p...@w...pl napisał(a):

> Witam,
> pierwszy raz pisze na jakiejkolwiek grupie dyskusyjnej ;)
> Mam taki maly 'problemik', bardzo chcialabym zmienic kolor wlosow,
> marzy mi sie to juz od jakiegos czasu. Mieszkam w Szczecinie od 6
> miesiecy i nie jestem zorientowana w salonach fryzjerskich. Takze, mam
> nadzieje, ze mi kogos polecicie. Kogos komu bede mogla bez strachu
> powierzyc swoje wlosy :D
> Mam juz dokladnie zaplanowany kolor, jaki chcialabym miec na wlosach
> (ze zdjecia), ale nie mam zielonego pojecia jak sie on nazywa. Kolor
> mozna zoabczyc pod tym adresem:
> http://gallery.epica.nl/gallery/Promo/Consign%20to%2
0Oblivion/images/07.jpg
> Orientujecie sie moze co to za barwa? Czy moze lepiej isc do fryzjera z
> wydrukowanym zdjeciem i powiedziec, ze chce sie cos takiego? :)
> Serdecznie pozdrawiam :)

Wydrukowanym, nie ;-)) serio - no chyba, że zapiszesz zdj. na nośniku i dasz
do wywołania np. w Kodaku. Chodzi o przekłamania drukarki. Dla mnie to jakaś
odmiana mahoniu, gdy sama zafarbujesz mozesz nie uzyskać właściwego koloru,
fryzjer by się przydał. Nie narzekałam nigdy na Gabriela na Wyszyńskiego
(oprócz cen). Mogę polecić Ci fryzjerkę, która zawita do Ciebie do domu, cena
pasemek 2 kolorów 60 zl (+ cięcie oczywiście). W każdym razie farby mi i
połowie kumpel z pracy dobiera idealnie ;-)

h.
>


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/