Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Re: Dobry ...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Dobry ...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 34


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2018-04-23 18:19:47

Temat: Re: Dobry ...
Od: Nemrod <n...@t...crusader.knights.org> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2018-04-22 o 16:39, Zenek Kapelinder pisze:
> Udowadnia sie istnienie czegos.
> Dokad ktos nie udowodni ze jakis bog istnieje to nie istnieje zaden.

Bredzisz przygłupie i powtarzasz bezmyślnie pierdoły Dawkinsa.
Dowodzi się zarówno istnienia jak i nieistnienia.
Przykład: wielkie twierdzenie Fermata,
gdzie udowadnia się nieistnienie pewnych liczb.

Twierdzisz, że Boga nie ma? To udowodnij.
Nie masz dowodu? To znaczy, że jedynie WIERZYSZ
w nieistnienie Boga, jak każdy głupi ateista.

--
Nemrod Vargardsson

Pwt 32,41 Gdy miecz błyszczący wyostrzę
i wyrok wykona ma ręka,
na swoich wrogach się pomszczę,
odpłacę tym, którzy Mnie nienawidzą.
42 Upoję krwią moje strzały,
mój miecz napasie się mięsem,
krwią poległych i uprowadzonych,
głowami dowódców nieprzyjacielskich.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2018-04-23 18:29:57

Temat: Re: Dobry ...
Od: Kviat szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2018-04-23 o 18:19, Nemrod pisze:
> W dniu 2018-04-22 o 16:39, Zenek Kapelinder pisze:
>> Udowadnia sie istnienie czegos.
>> Dokad ktos nie udowodni ze jakis bog istnieje to nie istnieje zaden.
>
> Bredzisz przygłupie i powtarzasz bezmyślnie pierdoły Dawkinsa.
> Dowodzi się zarówno istnienia jak i nieistnienia.
> Przykład: wielkie twierdzenie Fermata,
> gdzie udowadnia się nieistnienie pewnych liczb.
>
> Twierdzisz, że Boga nie ma? To udowodnij.
> Nie masz dowodu? To znaczy, że jedynie WIERZYSZ
> w nieistnienie Boga, jak każdy głupi ateista.

Bredzisz przygłupie i powtarzasz bezmyślne pierdoły religiantów.
Zdefiniuj boga i wtedy możemy dyskutować o dowodach na jego istnienie,
bądź nie.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2018-04-23 18:34:56

Temat: Re: Dobry bóg sadysta.
Od: " Kaliorek" <u...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Nemrod" <n...@t...crusader.knights.org> napisał w wiadomości
news:pbl138$eep$1@node2.news.atman.pl...
>
> Twierdzisz, że Boga nie ma? To udowodnij.
> Nie masz dowodu? To znaczy, że jedynie WIERZYSZ
> w nieistnienie Boga, jak każdy głupi ateista.
> --
> Nemrod Vargardsson

Twierdzisz, że bog jest? To udowodnij.
Nie masz dowodu? To znaczy, że jedynie WIERZYSZ
w istnienie boga, jak każdy głupi uzależniony.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2018-04-23 19:01:03

Temat: Re: Dobry ...
Od: Nemrod <n...@t...crusader.knights.org> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2018-04-23 o 18:29, Kviat pisze:
> (...)
> Zdefiniuj boga i wtedy możemy dyskutować o dowodach na jego istnienie,
> bądź nie.

Znaczy się chcesz dyskutować z jakąś definicją "boga"?
Co to ma wspólnego z prawdziwym Bogiem?

Ale podyskutujmy, zobaczymy czy coś nowego się nauczyłeś.

Def1. Bóg to byt istniejący odwiecznie/zawsze ("Jest, który Jest").

Dowód istnienia Boga - trywialny z ww. definicji.
Obszerniejszy komentarz zawiera się np. w pismach Parmenidesa.

> Powrotu do zdrowia życzę.

Powrotu do Ewangelii życzę.

--
Nemrod Vargardsson

Pwt 32,41 Gdy miecz błyszczący wyostrzę
i wyrok wykona ma ręka,
na swoich wrogach się pomszczę,
odpłacę tym, którzy Mnie nienawidzą.
42 Upoję krwią moje strzały,
mój miecz napasie się mięsem,
krwią poległych i uprowadzonych,
głowami dowódców nieprzyjacielskich.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2018-04-23 19:29:44

Temat: Re: Dobry ...
Od: Kviat szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2018-04-23 o 19:01, Nemrod pisze:
> W dniu 2018-04-23 o 18:29, Kviat pisze:
>> (...)
>> Zdefiniuj boga i wtedy możemy dyskutować o dowodach na jego istnienie,
>> bądź nie.
>
> Znaczy się chcesz dyskutować z jakąś definicją "boga"?

Definicja to definicja. Z definicją się nie dyskutuje.

> Co to ma wspólnego z prawdziwym Bogiem?

Który jest prawdziwy?
Podaj definicję prawdziwego boga.

> Ale podyskutujmy, zobaczymy czy coś nowego się nauczyłeś.
>
> Def1. Bóg to byt istniejący odwiecznie/zawsze ("Jest, który Jest").

Bóg to byt. A masło jest maślane.
Zdefiniuj ten "byt".

> Dowód istnienia Boga - trywialny z ww. definicji.

To dlaczego go nie podasz skoro jest trywialny, tylko domagasz się
dowodu na nieistnienie?
To bez sensu.

> Obszerniejszy komentarz zawiera się np. w pismach Parmenidesa.

Komentarz do czego?

>> Powrotu do zdrowia życzę.
>
> Powrotu do Ewangelii życzę.

Książka jak książka, nie takie książki ludzie pisali.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2018-04-23 19:39:39

Temat: Re: Dobry ...
Od: gazebo <g...@j...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 23/04/2018 o 17:19, Nemrod pisze:
> W dniu 2018-04-22 o 16:39, Zenek Kapelinder pisze:
>> Udowadnia sie istnienie czegos.
>> Dokad ktos nie udowodni ze jakis bog istnieje to nie istnieje zaden.
>
> Bredzisz przygłupie i powtarzasz bezmyślnie pierdoły Dawkinsa.
> Dowodzi się zarówno istnienia jak i nieistnienia.
> Przykład: wielkie twierdzenie Fermata,
> gdzie udowadnia się nieistnienie pewnych liczb.
>
> Twierdzisz, że Boga nie ma? To udowodnij.
> Nie masz dowodu? To znaczy, że jedynie WIERZYSZ
> w nieistnienie Boga, jak każdy głupi ateista.
>
nie znasz twierdzenia 'a w ryj chcesz?'?

to nietopsze, umrzesz skostnialy

--
gazebo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2018-04-23 19:42:35

Temat: Re: Dobry bóg sadysta.
Od: gazebo <g...@j...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 23/04/2018 o 17:34, Kaliorek pisze:
> Użytkownik "Nemrod" <n...@t...crusader.knights.org> napisał w
> wiadomości news:pbl138$eep$1@node2.news.atman.pl...
>>
>> Twierdzisz, że Boga nie ma? To udowodnij.
>> Nie masz dowodu? To znaczy, że jedynie WIERZYSZ
>> w nieistnienie Boga, jak każdy głupi ateista.
>> --
>> Nemrod Vargardsson
>
> Twierdzisz, że bog jest? To udowodnij.
> Nie masz dowodu? To znaczy, że jedynie WIERZYSZ
> w istnienie boga, jak każdy głupi uzależniony.
>
co wy w ogole pierdolicie? umrzyjcie, wroccie, a ja poslucham

na razie to tylko zombi spotykam, oni nie chca gadac, czy im sie kopa w
dupe zasadzi czy cos innego

--
gazebo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2018-04-23 19:51:40

Temat: Re: Dobry ...
Od: Nemrod <n...@t...crusader.knights.org> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2018-04-23 o 19:29, Kviat pisze:
> Bóg to byt. A masło jest maślane.
> Zdefiniuj ten "byt".

Niestety, "byt" jest pojęciem pierwotnym.
Doucz się lepiej, zanim ujawnisz dalsze
objawy tego twojego nabytego umysłowego
niedorozwinięcia (zasranego ateizmu).

>> Dowód istnienia Boga - trywialny z ww. definicji.
> To dlaczego go nie podasz skoro jest trywialny, tylko domagasz się
> dowodu na nieistnienie?
> To bez sensu.

Chciałeś podyskutować z definicją, to dyskutuj.
Czekam, przygłupie.

> Powrotu do zdrowia życzę.

Powrotu do Ewangelii życzę.

--
Nemrod Vargardsson

Pwt 32,41 Gdy miecz błyszczący wyostrzę
i wyrok wykona ma ręka,
na swoich wrogach się pomszczę,
odpłacę tym, którzy Mnie nienawidzą.
42 Upoję krwią moje strzały,
mój miecz napasie się mięsem,
krwią poległych i uprowadzonych,
głowami dowódców nieprzyjacielskich.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2018-04-23 19:58:41

Temat: Re: Dobry ...
Od: Nemrod <n...@t...crusader.knights.org> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2018-04-23 o 19:39, gazebo pisze:
> nie znasz twierdzenia (...)

Zjeżdzaj gównojadzie, zanim nie dostaniesz
kopa w tą swoją chorą zasraną prostatę.

--
Nemrod Vargardsson

Pwt 32,41 Gdy miecz błyszczący wyostrzę
i wyrok wykona ma ręka,
na swoich wrogach się pomszczę,
odpłacę tym, którzy Mnie nienawidzą.
42 Upoję krwią moje strzały,
mój miecz napasie się mięsem,
krwią poległych i uprowadzonych,
głowami dowódców nieprzyjacielskich.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2018-04-23 20:13:11

Temat: Re: Dobry ...
Od: Kviat szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2018-04-23 o 19:51, Nemrod pisze:
> W dniu 2018-04-23 o 19:29, Kviat pisze:
>> Bóg to byt. A masło jest maślane.
>> Zdefiniuj ten "byt".
>
> Niestety, "byt" jest pojęciem pierwotnym.

Istnienie pojęcia bytu nie dowodzi istnienia boga.
Kamień też jest bytem, a bogiem nie jest.

A teraz podaj definicję bytu, którego nazywasz bogiem.

> Doucz się lepiej, zanim ujawnisz dalsze
> objawy tego twojego nabytego umysłowego
> niedorozwinięcia (zasranego ateizmu).

Właśnie dostałeś pierwszą lekcję. Nie pytałem o definicję bytu, lecz o
definicję boga.
Jak mam ci udowodnić nieistnienie czegoś, skoro ty sam nie wiesz nawet o
czym jest rozmowa?

>>> Dowód istnienia Boga - trywialny z ww. definicji.
>> To dlaczego go nie podasz skoro jest trywialny, tylko domagasz się
>> dowodu na nieistnienie?
>> To bez sensu.
>
> Chciałeś podyskutować z definicją, to dyskutuj.

Czekam cierpliwie, aż ją podasz.

> Czekam, przygłupie.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Dla Pinokia :-)
Wydajemy e-zina?
Co ważniejsze: Wolność czy Prawda...?
John Eldredge - różnice między mężczyznami a kobietami
JP2 o Jaruzelskim

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »