Data: 2011-05-30 13:29:23
Temat: Re: "Drobna, urocza wpadka"...
Od: Stalker <t...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 30 Maj, 15:19, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Mon, 30 May 2011 13:58:59 +0200, medea napisał(a):
>
>
>
> > W dniu 2011-05-30 13:42, Ikselka pisze:
> >> Dnia Mon, 30 May 2011 13:38:01 +0200, medea napisał(a):
>
> >>> W dniu 2011-05-30 13:23, Ikselka pisze:
> >>>> Dnia Mon, 30 May 2011 04:21:25 -0700 (PDT), Stalker napisał(a):
>
> >>>>> On 30 Maj, 13:18, Ikselka<i...@g...pl> wrote:
> >>>>>> Dnia Mon, 30 May 2011 04:14:14 -0700 (PDT), Stalker napisał(a):
>
> >>>>>>> On 30 Maj, 13:12, medea<x...@p...fm> wrote:
> >>>>>>>> W dniu 2011-05-30 13:09, Ikselka pisze:
> >>>>>>>>> Żona pilnowała, to nie mogłam 3-)
> >>>>>>>> I datę urodzenia własną piersią zasłoniła?
> >>>>>>> Zmarła, nie obudziwszy się ;-)
> >>>>>> Sugerujesz, że opowiadam tutaj sny?
> >>>>> Ci, którzy mieli załapać, załapali :-)
>
> >>>>> Stalker
> >>>> Widzę, że na podstawie oglądu bezpośredniego w najbliższym otopczeniu (żeby
> >>>> nie uściślać i palcem nie wskazywać) innej wersji wyglądu kobiety po
> >>>> trzydziestce nie jesteś w stanie sobie wyobrazić...
> >>> ...innej niż martwej?
> >>> Stalker rozpruwacz! ;)
>
> >> Innej niż nieatrakcyjnej :-)
>
> > Jesteś tak drażliwa na punkcie własnego wyglądu, że gubisz wątek w ciągu
> > zaledwie kilku postów, jeżeli tylko coś wyda Ci się choćby cieniem
> > niewiary w boskość Twej urody.
> > Aż dziw - dlaczego? Przecież nie masz powodów do kompleksów? A może
> > czeka to każdą z nas w Twoim wieku?
>
> > Te żarty, zarówno z mojej strony, jak ze strony Stalkera (jak sądzę),
> > nie wynikały z powątpiewania w Twoją atrakcyjność.
>
> > Ewa
>
> Kolejne nieporozumienie. Wkurzyłam się, bo nie chodziło mi o powątpiewanie
> Stalkera w moją (doskonale mi i MŚK wiadomą i to mi absolutnie wystarczy)
> atrakcyjność, lecz o PRAWDOMÓWNOŚĆ. Na tym powinnaś się skupić. Oczywiście
> nie musisz wierzyć, ża ja po prostu NIGDY nie kłamię, skoro taka cecha u
> jakiegokolwiek człowieka nie jest wg Ciebie możliw, wszak każdy sądzi wg
> siebie, sama to powiedziałaś parę razy choćby Chirkowi :-)
Bo ty nie kłamiesz, tylko ubarwiasz :-)
Tworzysz prawdę wzbogaconą na własne potrzeby. Zalecał sie do Ciebie
35-latek.
Tylko skąd ty mogłaś wiedzieć, że ma 35 lat, jesli mu w dowód nie
zajrzałaś?
I tak sobie tu dopowiesz, tu dośpiewasz i ani się obejrzysz, a tu
całkiem nowa rzeczywistość
Stalker, jak w historii o tej pani co jej się śniło że idzie na szafot
i w szoku zmarła jeszcze we śnie :-)
|