Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Dojrzałe związki

Grupy

Szukaj w grupach

 

Dojrzałe związki

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 253


« poprzedni wątek następny wątek »

131. Data: 2005-01-14 08:33:20

Temat: Re: Dojrza3e zwi?zki
Od: puchaty <p...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Chcę rzucić pl.soc.rodzina w diabły, ale Twoje posty idiom mnie niestety
powstrzymują:
>> A gdzie ja mu bronię namiłośćboską!
> A, mam Cię ! ;)
> (...)
> Skoro podałeś przykłady dlaczego bronisz, to chyba jednak bronisz...

Brawo :-)
Proszę jednak jeszcze raz o przykład "gdzie" mu bronię.
Bo narazie można jedynie dojść do wniosku, że Tobie i paru innym osobom (w
tym mi samemu) się _wydaje_, że mu bronię.

puchaty

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


132. Data: 2005-01-14 08:46:16

Temat: Re: Dojrza3e zwi?zki
Od: Maciej Czerwiński <mkc@no_spam.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

On 05-01-13 21:44:26, Marchewka wrote:

>> Bo wiesz, w zasadzie większość osób eksperymentujących z heroiną też jest
>> na początku przekonana o jej niezwykle korzystnych właściwościach.
>
> To porównanie jest tak samo żalożne, jak to z Twoim kolegą.

Dlaczego? Moim zdaniem jest dość dobre. Początkujący narkomani też są
przekonani o korzystnym wpływie narkotyku na ich życie duchowe, percepcję,
itd.

Poza tym mogłabyś się wysilić na coś więcej i napisać dlaczego uważasz, że
te porównania są bez sensu, czy może raczej to porównanie, bo anegdota o
koledze chcącym przechytrzyć światło w żaden sposób nie wiążę się z tematem
tej dyskusji.

> OK, dla Was może tak. A może po prostu jesteście na takim poziomie rozwoju
> duochowego, że takie rzeczy jeszcze długo nie będą do Was trafiać, o ile w
> ogóle?

Skoro istnieje pole, to powinno się dać je zmierzyć. To raczej chodzi o
rozwój w kierunku nauk ścisłych, niż duchowy.
A w ogóle, to ślicznie wpisujesz się w znany schemat wyznawczyni guru.

>> Chwileczkę, obraża Cię, że ktoś uważa coś w co wierzysz za bełkot?
>
> Gdzie napisałam, że mnie obraża? Umiesz odróżnić slowo 'obraźliwe' od
> 'obraża'?
> Miałam na myśli coś innego, niż to, co sobie tu zinterpretowałeś.
> Gdybyś przeczytał wszystkie moje wypowiedzi w tym wątku, nie wysnułbyś tak
> absurdalnego wniosku.

Skoro piszesz, że coś jest obraźliwe, to zgodnie z definicją tego słowa
(stanowiący obrazę; obrażający, ubliżający) powinnaś się poczuć obrażona
lub napisać dla kogo obraźliwy.

>> Rany,
>> ile masz lat? 18?
> Prawie 2 razy więcej. A co? Chcesz się ze mną ustawić? ;-))

Dziękuję, ale nie - dzieli nas stosunek do czworonogów, psów dokładniej, i
obawiam się, że nie znaleźlibyśmy wspólnego języka.

--
Pozdrawiam,
Maciek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


133. Data: 2005-01-14 08:58:25

Temat: Re: Dojrza3e zwi?zki
Od: "idiom" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "puchaty" <p...@b...pl> napisał w wiadomości
news:4hi1x0jvjz4j$.dlg@juzwolalbympolizacslonine.gov
...
> Brawo :-)
> Proszę jednak jeszcze raz o przykład "gdzie" mu bronię.
> Bo narazie można jedynie dojść do wniosku, że Tobie i paru innym osobom (w
> tym mi samemu) się _wydaje_, że mu bronię.


A Ty potwierdziłeś to wrażenie, argumentując dlaczego bronisz. Gdyby to było
wyłącznie nasze wrażenie, to nie byłoby żadnych przyczyn w Tobie. A to Ty, a
nie ja, podałeś te przyczyny.

Myślę, że w tym momencie nie muszę już wykazywać, w jaki sposób bronisz.

I całe szczęście, bo nigdzie nie napisałeś niczego, co można by uznać, za
bronienie :)

pozdrawiam

Monika



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


134. Data: 2005-01-14 09:54:45

Temat: Re: Dojrza3e zwi?zki
Od: puchaty <p...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Chcę rzucić pl.soc.rodzina w diabły, ale Twoje posty idiom mnie niestety
powstrzymują:

> A Ty potwierdziłeś to wrażenie, argumentując dlaczego bronisz. Gdyby to było
> wyłącznie nasze wrażenie, to nie byłoby żadnych przyczyn w Tobie. A to Ty, a
> nie ja, podałeś te przyczyny.
> Myślę, że w tym momencie nie muszę już wykazywać, w jaki sposób bronisz.
> I całe szczęście, bo nigdzie nie napisałeś niczego, co można by uznać, za
> bronienie :)

