Data: 2017-09-12 04:00:00
Temat: Re: Duchy
Od: j...@o...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu środa, 6 września 2017 22:11:46 UTC+2 użytkownik LeoTar Gnostyk napisał:
> j...@o...pl pisze:
> > W dniu poniedziałek, 4 września 2017 08:16:37 UTC+2 użytkownik
> > LeoTar Gnostyk napisał:
> >> j...@o...pl pisze:
> >>> W dniu sobota, 22 lipca 2017 01:28:05 UTC+2 użytkownik Pszemol
> >>> napisał:
>
> >>>> Duchy nie mogą być materialne, muszą być tylko z energii.
> >>>> Zgadzacie się? :-)
>
> >>> Ciekawa ta wasza dyskusja o informacji i jej nośnikach.
> >>>
> >>> Jednakże, jeśli przyjąć, ze to jednak Bóg stworzył świat, to czy
> >>> nie racjonalne byłoby wówczas założyć, ze tak go skonstruował,
> >>> aby żaden przyrząd wyprodukowany w naszym wymiarze nie był w
> >>> stanie wykryć nośnika dzięki któremu ta informacja jest do mózgu
> >>> człowieka przekazywana?
>
> >> Najprostszym a zarazem najtrudniejszym do wyobrażenia sobie
> >> rozwiązaniem jest to, że sam Bóg jest nośnikiem
>
> > oczywiście, ze byłby baza danych i nośnikiem, gdyby sam był
> > wszechświatem. oczywiście, ze jest to możliwe, ale i tak jakoś
> > musiał powstać.
>
> Jest przedwieczny i bezczasowy a więc nie ma początku ani końca więc nie
> ma potrzeby pytać o to w jaki sposób powstał.
co ty pieprzysz, facet? (pytam nieobrazliwie, tylko z determinacja niejaka)
> Zasadnym jest natomiast
> pytanie o to czy miał jakikolwiek zasób wiedzy potrzebnej do tworzenia
> czegokolwiek. Skoro nie istniało cokolwiek poza nim samym to znaczy, że
> nie miał żadnego wcześniejszego doświadczenia i może oznaczać, że jego
> baza wiedzy była zbiorem pustym. Nie mając żadnych zasobów wiedzy, nawet
> o samym sobie, musiał rozpocząć tworzenie od byle czego byle tylko
> zdobyć jakąkolwiek pierwszą porcję wiedzy, pierwsze bity informacji.
> Stąd oddzielił światło od ciemności, potem ziemię od nieba, itd.
> Ponieważ te proste podziały nie dostarczyły mu wystarczającej wiedzy o
> nim samym więc w końcu doszedł chyba do wniosku, że najwięcej poznania
> dostarczą mu kobieta i mężczyzna, reprezentujące dobro i zło, dwa
> oblicza Jego samego, które walcząc ze sobą doprowadzą go do pełnego
> samopoznania i ponownego zjednoczenia przeciwieństw, z których wzięło
> początek wszelkie materialne stworzenie. Od nieświadomości Boga-Stwórcy
> poprzez jego rozbicie aż do pełni świadomości i ponownego Jego
> zjednoczenia się w Absolucie.
absolut, to mozesz sobie wypic. fakt, jest to gra slowami,
bezsprzecznie.
ale prawdziwe sa tylko prawdy. odwieczne.
jacek
|