Użytkownik "Magda" <b...@b...bla> napisał w wiadomości
news:dnhl4t$e6d$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam!
>
> Powiedzcie proszę, jak wygląda to w Waszych gimnajach? Kto jest za to
> odpowiedzialny, jedna osoba, czy może sa dyżury? Jak wygląda dowożenie
> uczniów podczas rekolekcji, kiedy nie ma zajęc dydaktycznych w szkole?
>

Nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi, ale może jestem dość kumaty i się
domyślę...

Za dowozy uczniów odpowiedzialny jest OP (organ prowadzący).
Jeśli Wasza gmina ma gimbusa, to zarówno kierowcę, jak i opiekuna (powinien
mieć choćby kurs pedagogiczny) zatrudnia właśnie OP.
Jeśli gimbusa nie ma - organizuje przertarg na organizację dowozów. Firma
wygrywająca we własnym zakresie zapewnia opiekuna.
W naszej gminie występują obie sytuacje - dowożone są dzieci z 10 wsi. Mamy
gimbusa, ale konieczny jest też drugi autobus.
W żadnym wypadku nie ma mowy o jakichś dyżurach... Chodzi o te osoby
opiekujące się uczniami w czasie dowozu?
W trakcie rekolekcji nie ma zajęć dydaktycznych, co nie oznacza, że szkoła i
nauczyciele nie pracują. Dla uczniów nie uczęszczających na rekolekcje,
szkoła powinna zapewnić zajęcia opiekuńcze - należy ich przecież jakoś na te
zajęcia dowieźć. Nic też nie stoi na przeszkodzie, by dowieźć wszystkich
pozostałych, którzy udają się na rekolekcje ;)

--
RomanS
______________________________
Ja zawsze mam rację.
Raz mi się wydawało, że nie mam racji, ale okazało się, że byłem w błędzie.
/G.J. Gigol/