Data: 2005-01-26 14:34:40
Temat: Re: Dormicum - co to dokładnie i w jakim celu ???
Od: La Luna <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pewnego wieczoru Wed, 26 Jan 2005 14:33:28 +0100 wiedźmin zdziwił się
nieco, gdy strzyga która wyskoczyła na niego z pl.sci.medycyna zamiast
rzucić mu się do gardła, dygnęła, przedstawiła się jako Ewa W, a następnie
wyśpiewała przytupując wdzięcznie:
> Co do efektu - u mnie NA PEWNO nie podziałał usypiająco, ponieważ pamiętam
> dokładanie cały zabieg, obserwowałam jego przebieg na monitorze.
Tez mialam zabieg pod wplywem tego srodka (dostalam go w zastrzyku, w
zadek) - i owszem - nie zasnelam, bylam calkiem swiadoma tego co sie dzieje
- ale nie moglam nic wyartykulowac, zanim sie zebralam zeby cos powiedziec
- to wychodzil mi jakis lekko dziwny belkot.
Czulam sie fatalnie pod jego dzialaniem - jakbym na nic nie miala wplywu
(bo nie mialam), czulam i rozumialam wszystko przytomnie ale cialo mnie nie
sluchalo.
Na dokladke dwie godziny po zabiegu wypuszczono mnie ze szpitala, jakos sie
wysnulam na zewnatrz - nie pamietam jak trafilam do drzwi - i na szczescie
przyjechal odwiedzic mnie moj brat (pewien ze jeszcze poleze) i znalazl
mnie krazaca ledwo ciepla pod szpitalem :(
Nie mam dobrych wspomnien :(
Byc moze dlatego ze dostalam taka a nie inna dawke i zostalam tak a nie
inaczej potraktowana przez lekarzy :(
--
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka Mockałło
http://republika.pl/kocia_stronka/
Odpisując na priv, wytnij USUN_TO z adresu.
|