« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-06-18 11:29:58
Temat: Drzewo szybkorosnąceWitam wszystkich
Proszę o podpowiedź co posadzić na trawniku przy drodze dojazdowej.
Dom stoi jak na patelni - ani jednego drzewka. Słońce pali, wiatr
hula. Chciałbym posadzić jakieś szybkorosnące drzewa ale nie
przynoszące skutków ubocznych takich jak lepka spadź (lipy, orzech
włoski, klon), pyłki (wierzba, topola). Tym kryteriom odpowiada
tylko dąb ale wolno rośnie :-((
--
Pozdrawiam
Robert
r...@i...pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2001-06-18 12:39:34
Temat: Re: Drzewo szybkorosnąceWiadomość napisana przez: Kempes:
>
> Witam wszystkich
> Proszę o podpowiedź co posadzić na trawniku przy drodze dojazdowej.
> Dom stoi jak na patelni - ani jednego drzewka. Słońce pali, wiatr
> hula. Chciałbym posadzić jakieś szybkorosnące drzewa ale nie
> przynoszące skutków ubocznych takich jak lepka spadź (lipy, orzech
> włoski, klon), pyłki (wierzba, topola). Tym kryteriom odpowiada
> tylko dąb ale wolno rośnie :-((
Pod drzewa pylace podchodzi jeszcze leszczyna, a ja sam mam alergie
na topole (co za kretyni sadzili tyle tego w miastach?) :(
Z tego co widze dosc szybko rosna klony jesionolistne (nie zauwazylem
lepkiej sadzi, zreszta w przypadku innych klonow tez nie), robinie
akacjowe (tu moze cos byc jak lepki sok z kwiatow), w niektorych
rejonach dosc szybko rosna brzozy. To tyle mi do glowy przychodzi
z pospolitych gatunkow. Poza tym z drzew owocowych zwykle duze roczne
przyrosty ma mirabelka.
--
-< H.U.B.: Humanoid Used for Battle >-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2001-06-18 12:41:32
Temat: Re: Drzewo szybkorosnąceKempes napisal:
> Witam wszystkich
> Proszę o podpowiedź co posadzić na trawniku przy drodze dojazdowej.
> Dom stoi jak na patelni - ani jednego drzewka. Słońce pali, wiatr
> hula. Chciałbym posadzić jakieś szybkorosnące drzewa ale nie
> przynoszące skutków ubocznych takich jak lepka spadź (lipy, orzech
> włoski, klon), pyłki (wierzba, topola). Tym kryteriom odpowiada
> tylko dąb ale wolno rośnie :-((
Brzoza, a jeszcze szybciej - czarny bez.
Krycha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2001-06-18 12:47:42
Temat: Re: Drzewo szybkorosnące"Kempes" <k...@m...dmp.corp> wrote in message news:9gkonq$8ek$1@news.lublin.pl...
> Witam wszystkich
> Proszę o podpowiedź co posadzić na trawniku przy drodze dojazdowej.
> Dom stoi jak na patelni - ani jednego drzewka. Słońce pali, wiatr
> hula. Chciałbym posadzić jakieś szybkorosnące drzewa ale nie
> przynoszące skutków ubocznych takich jak lepka spadź (lipy, orzech
> włoski, klon), pyłki (wierzba, topola). Tym kryteriom odpowiada
> tylko dąb ale wolno rośnie :-((
Topole lombardzkie. Nie pyla, poniewaz w przyrodzie wystepuja tylko
osobniki meskie (rozmnazaja sie przez odrosty od korzeni). Rosna
1-2 metry rocznie. Sa bardzo waskie, wiec trzeba ich duzo. Mozna sadzic
gesciej niz co metr. Pewna wada, to ze podobno zyja tylko 15-20 lat.
