Data: 2011-05-28 21:25:06
Temat: Re: "Drobna, urocza wpadka"...
Od: "Iwon\(K\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Fragile" <s...@o...pl> wrote in message
news:1be0hoai2zm35$.6ieujezoh203.dlg@40tude.net...
>>>>>> smieszna jestes :)
>>>>>>
>>>>> Moj wyraz twarzy Cie smieszy? ;)
>>>>> Nie rozumiem, co moze Cie smieszyc w powyzszym zdaniu.
>>>>
>>>>
>>>> nie podgladam Cie :) - co smieszy- uznanie "odpowiedniego
>>>> wyrazu" twarzy za ceche uniwersalna, zdefiniowanie jej poprawnosci.
>>
> Ona sie sama definiuje :)
i wszystko zalezy od interpretacji.
>
> Zreszta, kazdy ma prawo do swojego odbioru. Swiat polityki odbierze ja po
> swojemu, kazdy z nas po swojemu.
> Nie wiem tylko, jaka mina wg. Ciebie bylaby niestosowna, ale az boje sie
> pomyslec ;)
nie mysl wiec, jesli Cie to stresuje.
>>
>> Dla
>>>> mnie
>>>> akurat raczej przypomina to dyskusje nad wyzszoscia swiat Bozego
>>>> Narodzenia
>>>> nad Wielkanocnymi.
>>>>>>
>>>>>>>>> Niestety - niektorym i protokol nie pomoze. Jesli ktos sie
>>>>>>>>> urodzil,
>>>>>>>>> by
>>>>>>>>> pełzac, latac nigdy nie bedzie...
>>>>>>>>
>>>>>>>> pewnie i tak. Jednak jesli spelnia pierwsza Twoja "teze"
>>>>>>>>
>>>>>>> Nie ma zadnej mojej tezy.
>>>>>>> Jest protokol dyplomatyczny i etykieta b.dobrze mi znane.
>>>>>>> I jest klasa, ktora albo sie ma, albo nie.
>>>>>>
>>>>>> a skad bardzo dobrze znasz etykiete i protokol dyplomatyczny?
>>>>>>
>>>>> Z placowek dyplomatycznych oraz stalych kontaktow m.in. z dyplomatami
>>>>> oraz
>>>>> politykami. Szczegoly, jesli pozwolisz, dyplomatycznie pomine
>>>>> milczeniem.
>>>>
>>>> szkoda, ze zaslaniasz sie milczeniem jesli chodzi o wiarygodnosc.
>>>> Wygodne.
>>>>
>>> Albo spowiedz, albo nie jestes wiarygodnym :)
>>
>> nie umiesz czegos posrodku??
>>
> Napisalam przeciez skad znam.
a potem zaczelas milczec. Gdybys mogla konkretniej byloby milo.
>>
>>> Smieszne podejscie, malo
>>> majace wspolnego z dyplomatycznym, ale jak widac sa rozne.
>>
>> nie jestesmy na poziomie placowki dyplomatycznej, i nie wymieniamy not
>> dyplomatycznych- nie osmieszaj sie :)
>>
> Kultura i takt obowiazuja wszedzie. W kazdym dialogu. Ale wal tym kijem,
> wal :)
czy moglabys mi wskazac, gdzie zachowuje sie niekulturalnie i wale kijem?
>>
>>> Jesli chcesz
>>> wiedziec cos bardziej konkretnego - zadaj konkretne pytanie.
>>
>> zadalam. Ty sie zaslonilas milczeniem.
>>
> Iwonko, nie badz dziecinna i nie krec :)
dyplomacja juz sie skonczyla??? ;)
> Napisalam: Jest protokol dyplomatyczny i etykieta b.dobrze mi znane.
> Ty zapytalas: a skad bardzo dobrze znasz etykiete i protokol
> dyplomatyczny?
> Odpowiedzialam: Z placowek dyplomatycznych oraz stalych kontaktow m.in. z
> dyplomatami.
> Gdzie sie zaslaniam milczeniem, i co jeszcze chcesz wiedziec, bys mogla
> spokojnie spac? :)
""".Szczegoly, jesli pozwolisz, dyplomatycznie pomine milczeniem.""- Twoje
slowa.
Wiec doprecyzuj czy zajmujesz sie protokolem
czy tylko po prostu zaslyszlas. Jesli mozesz, staraj sie uzywac slow, za
ktore potem
wezmiesz odpowiedzialnosc.
>>
>>> Jesli bede
>>> mogla, odpowiem. Tu albo na priv. W zaleznosci od pytania. Jesli nie
>>> bede
>>> mogla - nie odpowiem.
>>
>> co _konkretnego_ pozwala Ci sie czuc ekspertem w zakresie znajomosci
>> etykiety i protokolu.
>>
> Ekspertem? Gdzie napisalam, ze jestem ekspertem? Temat jest mi dobrze
> znany
> i bliski. I tyle napisalam.
dokladnie. Czym sie to rozni od bycia ekspertem?
>Wiele osob sie tu wypowiada, wiec czemu
> mialabym milczec, zwlaszcza jesli zagadnienie jest mi bliskie [do etykiety
> i protokolu musialam sie stosowac przez wiele lat, i czesto nadal musze.
> Chce :) Nie musze ;), nikt przeciez nikogo do niczego nie zmusza ;)]?
jest Ci bliskie- czyli znasz sie wiecej niz przecietny zjadacz chleba, mozna
wiec
uzyc slowa "ekspert" :)
>>
>>>
>>>>>> klasa- hm.
>>>>>>
>>>>> Hmm... Zrozumialas, jak chcialas...
>>>>
>>>> jw.
>>>>
>>> ?
>>> Nie rozumiem.
>>
>> " Dla mnie
>>>> akurat raczej przypomina to dyskusje nad wyzszoscia swiat Bozego
>>>> Narodzenia
>>>> nad Wielkanocnymi.""
>>>
>>>>>> Mam wrazenie, ze jak ktos chce uderzyc psa to kij zawsze
>>>>>> znajdzie.
>>>>>>
>>>>> Nie wiem. Nie orientuje sie, to raz. A dwa - jestem ogromna
>>>>> przeciwniczka
>>>>> generalizacji.
>>>>> Odeszlysmy od tematu :)
>>>>
>>>> kto odszedl ten odszedl.
>>>>
>>> A szkoda, bo temat dosc ciekawy :)
>>
>> Nie odchodz wiec od tematu.
>>
> Ja go wrecz ciagne :) Przeciez to Ty kilka postow wczesniej napislas, ze w
> ogole nie ma o czym dyskutowac ;)
a potrafisz to dopasowac do kontekstu, czy teraz tak zgrabnie to wyciagasz,
zeby
pokrecic nieco?
i.
|