On 4 Sie, 15:33, "Odmieniony Druch" <e...@n...com> wrote:
> "Stalker" <t...@i...pl> wrote in message
>
> news:1f5f4d93-e8ee-4933-878a-318daf31586f@t2g2000yqe
.googlegroups.com...
>
> Stalkerze,
> trafnie wprowadziles pojecie "podczepania sie pod statek",
> bo to dlatego ze to jest wlasnie Twoja metoda.
>
> To tak jak w naszej rozmowie o teorii Dawkinsa,
> gdy podnosilem kluczowe, trudne kwestie,
> to wtedy zarzucales mi ze ja niczego nie rozumiem,
> bo nie naleze do "ludzi rozumnych", i ze
> rzekomo D. dawno juz obalil takie pytania.
> Gdy jednak jako "maluczki i ciemny" nalegalem
> na łaskę oswiecenia mnie tą Wiedzą -
> to to co pozniej przedstawiles
> dalo mi do zrozumienia, ze nie rozumiesz dobrze
> tej teorii (vide -> Samolubne Patelnie).
> Okazalo sie ze ta rzekoma wiedza i poczucie wyzszosci
> wobec maluczkich,
> to tylo zaslona dymna na brak wiedzy i brak samodzielnego myslania.
> Zrozumialem wtedy ze król jest nagi.
> Dawkins nadrabia arogancją i tupetem.
>
> Tak samo tutaj w katastrofie.
> Jesli z jeden strony ktos "rozumny" np.
> rzad rżnie głupa,
> a drugiej mówi ze "wszystko jest swietnie, a tylko
> paranoicy mysla inaczej",
> to Ty nie sprawdzasz faktow,
> tylko wierzysz w to slepo to co Tobie mówia rzekomi
> "rozumni".
> Wrecz dramatycznie bronisz tych tez (mimo faktow),
> bo pewnie gdzies czujesz ze to kit, ale nie jestes
> w stanie sie z tym pogodzic.
> To przerazajace i smutne.
>
> No chyba ze ten autorytet (niemcy, GW, rzad) stwierdzi nagle inaczej,
> tak jak do tej pory rzekomi "ciemniacy".
> No to wtedy Ty tez masz juz takie NOWE zdanie.
>
> Oczywiscie Ci rzekomi "ciemniacy" wcale nie mieli racji zanim "rozumni"
> tego nie stwierdzili,
> bo to niemozliwe zeby "ciemniak" wiedział PRZED "rozumym".
> Rozumny to rozumny i koniec. Bez dyskusji. Na kolana ciemny ludzie!
>
> Nie przeraza Cie Stalkerze sposob Twojego dzialania? Mnie - tak.

Duchu tak pięknie to napisałeś, że sam bym lepiej nie umiał...
Po tak przekonującej, ognistej mowie oskarżycielskiej pozostaje mi
tylko przyjąć wyrok i się przerazić...

Rezygnuję nawet z przysługującej mi mowy końcowej :-)

Stalker