Data: 2010-02-02 19:16:14
Temat: Re: Drętwieje ręka - brak jednoznacznej diagnozy lekarzy
Od: Animka <a...@t...nieja.wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2010-02-02 14:01, solvent pisze:
>> Faszerowałam się proszkami
>> przeciwbólowymi i za 2 dni pojechałam na ostry dyżur.
W tym dniu leżałam, na drugi dzien ostry dyżur był na Bródnie (taxi ok.
200 zł w obie strony, bo daleko). Trzeciego dnia pojechałam na Lindleya.
Teraz, od stycznia każdy szpital ma już ostre dyżury, ale w grudniu
jeszcze tak nie było.
> Lepiej nie zwlekać, tylko jechać od razu. Miejmy jednak nadzieję, że nie
> będzie następnego razu
1,5 roku temu zaczepiłam się o sznur od odkurzacza i strasznie upadłam z
całej wyskokości na twardą podłogę w kuchni. Odkurzacz miałam w pokoju,
a sznur włączony był w kuchni. Zaczepiłam się jak o jakąś skakankę. Po
pół roku zaczęłam to bardzo odczuwać. Coś mi się w kolanach porozłaziło.
>> Kiedyś próbowałam zeskanować w swoim skanerze jakąś kliszę z
>> prześwietlenia, ale nie udało się. Jak to zeskanować ?
>
> Jeśli to klisza, to można użyć białej kartki jako podkładki.
Położyłam kartkę A4 na szkło i wyszła biała strona. Potem zeskanowałam
normalnie i nawet dobrze wyszło. Na ten adres e-mail mam Ci to wysłać,
czy na inny?
Z tego co zauważyłam to nie jesteś w Polsce? Widzę to: Denmark.
> Szkoda, że nie masz opisu, bo radiolog, który opisuje zdjęcia z reguły
> zawsze więcej widzi.
No, szkoda, że ta babka, która prześwietlała nie zrobiła opisu, ale jej
chyba nie wolno, tylko lekarz powinien to zrobić. Lekarze z kolei nie
mają na to czasu na ostrym dyżurze, bo ludzie w kolejce czekają.
Czekam na odpowiedź i pozdrawiam,
--
animka
|