A ja sobie myślę, że wszyscy poddaliśmy się/poddajemy się w jakiś sposób
wspomnianemu przeze mnie wcześniej "duchowi dyskusji", który powoduje, że
własne wyobrażenia na temat cudzych (i własnych zresztą też) intencji
sprawiają, że "ustawiamy się" względem rozmówców w określony sposób.
Tworzymy pewne byty (które rzeczywiście nie istnieją - tutaj "moje
bronienie") i traktujemy je jako fakty (w kontekście H. - krzywdy).
"Wiedzące pole" dyskusji (które tworzone jest przez nasze wzajemne
wirtualne relacje) pcha nas do zauważenia (i może wyeliminowania) tych
"bytów" i jeśli tylko uda pozbyć się odrobiny egocentryzmu - wzajemnego
zrozumienia. Mam wrażenie, że o nic innego nie chodzi H., jednak biorąc pod
wzgląd siłę relacji i ich wagę dla członków rodziny, nie wystarcza samo
pozbycie się egocentryzmu a potrzebna jest pomoc doświadczonego,
pracującego z wykorzystaniem intuicji, terapeuty.

puchaty

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


135. Data: 2005-01-14 11:17:14

Temat: Re: Dojrza3e zwi?zki
Od: "Marchewka" <M...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "=sve@na=" <s...@h...com> napisał w wiadomości
news:cs7s7p$3jl$2@inews.gazeta.pl...
> Marchewka wrote:
> > BTW - wydaje Ci sie, ze mnie aż tak dobrze znasz, by sie wypowiadac o
> > jakiejs 'mojej zmianie'?
>
> Wydaje Ci sie, ze mnie tak dobrze znasz, by wypowiadac sie o poziomie
> mojej duchowej dojrzalosci?

To, co napisalam nie bylo twierdzeniem, a pytaniem, w dodatku ze slowem
'moze'.
Iwonka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


136. Data: 2005-01-14 11:21:41

Temat: Re: Dojrza3e zwi?zki
Od: "Marchewka" <M...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "idiom" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cs7tku$9vk$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Marchewka" <M...@W...pl> napisał w
> wiadomości news:cs6mgn$iss$1@news.onet.pl...
> > OK, dla Was może tak. A może po prostu jesteście na takim poziomie
rozwoju
> > duochowego, że takie rzeczy jeszcze długo nie będą do Was trafiać, o ile
w
> > ogóle?
>
> Sekty też stosują taki sam argument :)

W formie pytania?

> > Gdzie napisałam, że mnie obraża? Umiesz odróżnić slowo 'obraźliwe' od
> > 'obraża'?
>
> Za słownikiem: obraźliwy= 'odczuwany jako obraza; obrażający'


> Skoro jakieś słowo jest dla Ciebie obraźliwe, to znaczy, że odczuwasz jego
> sens jako obrazę. Czyli Cię obraża.

Coś mnie obraża tylko wtedy, gdy _pozwalam_, by mnie obrażało. A jakieś
słówka osób z usenetu nie są w stanie doprowadzić do tego, bym sobie na to
pozwoliła. :-)
Słowa wcześniej tu napisane mogą być jednak _obraźliwe_ np. dla twórcy tej
metody. Albo osób, które się tym zajmują.
Iwonka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


137. Data: 2005-01-14 11:21:41

Temat: Re: Dojrza3e zwi?zki
Od: "=sve@na=" <s...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

Marchewka wrote:


> To, co napisalam nie bylo twierdzeniem, a pytaniem, w dodatku ze slowem
> 'moze'.

Za pozno na asekuracje.

--
sveana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


138. Data: 2005-01-14 11:22:19

Temat: Re: Dojrza3e zwi?zki
Od: "=sve@na=" <s...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

Marchewka wrote:


> Słowa wcześniej tu napisane mogą być jednak _obraźliwe_ np. dla twórcy tej
> metody. Albo osób, które się tym zajmują.

To juz chyba ich problem?

--
sveana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


139. Data: 2005-01-14 11:25:30

Temat: Re: Dojrza3e zwi?zki
Od: "Marchewka" <M...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Maciej Czerwiński" <mkc@no_spam.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:l2jfn1if5m8o.dlg@Zoidberg.pl...
> Początkujący narkomani też są
> przekonani o korzystnym wpływie narkotyku na ich życie duchowe, percepcję,
> itd.

Widzę, że temat narkotyków jest Ci jakoś bliski. Nie znam się na tym temacie
zupełnie.

> A w ogóle, to ślicznie wpisujesz się w znany schemat wyznawczyni guru.

ROTFL
Napisz coś więcej o tym, to się bardziej pośmieję.

> Skoro piszesz, że coś jest obraźliwe, to zgodnie z definicją tego słowa
> (stanowiący obrazę; obrażający, ubliżający) powinnaś się poczuć obrażona
> lub napisać dla kogo obraźliwy.

Nie mam takiej powinności.

> dzieli nas stosunek do czworonogów, psów dokładniej

???

A na żartach się nasz choć troszkę?
Iwonka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


140. Data: 2005-01-14 11:25:56

Temat: Re: Dojrza3e zwi?zki
Od: "=sve@na=" <s...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

Marchewka wrote:


> To zadna asekuracja. To napisane wczesniej slowa. Tylko trzeba je zrozumiec.

Zarzekala sie zaba blota ;-)

--
sveana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 13 . [ 14 ] . 15 ... 20 ... 26


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: Tradycyjny model rodziny
problemy - pomóżcie proszę
Czysta woda dla dzieci
Odwiedziny ojca z dziećmi
Chcemy zaadoptować dziecko

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »