Data: 2002-07-02 20:57:35
Temat: Re: Dwie bombonierki (bylo: Tolerancja...)
Od: Marek Kruzel <h...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Sat, 29 Jun 2002 17:15:22 +0200 "Magdalena Nawrocka"
<m...@w...fr> pisze:
amber:
>>Hmm... a mnie sie wydaje, ze wlasnie takie podejscie prowadzi do tej
>>tolerancji, ktora tak Cie oburza ;-) Imo, przede wszystkim wlasne dobro,
>>calkowita akceptacja siebie, milosc wlasna i nie przejmowanie sie
>>innymi, bo tylko akceptujac siebie, nie krzywdzac, jestesmy w stanie dac
>>to samo innym. Jest takie ladne powiedzenie: strategia dla swiata rodzi
>>sie w domu. Chcac zmienic cokolwiek w swoim otoczeniu powinnismy zaczac
>>od siebie. Nie wiem, czy zauwazylas, ale im ktos jest bardziej
>>wymagajacy, surowy dla siebie, tym samym wymaga wiecej od innych, nie
>>pozwala im na bycie soba, wie lepiej, co jest dobre dla innych i jacy
>>oni powinni byc.
>>
> Mysle podobnie:-)
Byle sie nie oszukiwac (zbytnio).
Pozdrawiam
Marek
|