W dniu 27.07.2016 o 13:36, Przemysław Dębski pisze:
> W dniu środa, 27 lipca 2016 12:02:31 UTC+2 użytkownik FEniks napisał:
>> Bo trudno się ostatnio na Ciebie nie zjeżyć - może to jest dobry trop w
>> poszukiwaniu obiektywnej opinii. :)
> No nie wiem czy tak trudno, w sumie to tylko Ty się jeżysz

Może nie zauważyłeś, ale jeżę się głównie o to, że najpierw coś mi
zarzuciłeś (moralizująco), po czym sam wielokrotnie robiłeś/pisałeś w
ten sam sposób, który u mnie skrytykowałeś (chodzi o jednozdaniowe
podśmiechujki). I moje jeżenie się w zasadzie ogranicza się do wytykania
Ci tego. Tam gdzie się po prostu nie zgadzam, staram się dyskutować.
Cóż, potem wychodzi, że Twój udział w jakiejś dyskusji to był tylko kij
w mrowisko, za który nie chcesz później wziąć odpowiedzialności.

> Wiem że nie o Ciebie Ci chodzi. Cb z allem lubili się jak dziś glob z Chironem i
nie wiedzieć czemu uzewnętrzniali to rozmawiając ze mną ;) Ty też szpilę komuś
wpychsz rozmawiając ze mną - stąd analogia.

Nie wiem, czy to była szpila. Po prostu konstatacja faktu i ocena
(samo)zgłoszonych kandydatur. ;)

> Ale to dobre i pozytywne jest. Piszesz coś, później czytasz czy aby na pewno nie da
się tego opatrznie zrozumieć, poprawiasz, czytasz znowu - usuwasz punkty zaczepienia
do alternatywnych interpretacji, doprecyzowujesz wieloznaczności.

Nie zawsze mam tyle czasu...

> Piętro wyżej stoi dyplomacja, gdzie tak wychuchaną wersję ubierasz świadomie w
język wieloznaczności, alternatyw i niedopowiedzeń ;)

...oraz chęci. ;)

Ewa