Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Duszność [help]

Grupy

Szukaj w grupach

 

Duszność [help]

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-02-01 21:44:38

Temat: Duszność [help]
Od: unnamed <"payback[WYTNIJ_TO]"@os.pl> szukaj wiadomości tego autora

czyli inaczej kłopoty w oddychaniu.
Mam chyba wadę serca; tzn. lekarz powiedział że to nie wada, ale serce
jest zbudowane inaczej. Mianowicie mam o 2 zastawki z dużo. Miałem
omdlenia z tego powodu nie tak dawno temu i tętno spoczynkowe ~140 / min
Cóż... teraz przyjmuje propranolol i asprargin, dodatkowo również
Sedatif PC, bo nie mogę spać; jak jest ciemno w pomieszczeniu to wydaje
mi się ze zaraz zemdleję. Pozatym mam skrzywioną przegrodę; nos był pare
lat temu złamany silnym uderzeniem. Nos jest bardzo przekrzywiony na
lewo. Mam problemy z oddychaniem, tzn. oddycham tak, jakbym oddychał
przez np. gruby materiał (np. 2 bluzy) muszę użyć więcej "mocy" aby
wciagnąć powietrze do końca, pozatym jeden wdech zdaje się mi nie
wystarczyć mhm... na natlenienie organizmu. Iść oczywiście do
laryngologa i kardiologa; to wiem, ale czy jest jakieś leczenie tego
poza operacją przegrody nosowej ?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2005-02-01 22:06:30

Temat: Re: Duszność [help]
Od: La Luna <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego wieczoru Tue, 01 Feb 2005 21:44:38 GMT wiedźmin zdziwił się nieco,
gdy strzyga która wyskoczyła na niego z pl.sci.medycyna zamiast rzucić mu
się do gardła, dygnęła, przedstawiła się jako unnamed, a następnie
wyśpiewała przytupując wdzięcznie:

> to wiem, ale czy jest jakieś leczenie tego
> poza operacją przegrody nosowej ?

Mysle ze warto by bylo zrobic cos z lękami - glownie tymi w nocy.
Bo to ze w pokoju robi sie ciemno - nie oznacza przeciez ze spada zawartosc
tlenu w powietrzu - skoro czujesz wtedy dusznosc, to oznacza ze niestety -
sle istnieje tez problem natury psychicznej.
Niestety - to bardzo czeste zjawisko u osob ktore maja jakies problemy z
sercem i trzeba sie tym zajac - bo potem okazuje sie ze wiele objawow - tak
naprawde mialo wlasnie podloze psychiczne.
Serce takie jakie masz - masz od urodzenia.
Te trudnosci z oddychaniem pojawily sie dawno - czy juz po urazie nosa
dopiero?

Nie wiem jak jest przy wszystkich wadach i chorobach serca - ale ja nigdy
nie mialam problemow z wciaganiem powietrza (ani takiego odczucia) - jak
robilo mi sie slabo - to mialam jedynie wrazenie ze w powietrzu jest za
malo tlenu.

--
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka Mockałło
http://republika.pl/kocia_stronka/
Odpisując na priv, wytnij USUN_TO z adresu.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2005-02-01 22:08:19

Temat: Re: Duszność [help]
Od: unnamed <"payback[WYTNIJ_TO]"@os.pl> szukaj wiadomości tego autora

PS. duszność występuje od około 2-3 miesięcy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2005-02-01 22:49:42

Temat: Re: Duszność [help]
Od: unnamed <"payback[WYTNIJ_TO]"@os.pl> szukaj wiadomości tego autora

La Luna napisał(a):
> Pewnego wieczoru Tue, 01 Feb 2005 21:44:38 GMT wiedźmin zdziwił się nieco,
> gdy strzyga która wyskoczyła na niego z pl.sci.medycyna zamiast rzucić mu
> się do gardła, dygnęła, przedstawiła się jako unnamed, a następnie
> wyśpiewała przytupując wdzięcznie:
>
>
>>to wiem, ale czy jest jakieś leczenie tego
>>poza operacją przegrody nosowej ?
>
>
> Mysle ze warto by bylo zrobic cos z lękami - glownie tymi w nocy.
> Bo to ze w pokoju robi sie ciemno - nie oznacza przeciez ze spada zawartosc
> tlenu w powietrzu - skoro czujesz wtedy dusznosc, to oznacza ze niestety -
> sle istnieje tez problem natury psychicznej.
> Niestety - to bardzo czeste zjawisko u osob ktore maja jakies problemy z
> sercem i trzeba sie tym zajac - bo potem okazuje sie ze wiele objawow - tak
> naprawde mialo wlasnie podloze psychiczne.
> Serce takie jakie masz - masz od urodzenia.
> Te trudnosci z oddychaniem pojawily sie dawno - czy juz po urazie nosa
> dopiero?
>
> Nie wiem jak jest przy wszystkich wadach i chorobach serca - ale ja nigdy
> nie mialam problemow z wciaganiem powietrza (ani takiego odczucia) - jak
> robilo mi sie slabo - to mialam jedynie wrazenie ze w powietrzu jest za
> malo tlenu.
>
cóż...
Pierwsze "omdlenia" czyli prawie mdlałem...
Robiło mi się ciemno przed oczami i traciłem słuch... Zrobiłem jakieś
głupie ćwiczenie ( np. jeden brzuszek ) i się poprawiało, nigdy nie
zemdlałem. Występowało jedynie w nocy. Występowało w 90% w pozycji
leżącej, po zaczęciu stosowania propranololu sytuacja się uspokoiła.
A te "lęki" polegają na tym iż gdy przebywam w ciemnym pomieszczeniu i
widzę czarność czyli zupełne nic, albo zamknę oczy to wydaje mi się że
zaraz zemdleję. Może i głupie, ale tak jest, i to odemnie nie zależy.
Jak zamknę oczy to muszę na chwilę otwierać i sprawdzać czy nie mdleję
:/ Taki odruch warunkowy... mmm... otwieram po to by zobaczyć coś
jasnego (np. odsłonięte okno przez które widać lampę i sąsiedni blok)
pewnie to problem natury psychicznej... :/
Skrzywienie przegrody miało miejsce prawie 3 lata temu.
Duszność występuje cały czas; wzmaga się w czasie stresu, wysiłku, nocy...
Pewnie zaraz rzucicie mi żebym poszedł do psychologa, ale najpierw chcę
wyleczyć przegrodę itd...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2005-02-02 08:09:05

Temat: Re: Duszność [help]
Od: Josef Morko <j...@g...net> szukaj wiadomości tego autora

unnamed wrote:

> czyli inaczej kłopoty w oddychaniu.
> Mam chyba wadę serca; tzn. lekarz powiedział że to nie wada, ale serce
> jest zbudowane inaczej. Mianowicie mam o 2 zastawki z dużo. Miałem
> omdlenia z tego powodu nie tak dawno temu i tętno spoczynkowe ~140 / min
> Cóż... teraz przyjmuje propranolol i asprargin, dodatkowo również
> Sedatif PC, bo nie mogę spać; jak jest ciemno w pomieszczeniu to wydaje
> mi się ze zaraz zemdleję. Pozatym mam skrzywioną przegrodę; nos był pare
> lat temu złamany silnym uderzeniem. Nos jest bardzo przekrzywiony na
> lewo. Mam problemy z oddychaniem, tzn. oddycham tak, jakbym oddychał
> przez np. gruby materiał (np. 2 bluzy) muszę użyć więcej "mocy" aby
> wciagnąć powietrze do końca, pozatym jeden wdech zdaje się mi nie
> wystarczyć mhm... na natlenienie organizmu. Iść oczywiście do
> laryngologa i kardiologa; to wiem, ale czy jest jakieś leczenie tego
> poza operacją przegrody nosowej ?

Czolem!

Jest to trudne, cos Ci doradzic, bo nie wiadomo, co to byl za lekarz,
jakie badania przeprowadzil, by te wade serca odkryc i czy to prawidlowo
powtorzyles? Nie slyszalem nigdy o takiej wadzie serca, ktore mialoby 6
zastawek??? W kazdym razie zglos sie do jakiegos w miare przyzwoitego
kardiologa, popros go o zbadanie i zrobienie tzw. ECHO serca (badanie
utradzwiekowe, nieinwazyjne = niebolace i nieszkodliwe dla zdrowia). W
pewnych wadach serca mozna miec uczucie dusznosci w nocy i to w tej
postaci, o jakiej piszesz, ale czy wlasnie u Ciebie jest to zwiazane z
choroba serca, czy z przegroda nosowa czy jest to psychicznie
uwarunkowane, to moze sprawdzic tylko kardiolog po zbadaniu serca
osluchowym i zrobieniu badania ECHO. Ewentualnie kilka wynikow z krwi,
przede wszystkim celem wykluczenia zmian zapalnych miesnia sercowego
(wirusowych badz reumatycznych)

Tyle wstepnych uwag, jezeli masz jakies dodatkowe pytania, to pisz na
grupe lub priva.

Pozdrowienia1

Waldek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2005-02-02 18:03:44

Temat: Re: Duszność [help]
Od: unnamed <"payback[WYTNIJ_TO]"@os.pl> szukaj wiadomości tego autora

Josef Morko napisał(a):
> unnamed wrote:
>
>
>>czyli inaczej kłopoty w oddychaniu.
>>Mam chyba wadę serca; tzn. lekarz powiedział że to nie wada, ale serce
>>jest zbudowane inaczej. Mianowicie mam o 2 zastawki z dużo. Miałem
>>omdlenia z tego powodu nie tak dawno temu i tętno spoczynkowe ~140 / min
>>Cóż... teraz przyjmuje propranolol i asprargin, dodatkowo również
>>Sedatif PC, bo nie mogę spać; jak jest ciemno w pomieszczeniu to wydaje
>>mi się ze zaraz zemdleję. Pozatym mam skrzywioną przegrodę; nos był pare
>>lat temu złamany silnym uderzeniem. Nos jest bardzo przekrzywiony na
>>lewo. Mam problemy z oddychaniem, tzn. oddycham tak, jakbym oddychał
>>przez np. gruby materiał (np. 2 bluzy) muszę użyć więcej "mocy" aby
>>wciagnąć powietrze do końca, pozatym jeden wdech zdaje się mi nie
>>wystarczyć mhm... na natlenienie organizmu. Iść oczywiście do
>>laryngologa i kardiologa; to wiem, ale czy jest jakieś leczenie tego
>>poza operacją przegrody nosowej ?
>
>
> Czolem!
>
> Jest to trudne, cos Ci doradzic, bo nie wiadomo, co to byl za lekarz,
> jakie badania przeprowadzil, by te wade serca odkryc i czy to prawidlowo
> powtorzyles? Nie slyszalem nigdy o takiej wadzie serca, ktore mialoby 6
> zastawek??? W kazdym razie zglos sie do jakiegos w miare przyzwoitego
> kardiologa, popros go o zbadanie i zrobienie tzw. ECHO serca (badanie
> utradzwiekowe, nieinwazyjne = niebolace i nieszkodliwe dla zdrowia). W
> pewnych wadach serca mozna miec uczucie dusznosci w nocy i to w tej
> postaci, o jakiej piszesz, ale czy wlasnie u Ciebie jest to zwiazane z
> choroba serca, czy z przegroda nosowa czy jest to psychicznie
> uwarunkowane, to moze sprawdzic tylko kardiolog po zbadaniu serca
> osluchowym i zrobieniu badania ECHO. Ewentualnie kilka wynikow z krwi,
> przede wszystkim celem wykluczenia zmian zapalnych miesnia sercowego
> (wirusowych badz reumatycznych)
>
> Tyle wstepnych uwag, jezeli masz jakies dodatkowe pytania, to pisz na
> grupe lub priva.
>
> Pozdrowienia1
>
> Waldek

miałem robione echo w szpitalu i właśnie wykazało te 2 zastawki za dużo.
miałem oczywiście EKG i wyszło fatalnie.
Teraz jestem pod opieką kardiologa i chodzę co ok. 2 miechy. niebawem
idę ponownie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2005-02-02 23:07:51

Temat: Re: Duszność [help]
Od: La Luna <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego wieczoru Tue, 01 Feb 2005 22:49:42 GMT wiedźmin zdziwił się nieco,
gdy strzyga która wyskoczyła na niego z pl.sci.medycyna zamiast rzucić mu
się do gardła, dygnęła, przedstawiła się jako unnamed, a następnie
wyśpiewała przytupując wdzięcznie:

> Pewnie zaraz rzucicie mi żebym poszedł do psychologa, ale najpierw chcę
> wyleczyć przegrodę itd...

Wszystko zalezy od tego jak szybko zamierzasz sie za nia wziac - bo jesli
to jeszcze "piesn przyszlosci" (nie jestem przekonana ze ktos bedzie chcial
ja operowac wiedzac o niewyjasnionej do konca przyczynie Twoich "omdlen") -
to przez ten czas - bez pomocy specjalisty. wszystkie te problemy moga sie
utrwalic i potem walka z tym moze okazac sie znacznie dluzsza i trudniejsza
- jesli wogole do konca mozliwa.

Zapewniam Cie ze gdybys mdlal na lezaco z powodu serca (w tej pozycji
musialbys miec naprawde silne niedotlenienie) - to zrobienie cwiczenia
bynajmniej by Ci nie pomoglo (szczegolnie brzuszka!) - a po prostu bys
wtedy zemdlal do konca.
Nie sadze tez by to krzywa przegroda nosowa byla przyczyna - bo wtedy po
prostu oddychasz ustami i juz. Jakos ludzie z katarem nie mdleja na ulicach
- a co dopiero w lozku - bo jak sie trudniej faktycznie oddycha nosem - to
na szczescie mozna jeszcze oddychac przez usta.

Dlatego ja osobiscie uwazam ze przede wszystkim - powinienes poszukac
przyczyny w swojej psychice - a biorac pod uwage objawy - to nie wydaje mi
sie zeby - przynajmniej na poczatku - sam psycholog wystarczyl. On nie moze
przypisywac lekow.

--
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka Mockałło
http://republika.pl/kocia_stronka/
Odpisując na priv, wytnij USUN_TO z adresu.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Kriokomora
Zapalenie krtani
Ciśnienie krwi
Karoten
watroby-co to wyszlo na usg?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »