Data: 2004-01-05 15:57:49
Temat: Re: Drobne klamstwa
Od: "Arystokrates" <tutaj@nie_podam_.ch>
Pokaż wszystkie nagłówki
: Co myslicie o takiej sytuacji, w ktorej dorosly syn oklamuje swoja matke w
: roznych zyciowych okolicznosciach, po to, azeby zaoszczedzic jej stresu,
: przykrosci, zdrowia itp. Chcialbym, zebyscie zalozyli, ze to prawdziwa
: motywacja i nie ma innej.
Tylko matke?
Mysle, ze kazda osoba, ktora sie oklamuje, nawet w sprawach drobnych predzej
czy pozniej sie domysli, ze cos jest nie tak, a to nie jest przyjemne... .
Nasuwa sie inne pytanie, czy Ty chcesz jej zaoszczedzic cierpien czy
zaoszczedzic sobie wyrzutow sumienia, ze przez Ciebie ktos cierpi?
I jeszcze inna kwestia, cytacik na deser Immanuela Kanta
"Postepuj tak jakbys chcial by Twoje postepowanie bylo powszechnie
obowiazujacym".
Czy chcialbys, zeby Ciebie ktos w ten sposob, 'niewinnie' oklamywal?
I co najwazniejsze- ktos bardzo Ci bliski, ktos kogo kochasz.... .
Sprawa jest niezwykle zlozona, zrobisz jak bedziesz uwazal, miej tylko na
uwadze czy bedziesz potrafil spojrzec w lustro z usmiechem i mysla "jestem w
porzadku wobec siebie, jestem w porzadku wobec innych'
|