Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!.PO
STED!not-for-mail
From: medea <x...@p...fm>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Droga do raju
Date: Thu, 19 May 2011 18:21:18 +0200
Organization: http://onet.pl
Lines: 35
Message-ID: <ir3g1q$ran$1@news.onet.pl>
References: <1...@k...googlegroups.com>
<p...@4...net>
<9...@l...googlegroups.com>
NNTP-Posting-Host: aedu110.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1305822074 27991 79.186.98.110 (19 May 2011 16:21:14 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 19 May 2011 16:21:14 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 6.1; pl; rv:1.9.2.17) Gecko/20110414
Thunderbird/3.1.10
In-Reply-To: <9...@l...googlegroups.com>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:598041
Ukryj nagłówki
W dniu 2011-05-19 17:41, Stalker pisze:
> On 19 Maj, 17:34, Ikselka<i...@g...pl> wrote:
>> Dnia Thu, 19 May 2011 08:03:39 -0700 (PDT), Stalker napisał(a):
>>
>>> "...Ich głównym motywem jest głębokie przeświadczenie, że umierając,
>>> zamieniają życie doczesne na wieczne. W raju będą przebywali razem z
>>> Bogiem, prorokami i będą mogli korzystać ze wszystkich uciech,
>>> zakazanych w życiu doczesnym przez Koran. Odczuwają przy tym nienawiść
>>> (popartą często osobistymi stratami) i pogardę do szeroko pojętego
>>> świata zachodniego i jego wartości.
>>> Samobójcy nie mogą jednak działać bez mocodawców, osób które planują i
>>> przygotowują - z reguły bardzo długo i starannie - zamach. Mocodawcy
>>> wybierają również kandydatów, przy czym podstawowym kryterium jest
>>> bycie SMUTNYM CZŁOWIEKIEM. Samobójcą nie może być osoba radosna.
>>> Wybiera się je często na pogrzebach czy politycznych spotkaniach,
>>> których przewodnim tematem jest walka z przeciwnikami Islamu..."
>>> Stalker, niby banalne, ale...
>> No, banalne. Oczywiste i banalne. Co Cię w tym dziwi? Czyz zwykli ludzie
>> nie postepują analogicznie w sytuacjach podobnych, acz mniejszej wagi?
>> Mechanizmy typowe.
> No niby tak, ale chodzi o coś innego. Z ręką na sercu: komu z nas
> zamachowiec-terrorysta kojarzy się ze "smutnym człowiekiem"? A komu
> kojarzy się z innym "zestawem cech"? Mam wrażenie, że zestaw "gniewny
> fanatyk" osiagnie tu zdecydowana przewagę...
Może kwestia rozumienia tych pojęć - gniewny i smutny. Jak się tak
bliżej przyjrzeć, to te cechy kryją w sobie wiele wspólnego, przede
wszystkim brak radości czerpanej z życia. Od razu mi się przypomniała
"Wojna w człowieku" Fromma i ukazany w niej człowiek z energią
skierowaną niejako przeciwko życiu, pozbawiony (twórczej) miłości, w
opozycji do człowieka kochającego, otwartego, tworzącego [tak w wielkim
skrócie].
Ewa
|