W dniu 2018-04-26 o 12:25, Nemrod pisze:
> W dniu 2018-04-26 o 11:57, z...@g...com pisze:
>> A lekcje religii praktycznie przymusowe i finansowane z podatków?
>
> Raz, że akurat nie prowadzę żadnych lekcji religii,

Jak na razie, to nic innego na grupach dyskusyjnych nie robisz.

> i nikt mi za to nie płaci.

I tak za darmo piszesz bzdury? Z własnej woli?

> Dwa. Nie jestem odpowiedzialny za politykę państwa.

Jasne... To dlatego wprowadzają prawa religijne, bo w państwie nie ma
takich jak ty?

> A trzy, że skoro podpisano konkordat, to znaczy,
> że do czegoś się zobowiązano.

Po pierwsze, w konkordacie nie ma nic na temat płacenia za lekcje religii.
Po drugie, kościół który sam nie przestrzega tej umowy powoduje, że ta
umowa stała się nieważna.

> Ogólnie to pomyliłeś adres, wnioski w tej sprawie kieruj
> se do sejmu, ministra oświaty, prezydenta, a nie do mnie.

A kto na nich głosował?
Najpierw religianci wybierają oszołomów, a potem zasłaniają oczy i
udają, że "to nie my, to oni".

> Poza tym lekcje religii są prowadzone tylko w szkołach
> podstawowych i średnich, których ukończenie
> nie daje ci żadnych kwalifikacji, oprócz przepustki
> na wyższą uczelnię.

I wyprane mózgi dzieciaków.
Doskonale wiesz dlaczego indoktrynację zaczyna się od najmłodszych lat.
Chociaż po tobie można się spodziewać, że faktycznie nie wiesz.

> A tam żadnych lekcji religii nie ma,

Bo studentom trudniej ciemnotę wcisnąć i kościół doskonale wie, czym by
to się skończyło. Więc nawet nie próbuje.

> więc w ogóle nie widzę problemu.

Wcale mnie to nie dziwi.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr