On 31 Maj, 23:29, "Chiron" <c...@o...eu> wrote:
> Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w
wiadomościnews:is3kth$2gf$1@news.dialog.net.pl...
>
>
>
> >W dniu 2011-05-31 21:39, Chiron pisze:
> >> Użytkownik "Stalker" napisał w wiadomości grup
> >> dyskusyjnych:is3cdo$s...@n...dialog.net.pl...
>
> >> W dniu 2011-05-31 20:11, Ikselka pisze:
> >>> Dnia Tue, 31 May 2011 19:54:16 +0200, Stalker napisał(a):
>
> >>>> W dniu 2011-05-31 09:24, Chiron pisze:
>
> >>>>> Wiesz, jak odbieram dyskusje z Tobą? Ty prowadzisz kogoś swoim
> >>>>> tokiem- i
> >>>>> jak podąża za tym, cmokasz z zadowolenia. Jak ktoś mówi "nie- to nie
> >>>>> tak" i pokazuje Ci swój tok rozumowania- Ty uznajesz, że zostałeś
> >>>>> niezrozumiany, więc rozmówca to głąb, wchodzisz w kpinę, ironię, etc.
> >>>>> Nie dopuszczasz do siebie, że możesz się mylić, że ktoś może
> >>>>> zrozumieć,
> >>>>> co do niego piszesz- ale się nie zgadzać.
>
> >>>> Chiron, ja ci streszczę w krótkich żołnierskich słowach, to co chciałem
> >>>> napisać:
>
> >>>> Przestań chłopie pieprzyć.
>
> >>>> Stalker
>
> >>> No i czyż nie zgadłam, żeś trep?
> >>> ;-P
>
> >> Odmaszerujcie kapralu...
>
> >> ====================================================
============
> >> A wiesz, że każdy kapral ma buławę marszałka w plecaku? Także uważaj
> >> :-)
> >> p.s.
> >> właściwie to już dawno brakło Ci argumentów.
>
> > Argumentów? Na co?
>
> Stalker- Ty się akurat nadajesz do ośmieszania rozmówcy- ale nie do szukania
> prawdy. Jak się zacietrzewisz-i - tak, jak w wypadku tej historii- zrobisz z
> siebie wała- to rzucasz inwektywami. To charakterystyczne dla narcyzów. Ale
> ja Ci to wybaczyłem, nie martw się:-)

Chiron jestem z Ciebie autentycznie dumny :-)

Powyższym mailem zasłużyłeś bezdyskusyjnie na promocję z kaprala na
sierżanta.
Majstersztyk. Mimo, że w sprawie rzeczonej historii w ogóle nie
rozumiesz o co chodzi,
to nie poddałeś się - błyskawicznie przeszedłeś do kontrataku (z
użyciem taktyki personalnej),
przerzuciłeś (dobrym słowem byłoby chyba: przeprojektowałeś) wszystkie
zarzuty,
którymi można byłoby spokojnie obarczyć ciebie i jestem pewien, że
jeśli ktoś nie zna historii naszych kontaktów, ani nie sprawdzi sprawy
tej konkretnej historii, to będzie przekonany, że masz rację :-)

Aż mnie korci, żeby ogłosić takie grupowe "badanie", kto wyszedł na
wała z tą historią, ale w tym naszym małym środowisku wyniki byłyby
zbyt przewidywalne i zbyt łatwe do zaatakowania :-)

Stalker, Najbardziej podoba mi sie ten motyw z zacietrzewieniem i
inwektywami. Próba wyjaśnienia Ci czegoś trwa tak długo, że faktycznie
wychodzi na to że ktoś jest zacietrzewiony, żeby ci tłumaczyć :-)