Mozna wiec od razu posadzic drugi rzad innych drzew, troche wolniej
rosnacych (ale szybciej noz dab). Polecam katalpy.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2001-06-18 14:26:36
Temat: Re: Drzewo szybkorosnąceDobra praktyka jest sadzenie topoli rodzaju meskiego, ktora nie pyli. Bardzo
szybko rosnie i ma duza mase lisci, co oznacza dobra oslone. Pomiedzy
topolami sadzi sie inne gatunki, wolno-rosnace i gdy topola osiagnie
dojrzalosc, po ok. 15-30 latach, mozena ja sciac pozostawiajac miejsce dla
wolniej rosnacego a juz podrosnietego np. deba. W przeciwienstwie do topoli
opisywanej przez Michala, topola krolewska zyje do ok. 90 lat.
W przypadku debow nalezy miec na uwadze. ze zoledzie moga byc dosc
klopotliwe. Mysle, ze dobrym rozwiazaniem jest brzoza, bo wypuszcza liscie
jako jedno z pierwszych drzew a zrzuca pozna jesienia, jako jedna z
ostatnich. Szybko rosnie, ale nie tak szybko jak topola.
--
Pozdrawiam.
Rafal Wolski
Wirtualny Sklep Ogrodniczy
http://www.wolski.com.pl/sklep
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2001-06-18 19:47:10
Temat: Re: Drzewo szybkorosnące
Użytkownik "Kempes" <k...@m...dmp.corp> napisał w wiadomości
news:9gkonq$8ek$1@news.lublin.pl...
> Dom stoi jak na patelni - ani jednego drzewka. Słońce pali, wiatr
> hula.
<.>
Miałem podobną sytuację, posadziłem modrzewie, tanie, szybko rosną, (ponad 1
metr rocznie) sadzone co 2 metry tworzą ścianę zieleni i co ważne nie trzeba
sprzątać liści każdej jesieni.
--
Pozdrawiam
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2001-06-18 20:40:13
Temat: Re: Drzewo szybkorosnące
Wiadomość napisana przez: Krystyna Chiger:
> Brzoza, a jeszcze szybciej - czarny bez.
Co do czarnego bzu bylbym ostrozny.
Fakt ze mlody rosnie szybko, tylko ze owoce sa dosc brudzace, a
zapach kwiatow niektorym kojarzy sie niezbyt przyjemnie. Poza tym
zauwazylem, ze osobniki okolo 20-30 letnie zaczynaja sie degenerowac
i marnieja. Przynajmniej takie zjawisko obserwuje w warunkach miejskich.
--
-< H.U.B.: Humanoid Used for Battle >-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2001-06-19 07:40:34
Temat: Re: Drzewo szybkorosnąceHub napisal:
> Co do czarnego bzu bylbym ostrozny.
> Fakt ze mlody rosnie szybko, tylko ze owoce sa dosc brudzace
Z owoców należy zrobić sok - mają mnóstwo witaminy C i sok jest doskonały
na przeziębienia.
> , a
> zapach kwiatow niektorym kojarzy sie niezbyt przyjemnie. Poza tym
> zauwazylem, ze osobniki okolo 20-30 letnie zaczynaja sie degenerowac
> i marnieja. Przynajmniej takie zjawisko obserwuje w warunkach miejskich.
Aaa, to juz nie wiem - moje są dużo młodsze.
Krycha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2001-06-19 08:35:48
Temat: Odp: Drzewo szybkorosnąceBylbym za brzoza lub modrzewiem - szlachetne, ladne drzewa i szybko rosna.
Problem w tym, ze pod brzoza niewiele roslin da rade rosnac (plytkie
korzenie drzewa).
To pylenie topoli jest bardziej widoczne (kleby bialego puchu, ktore nie sa
pylkiem, bynajmniej) niz szkodliwe (przekonywal mnie kiedys prof. Bugala z
Kornika).
pik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2001-06-19 09:35:22
Temat: Odp: Drzewo szybkorosnąceHej,
warto zwrócic uwagę, że modrzew jednak gubi szpilki,
a z brzozy sypie sie cos takiego z kwiatostanów chyba
przez całe lato.
Pozdrawiam
Darek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |