego nie znajac jeszcze "dlugofalowych", twierdzisz,
> ze mozesz robic co chcesz?
> Czemu daje Ci to wolnosc? A czemu nie np. strach,
> ze "dlugofalowo" cos nie wyjdzie?
>
> Moze masz konkretne zdarzenie na mysli?
>
> Pozdrufka,
> Duch
Nie wiem, co powiedziec na to, ale przypomniala mi sie taka historyjka:
Pewien wiesniak znany byl z tego, ze na wiekszosc trudnych pytan odpowiadal:
"nieszczescie, szczescie, kto wie?"
Pewnego razu ukradziono mu wszystkie konie. Sasiedzi serdecznie mu
wspolczuli. On jednak odpowiedzial: "nieszczescie, szczescie, kto wie?"
Za jakis czas konie odnaleziono. Wowczas sasiedzi gratulowal mu szczescia,
lecz on odpoweidzial tylko: "nieszczescie, szczescie, kto wie?"
Podczas ujezdzania jednego z mlodych koni jego syn spadl, potlukl sie
bolesnie i zlamal sobie noge.
Ludzie we wsi odwiedzali go i wspolczuli chcac pomoc w obsludze
gospodarstwa. On odpowiadal to, co zwykle.
Za jakis czas w panstwie wybuchla wojna i do wojska wcielono wszystkich
mlodych chlopcow w okolicy, ale nie jego syna.
Lecz slowa wiesniaka brzmialy tylko: "nieszczescie, szczescie, kto wie?"
Takie historie moznaby ciagnac w nieskonczonosc, wiec "dlugofalowosc" i
"krotkofalowosc" nie moze byc chyba decydujaca w ocenie danego czynu,
zreszta w opisanej historyjce wystepuja zdarzenia losowe.
Podejmujac decyzje nie widze zadnych potencjalnych skutkow, ani tych
bliskich, a tym bardziej dalszych.
Moge wiec z czystym sumieniem zajac sie soba, tym co lubie, no i czasami tez
tym, co musze... bez koniecznosci myslenia o tym, by komukolwiek sprawic
przyjemnosc, ale rowniez nie martwiac sie, ze czymkolwiek kogos skrzywdze.
Nie jestem wszak uprawniony do oceniania skutkow jakichkolwiek czynow. Nawet
biorac skrajny przyklad: odbijam zone kumplowi, ... nikt nie jest w stanie
jednoznacznie stwierdzic: to bylo dla niego niedobre.... Chociaz nie
chcialbym, zeby mi ktokolwiek zone odbil :)))
pozdrawiam
mechanik
|