> przed sekundą zadzwoniliśmy do pana. (jestem dzisiaj z kumplem w pokoju, w
> tle muzyczka dj-a witusia z płyty zakupionej w geancie za 3 pln z hiciorem
> "19 lat kradł, wsadzili go do kicia, kicia, do kicia.." oraz " siwy koniu,
> kary koniu, miłość opętała mnie" więc jest sprzyjająca atmosfera do
> pracy)

> świętopełk niezwykle poważny. po pierwszym pytaniu "czy to pan marek
> zawadzki"? został poprawiony "świętopełk! świętopełk marek
> zawadzki"!

> kolega zadzwonił z pytaniem - czy świętopełk mógłby mu pomóc, bo kolega
> doświadcza lęków przeróżnej maści i natury, ale bliżej niesprecyzowanych, a
> zainteresowała go świętopełkowa strona. ale że nie jest do końca przekonany.
> etc etc.

> świętopełk obcesowo: "jeśli pan nie jest przekonany, to proszę iść gdzieś
> indziej. mam dużo pracy, gości ze stanów, poważnych naukowców. coś
> jeszcze?"

> finito.

> wolne wnioski? myślę, że on może mieć sukcesy w leczeniu. bo z miejsca
> odrzuca tych, co nie są przekonani.

Myślę, że zdecydowanie pomyliłeś się co do sukcesów księciunia;) On
napewno ma
sukcesy w leczeniu ale nie dlatego, że odrzuca nie przekonanych tylko tych
prawdziwie chorych. Mam takie wrażenie, że jego "pacjenci" to głównie
panie i
panowie, którzy chcą się dowartościować znajomością księcia i zwyczajnie
nie
mają co robić z pieniędzmi. Ich główny problem to jaki kolor kapelusza
wybrać
na spotkanie z sąsiadką albo zatwardzenie pieska rasy pudel.

Przyznam, że niezmiernie ciekawi mnie ile kosztuje wizyta u
Świętopłka...250-300zł?

Wiem!!!
OGŁASZAM KONKURS!
Pytanie brzmi: Ile wg Ciebie kosztuje 45 minutowa sesja terapeutyczna u
księcia?
Obstawiajcie!
Czeka atrakcyjna nagroda;)))

Pozdrawiam wszystkich i ostrzegam, ze nie pochodzę z książęcego rodu tylko
z plebsu;)

--
Serwis www użytkowników pl.sci.psychologia: http://PSPhome.DHTML.pl
Podstawowe reguły grupy psp: http://PSPhome.DHTML.pl/reguly.html