Data: 2004-11-09 12:49:20
Temat: Re: Dwie kobiety i ja jeden
Od: "Ania K." <a...@w...o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cmomhg$ka8$1@news.onet.pl...
>
> nie wiem co robić....
A nie możesz na razie zostać sam i dowiedzieć się od siebie czego oczekujesz
od życia?
Po co być z kimś kogo się nie kocha i z kim nie jest się szczęśliwym?
Tylko dlatego, że ta druga nie chce z Tobą być?
Czy pomyślałeś, że bardzo ranisz swoją obecną dziewczynę tym, że jesteś z
Nią nie kochając Jej, myśląc o drugiej itp.?
Najbardziej nie rozumiem co do tego wszystkiego ma rozwód tej drugiej i co
do tego wszystkiego mają wasze dobre zawody i perspektywy finansowe (z tą
pierwszą).
Ja na Twoim miejscu na razie wstrzymała się od podejmowania decyzji z którą
układać sobie życie. Zostałabym sama, żeby sobie przemyśleć całą sytuację.
Może żadna z nich nie jest właśnie Tą.
Na pewno wiek tu ma niewiele do powiedzenia. IMHO 4 lata różnicy to żadna
jeszcze różnica.
--
Pozdrawiam
Ania >:-)<-<
gg 1355764
|