« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-03-15 13:38:05
Temat: Dry cleaning czyli co?Kupiłam już parę ubrań w jednym butiku i ich wspólna cecha to wszystkie mają
napisane na metce "dry cleaning". Z tego co rozumiem to czyszczenie na sucho.
I ok, oddałabym do pralni chemicznej, z tym że każde z nich ma na tzw. metce /
wszywce znak który oznacza "nie czyścić chemicznie".
Pani z butiku mówi że pierze w rękach albo w pralce , co by do swetra i
szyfonowej bluzki pasowało, ale są 2 spódnice z koralikami i nie chcę tego
zniszczyć.
Pytanie czy istnieje jeszcze jakiś rodzaj czyszczenia, o którym może nie wiem,
no bo jak chemicznie nie i w wodzie nie, to czy jest inny sposób czyszczenia na
sucho?
K
skołowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-03-15 13:40:45
Temat: Re: Dry cleaning czyli co?
"Kajetana_Kinga aka Słowotok" <k...@g...pl> wrote in message
news:etbi5t$rkn$1@inews.gazeta.pl...
> Kupiłam już parę ubrań w jednym butiku i ich wspólna cecha to wszystkie
> mają napisane na metce "dry cleaning". Z tego co rozumiem to czyszczenie
> na sucho.
Znaczy czyszczenie chemiczne, w pralni.
pozdr
cherokee
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-03-15 13:56:50
Temat: Re: Dry cleaning czyli co?
Użytkownik "cherokee" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
news:etbicg$siu$1@inews.gazeta.pl...
>
> Znaczy czyszczenie chemiczne, w pralni.
No tak, tylko mówię, mają każde na metce (takiej z ceną) napisane "dry cleaning"
A na tej wszywanej symbol przekreślonego kółka, co oznacza ni mniej ni więcej -
"nie czyścić chemicznie"
Pozostaje wietrzyć :DDD
> pozdr
>
> cherokee
Pozdrawiam również
K
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-03-15 14:13:38
Temat: Re: Dry cleaning czyli co?
"Kajetana_Kinga aka Słowotok" <k...@g...pl> wrote in message
news:etbj93$3iu$1@inews.gazeta.pl...
> No tak, tylko mówię, mają każde na metce (takiej z ceną) napisane "dry
> cleaning"
> A na tej wszywanej symbol przekreślonego kółka, co oznacza ni mniej ni
> więcej - "nie czyścić chemicznie"
Zanies do pralni, pewnie maja inne sposoby na czyszczenie takich rzeczy niz
benzyna itp.
Tu mozesz po angielsku poczytac: http://en.wikipedia.org/wiki/Dry_cleaning
pozdr
cherokee
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-03-15 14:25:25
Temat: Re: Dry cleaning czyli co?
Użytkownik "cherokee" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
news:etbka4$7o2$1@inews.gazeta.pl...
> Zanies do pralni, pewnie maja inne sposoby na czyszczenie takich rzeczy niz
> benzyna itp.
> Tu mozesz po angielsku poczytac: http://en.wikipedia.org/wiki/Dry_cleaning
>
> pozdr
>
> cherokee
Dzięki
pzdr
K
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-03-15 15:45:39
Temat: Re: Dry cleaning czyli co?Kajetana_Kinga aka Słowotok wrote:
> Kupiłam już parę ubrań w jednym butiku i ich wspólna cecha to wszystkie
> mają napisane na metce "dry cleaning". Z tego co rozumiem to czyszczenie
> na sucho.
> I ok, oddałabym do pralni chemicznej, z tym że każde z nich ma na tzw.
> metce / wszywce znak który oznacza "nie czyścić chemicznie".
>
> Pani z butiku mówi że pierze w rękach albo w pralce , co by do swetra i
> szyfonowej bluzki pasowało, ale są 2 spódnice z koralikami i nie chcę
> tego zniszczyć.
>
> Pytanie czy istnieje jeszcze jakiś rodzaj czyszczenia, o którym może nie
> wiem, no bo jak chemicznie nie i w wodzie nie, to czy jest inny sposób
> czyszczenia na sucho?
>
> K
> skołowana
Ja w USA spotkalam sie z metoda "dry cleaning". Polegalo to na tym, ze
wrzuca sie do suszarki nastawionej na niska temp. ciuch wraz z
chusteczka odswiezajaca. Wyjmuje sie oczywiscie dry, ale czy clean? No
niekoniecznie...W kazdym razie odswierzone i pachnace...
pozdrawiam,
koala
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-03-15 16:23:45
Temat: Re: Dry cleaning czyli co?
"Koala" <...@...c> wrote in message news:etbpmv$ah$1@inews.gazeta.pl...
> Ja w USA spotkalam sie z metoda "dry cleaning". Polegalo to na tym, ze
> wrzuca sie do suszarki nastawionej na niska temp. ciuch wraz z chusteczka
> odswiezajaca.
No ale przeciez chusteczki wkłada sie normalnie do suszarki przy suszeniu
prania. One maja tylko środek zapachowy i zmiekczająco-antystatyczny.
pozdr
cherokee
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-03-16 08:08:38
Temat: Re: Dry cleaning czyli co?Kajetana_Kinga aka Słowotok <k...@g...pl> napisał(a):
> Kupiłam już parę ubrań w jednym butiku i ich wspólna cecha to wszystkie
mają
> napisane na metce "dry cleaning". > I ok, oddałabym do pralni chemicznej,
z tym że każde z nich ma na tzw. metce /
> wszywce znak który oznacza "nie czyścić chemicznie".
>
> Pani z butiku mówi że pierze w rękach albo w pralce , co by do swetra i
> szyfonowej bluzki pasowało, ale są 2 spódnice z koralikami i nie chcę tego
> zniszczyć.
Niestety, niechlujstwo producentów po raz n-ty :-(((
Tak bym to podsumowała. nie pierwszy i nie ostatni taki grzech. Poczynając
od wszywania metki z rozmiarem, jaka akurat była pod ręką, kończąc na
przykładzie podanym przez ciebie. Mam wrażenie, że producent po prostu nie
przygotował sobie różnych metek kartonikowych w ramach cięcia wydatków :-))
Wszywki są tańsze. I to jest chyba cały sekret.
Co do prania koralików - bardziej obawiałabym się prania chemicznego, niż
wodnego. Nie wiadomo, z czego koraliki są zrobione i jak zareagują.
Poza tym - w przypadku reklamacji - wszywka na odzieży jest ważniejsza.
Metkę papierową przecież się wyrzuca, nikt nie przechowuje ich w domu. Poza
tym - mogłaś dostać spódnicę w prezencie, ofiarodawca na wszelki wypadek
zachował paragon zakupu, a metkę odciął :-))
Mam parę rzeczy z różnymi koralikami - prane ręcznie, krótko, w delikatnych
środkach piorących, nic się nie dzieje.
Ania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2007-04-12 15:23:53
Temat: Re: Dry cleaning czyli co?Przypominają mi się pralki bąbelkowe Samsung czy Daewoo, ponoc można garnitury prać.
Przezornie nie piszą, jak taki garnitur poźniej uprasować ;-)
JaC
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |