« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-01-04 12:03:36
Temat: Duszone zeberkaWitam.
W tygodniu mam zamiar zrobic zeberka.Potrawa ta "chodzi za mna" od pewnego
czasu.Robilem juz kilka razy w sposob zwyczajny czyli solilem, pieprzylem,
smazylem na patelni a potem dusilem z cebulka pod przykryciem z dodatkiem
wody.
Tym razem chce zrobic w jakis wyjatkowy sposob i szukam odpowiedniego
przepisu.Na "googlach" nic nie znalazlem i w archiwum grupy tez nie (moze
zle szukalem).Gdyby ktos z grupowiczow podpowiadzial jakis przepisik bylbym
wdzieczny.
Stanislaw z Gdanska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-01-04 14:30:06
Temat: Re: Duszone zeberkaUżytkownik "Trepczyk Stanislaw" <t...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bt8vkc$5uk$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Gdyby ktos z grupowiczow podpowiadzial jakis przepisik bylbym
> wdzieczny.
Takie cudo?
http://glinki.com/?l=gcTu
Pozdrawiam,
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-04 14:38:27
Temat: Re: Duszone zeberkaUżytkownik "Trepczyk Stanislaw" <t...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bt8vkc$5uk$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam.
>
> W tygodniu mam zamiar zrobic zeberka.Potrawa ta "chodzi za mna" od pewnego
> czasu.Robilem juz kilka razy w sposob zwyczajny czyli solilem, pieprzylem,
> smazylem na patelni a potem dusilem z cebulka pod przykryciem z dodatkiem
> wody.
> Tym razem chce zrobic w jakis wyjatkowy sposob i szukam odpowiedniego
> przepisu.Na "googlach" nic nie znalazlem i w archiwum grupy tez nie (moze
> zle szukalem).Gdyby ktos z grupowiczow podpowiadzial jakis przepisik
bylbym
> wdzieczny.
>
>
> Stanislaw z Gdanska
>
>
Witaj!
Polecam adresik http://www.kulinaria.pl/potrawy.asp?id=691 przepis
sprawdzony a efekt koncowy mmmmmmmmmm, palce lizac.
Noth
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-04 19:15:43
Temat: Re: Duszone zeberkaPrzepis , który przytoczył Adamo 2 , jak dla mnie jest błe (sorki). Od Twojego
postu "chodzą" za mną moje żeberka, ale akurat w moim sklepie żeberek nie było,
więc muszę poczekać... Ale przepis podać mogę. Wypróbowany po wielokroć.
Pasemka żeberkowe dzielę na kawałaki, no, mniej więcej po 3 kostki na porcję (
ale również można piec w całości, na tyle na ile się zmieści w brytfance bez
zawijania). No. Więc. Te żeberka podzielone lub nie nacieramy nacierką.
Nacierka składa się z: zmiażdżony czosnek, sól ,majeranek. Ze z tych (to z
języka moich dzieci) składników robi się pastę i nią naciera się żeberka. Po
czym wkładam je dość ciasno do torebki foliowej (a fuj, rzekną ortodoksi) i tak
sobie leżą na dnie lodówki do następnego dnia albo i popołudnia. Rozgrzewam
piekarnik. Na dno brytfanki daję szklankę (no, mniej więcej) wody, wkładam
żeberka i piekę odkryte, aż się upieką - mniam, mniam
Pozdrowionka - Agnieszka
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-04 19:32:40
Temat: Re: Duszone zeberkaUżytkownik "batory" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:23b9.0000049f.3ff8665e@newsgate.onet.pl...
> Przepis , który przytoczył Adamo 2 , jak dla mnie jest błe
Bez wątpienia jest dość dziwny;)) Ale smakuje całkiem dobrze...
Pozdrawiam,
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-05 01:23:27
Temat: Re: Duszone zeberka> Bez wątpienia jest dość dziwny;)) Ale smakuje całkiem dobrze...
====
Żeberka mają same w sobie tak znakomity i wyraźny smak, że podpierać go
chemią może tylko kompletna noga.
waldek
====
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-05 01:50:54
Temat: Re: Duszone zeberkaUżytkownik "waldek" <x...@o...pl> napisał w wiadomości
news:btae4t$tl$1@inews.gazeta.pl...
> > Bez wątpienia jest dość dziwny;)) Ale smakuje całkiem dobrze...
> ====
> Żeberka mają same w sobie tak znakomity i wyraźny smak, że podpierać go
> chemią może tylko kompletna noga.
ee tam, przesadzasz, faktycznie przepis jest dziwny, ale takie dziwolągi też
mogą smakować niezależnie od nóg czy innych kończyn;)) Zresztą najbardziej
mi pasują żeberka grilowane.
Pozdrawiam,
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-05 10:51:44
Temat: Re: Duszone zeberka
Użytkownik "waldek" <x...@o...pl> napisał w wiadomości
news:btae4t$tl$1@inews.gazeta.pl...
> > Bez wątpienia jest dość dziwny;)) Ale smakuje całkiem dobrze...
> ====
> Żeberka mają same w sobie tak znakomity i wyraźny smak, że podpierać go
> chemią może tylko kompletna noga.
Nie rozumiem Twojej wypowiedzi. W końcu - on Cię na siłę nie karmi tymi
żeberkami, tylko podaje swój przepis na nie.
Wydawało mi się, że o gustach się nie dyskutuje...
pozdrawiam, misiczka
--
Kto chce, szuka sposobów, kto nie chce, szuka powodów...
http://www.misiczka.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-05 11:28:02
Temat: Re: Duszone zeberka> Wydawało mi się, że o gustach się nie dyskutuje...
====
Nie chodzi o gust, tylko o jego brak. Wiele potraw można zrobić używając
wyłącznie/jako głównego skaładnika/dodatku (niepotrzebne skreślić)
vegety/kucharka/przyprawy kamis/kostki rosołwej (niepotrzebne skreślić).
Nie na tym polega dobra kuchnia, aby brak czasu, umiejętności lub smaku
rekompensować uniwersalnym preparatem smakotwórczym. Można oczywiście to
robić, ale po co takie przepisy wkładać od razu na pl.rec.kuchnia? Każdy
może je sobie sam przeczytać na opakowaniach owych preparatów.
Oczywiście nikomu nie zabraniam publikowania tu takich przepisów, ale sobie
nie zabraniam uszczypliwości w stosunku do ich autorów.
waldek - zaciekły wróg vegety.
====
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-05 11:33:06
Temat: Re: Duszone zeberkawaldek napisal(a):
>waldek - zaciekły wróg vegety.
Wrogiem vegety nie jestem, ale od dluzszego czasu nie stosuje jej
;--).
--
Pozdrowienia, Marcin E. Hamerla
"Every day I make the world a little bit worse."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |