« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-04-24 11:40:56
Temat: Drzwi do starych oscieznicWitam,
Moze ktos ostatnio spotkal sie z firma ktora robi dzwi pasujace do
starych oscieznic.
W gazecie wyborczej napisali kiedys ze sa jeszcze jakies firmy ktore robia
takie drzwi, ale mnie nie udalo sie nic znalesc.
Drzwi nie nadaja sie juz wogole do reanimacji - a wymiana framugi na razie
nie wchodzi w rachube.
Jakiekolwiek pomysly gdzie znalesc takie drzwi beda mile widziane.
Z gory dzieuje
Piotrek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-04-24 12:10:27
Temat: Re: Drzwi do starych oscieznicpiotr napisał(a):
> Moze ktos ostatnio spotkal sie z firma ktora robi dzwi pasujace do
> starych oscieznic.
- jeżeli typówki - prawie każda _porządna_ firma ma w swojej ofercie;
- jeżeli nietypowe - każdy stolarz, który _chce_zarobić_ :(
--
spp
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-04-24 12:34:30
Temat: Re: Drzwi do starych oscieznic
Użytkownik "spp" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:e2if7j$f7d$1@news.onet.pl...
> - jeżeli typówki - prawie każda _porządna_ firma ma w swojej
> ofercie;
> - jeżeli nietypowe - każdy stolarz, który _chce_zarobić_ :(
Rodzice to przerabiali. Drzwi "łazienkowe" 60cm, tym się od
współczesnych przede wszystkim różniące, że nie mają na krawędziach
tego podfrezowania, jak drzwi A poniżej, tylko są jak te B, całe się w
ościeżnicy chowają:
_ ___
| |__ | |
| | | |
| | | |
| | | |
| A | | B |
Kupić się tego nie dało za diabła, stanęło na stolarzu. Pierwszy
zaśpiewał sobie cenę, która przy drzwiach wejściowych do eleganckiej
willi by może była do przyjęcia, ale nie za drzwi od sracza. Drugi
niewiele taniej. Trzeci stwierdził krótko: "tego nikt tanio nie zrobi,
bo kupa roboty, ale po co państwu nowe, przecież te można
przeszlifować, okleić nową okleiną, dać nowe wykończenia i będą nowe
drzwi za niewielkie pieniądze. Super, brzmiało sensownie, rodzice się
zgodzili, zabrał drzwi i... znikł. Poganiany telefonicznie marudził,
że okleiny nie może kupić, potem... no jak to fachowcy, wiadomo. Po
dość długim czasie rodzice dostali drzwi odremontowane... no mniej
więcej tak, jakby to uczniowie na ZPT robili - niedokładnie oklejone
tapetą samoprzylepną, wykończenia z listwy, która nawet przeszlifowana
na gładko nie była, dolna krawędź drzwi w postaci wielkiej ciemnej
dziury ("a co to pani przeszkadza, przecież tam nikt nie zagląda") i
źle spasowany zamek.
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-04-24 12:39:21
Temat: Re: Drzwi do starych oscieznic
Użytkownik "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:e2igkm$mvp$1@daniel-new.mch.sbs.de...
> Rodzice to przerabiali. Drzwi "łazienkowe" 60cm, tym się od współczesnych
> przede wszystkim różniące, że nie mają na krawędziach tego podfrezowania,
> jak drzwi A poniżej, tylko są jak te B, całe się w ościeżnicy chowają:
Dokładnie. Dlatego my przeszlifowaliśmy stare, pomalowaliśmy (na biało),
nowa klamka, nowy zamek, nowa kratka i dołu, szyby z trawionego szkła. Ramka
wokół szyb była trudniejsza- kupiliśmy listwy profilowane, białe i
docinaliśmy po milimetrze. wyszło nie najlepiej, ale i tak ślicznie w
porównaniu z tym co było. Koszt: 200zł/dwoje drzwi. I tak taniej niż nowe. I
bez komplikacji. Ale za pozostałe drzwi (2 sztuki- sypialnie) nie bierzemy
się na razie. Z tamtymi nam 3 miesiące zeszło:)
Agata, co kąpała się bez szybki :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-04-24 12:57:11
Temat: Re: Drzwi do starych oscieznic
"spp" <s...@o...pl> wrote in message news:e2if7j$f7d$1@news.onet.pl...
> piotr napisał(a):
>
> > Moze ktos ostatnio spotkal sie z firma ktora robi dzwi pasujace do
> > starych oscieznic.
>
> - jeżeli typówki - prawie każda _porządna_ firma ma w swojej ofercie;
> - jeżeli nietypowe - każdy stolarz, który _chce_zarobić_ :(
Wlasnie to nie sa typowe drzwi jakie sie teraz robi.
Problem jest ze wnetrze oscieznicy (tam gdzie sie chowaja drzwi ) w nowych
to 2.5 cm .
W tych starych to jakies 1.8 cm. Chcialem juz kupic nowe i sfrezowac
kawalek zeby sie schowaly ale problemem bedzie zamek.
Wkladka jest prawie na cala glebokosc drzwi i nie da sie.
Nie wiem na razie ile moze wziasc stolarz za zrobienie takich drzwi.
Piotrek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-04-24 12:59:48
Temat: Re: Drzwi do starych oscieznic
"Agatek" <a...@s...site.krakow.pl> wrote in message
news:e2igrp$psp$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
>
> Użytkownik "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:e2igkm$mvp$1@daniel-new.mch.sbs.de...
> > Rodzice to przerabiali. Drzwi "łazienkowe" 60cm, tym się od
współczesnych
> > przede wszystkim różniące, że nie mają na krawędziach tego
podfrezowania,
> > jak drzwi A poniżej, tylko są jak te B, całe się w ościeżnicy chowają:
>
> Dokładnie. Dlatego my przeszlifowaliśmy stare, pomalowaliśmy (na biało),
> nowa klamka, nowy zamek, nowa kratka i dołu, szyby z trawionego szkła.
Ramka
> wokół szyb była trudniejsza- kupiliśmy listwy profilowane, białe i
> docinaliśmy po milimetrze. wyszło nie najlepiej, ale i tak ślicznie w
> porównaniu z tym co było. Koszt: 200zł/dwoje drzwi. I tak taniej niż nowe.
I
> bez komplikacji. Ale za pozostałe drzwi (2 sztuki- sypialnie) nie bierzemy
> się na razie. Z tamtymi nam 3 miesiące zeszło:)
>
> Agata, co kąpała się bez szybki :)
>
Te moje - niestety nie da sie wyszlifowac - jakies obskurne plyty jak z
przedzialu kolejowego.
Koszmar - a wszystko ladnie odremontowane i tylko te drzwi .
Piotrek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-04-25 07:49:48
Temat: Re: Drzwi do starych oscieznic
Uzytkownik "piotr" napisal w wiadomosci
> Moze ktos ostatnio spotkal sie z firma ktora robi dzwi pasujace do
> starych oscieznic.
> Drzwi nie nadaja sie juz wogole do reanimacji - a wymiana framugi na razie
> nie wchodzi w rachube.
> Jakiekolwiek pomysly gdzie znalesc takie drzwi beda mile widziane.
Moi rodzice zamowili drzwi u stolarza (zrobil to przepieknie).
A jedyny minus calej wymiany to to, ze wymyslili sobie drzwi drewniane,
a powinni zamowic biale.
Sasiad natomiast, do metalowych oscieznic ma wstawione drzwi
typ - najtansze porta (chociaz nie wiem czy to tej wlasnie firmy)
ale oscieznice maja tylko 8 lat wiec mogly byc inne niz takie z lat np. 70-
80-tych.
pozdr.
Patka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-04-25 09:57:38
Temat: Re: Drzwi do starych oscieznic
"Patka" <e...@W...com> wrote in message
news:e2kk5h$p26$1@news.onet.pl...
>
>
> Moi rodzice zamowili drzwi u stolarza (zrobil to przepieknie).
> A jedyny minus calej wymiany to to, ze wymyslili sobie drzwi drewniane,
> a powinni zamowic biale.
A ile zaplacili za drzwi u stolarza ? jesli mozna zapytac ?
> Sasiad natomiast, do metalowych oscieznic ma wstawione drzwi
> typ - najtansze porta (chociaz nie wiem czy to tej wlasnie firmy)
> ale oscieznice maja tylko 8 lat wiec mogly byc inne niz takie z lat np.
70-
> 80-tych.
I tu jest problem - oscieznice lata 70 - i obecne wymiary nijak nie pasuja
do tych oscieznic.
Dzieki
Piotrek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-04-25 11:44:32
Temat: Re: Drzwi do starych oscieznic
Użytkownik "piotr" napisał w wiadomości >
> >
> >
> > Moi rodzice zamowili drzwi u stolarza (zrobil to przepieknie).
> > A jedyny minus calej wymiany to to, ze wymyslili sobie drzwi drewniane,
> > a powinni zamowic biale.
>
> A ile zaplacili za drzwi u stolarza ? jesli mozna zapytac ?
>
Raczej sporo, bo jak napisalam wybrali drewniane drzwi,
ale dokladnej kwoty nie znam.
Patka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |