Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Dyscyplina pracy

Grupy

Szukaj w grupach

 

Dyscyplina pracy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 14


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-03-07 08:17:06

Temat: Dyscyplina pracy
Od: "M.G." <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dzisiejsza Gazeta Wyborcza opisuje wprowadzenie kart chipowych w szpitalu w
Katowicach, które mają na celu poprawę dyscypliny pracy. Reakcje lekarzy -
"to sposób dla najniżej wykwalifikowanych pracowników; to wolny zawód, a
robi się z nas roboli. Reakcje innego personelu- "nie dało się już patrzeć
na to jak lekarze przychodzą na dziewiątą a wychodzą o pierwszej. Teraz o
ósmej stawiają się wszyscy"

Jakie jest Wasze zdanie drodzy medycy, bo podejście pacjentów czekających na
wiecznie spóźniających się lekarzy jest raczej łatwe do przewidzenia. Jak
wygląda dyscyplina pracy na etacie w szpitalach zachodnich? Marek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2001-03-07 08:22:34

Temat: Odp: Dyscyplina pracy
Od: "priv6.onet.pl" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Wyglada oczywiscie lepiej niz w polskich ale to jest kwestia placy. Lekarz
dlatego tak krotko pracuja ze musza leciec do innych zajec aby zarobic
pieniazki na zycie bo z pensyjki szpitalnej nie wyzyja
Pozdrawiam

Doctore
Użytkownik M.G. <m...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:984qqd$st2$...@n...internetia.pl...
> Dzisiejsza Gazeta Wyborcza opisuje wprowadzenie kart chipowych w szpitalu
w
> Katowicach, które mają na celu poprawę dyscypliny pracy. Reakcje lekarzy -
> "to sposób dla najniżej wykwalifikowanych pracowników; to wolny zawód, a
> robi się z nas roboli. Reakcje innego personelu- "nie dało się już patrzeć
> na to jak lekarze przychodzą na dziewiątą a wychodzą o pierwszej. Teraz o
> ósmej stawiają się wszyscy"
>
> Jakie jest Wasze zdanie drodzy medycy, bo podejście pacjentów czekających
na
> wiecznie spóźniających się lekarzy jest raczej łatwe do przewidzenia. Jak
> wygląda dyscyplina pracy na etacie w szpitalach zachodnich? Marek
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2001-03-07 10:30:29

Temat: Re: Dyscyplina pracy
Od: "Blade Runner" <B...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Lekarze krotko pracuja??? Gdzie? Od czasu wejscia reformy zdrowia
obliczylem, ze pracuje ok 20% dluzej niz przewiduje K.P. Bez dyzurow. Dyzury
zamiast od 15,30 sa od 20, no a od 15,30 do 20 ktos jednak w tej pracy musi
byc. W ten sposob wymuszono cos w rodzaju drugiej zmiany. Problem tylko ten,
ze jak prowadzi sie na oddziale 12 pacjentow to po 13,00 nic sie z nim nie
zrobi - taka organizacja. Wiec, jak sie chce, zeby wszystko szlo dobrze
trzeba i tak przyjsc wczesniej. Mam wiec odwrotny problem - K.P. w zasadzie
zabrania przebywania w pracy poza okreslonymi godzinami - ale nie sadze,
zeby ktos sie przyczepil :-)
Oczywiscie po dyzurach tez sie juz nie wychodzi... Najgorsze, ze wiekszosc
tego czasu i tak sie traci na czekanie; na badania, anestezjologa, jakiegos
konsultanta, zdjecia rtg i cala mase innych. To jest wkurzajace.
A czas na dodatkowe prace jest po 15,30 w te dni, kiedy nie musze zostac w
szpitalu...
A przeciez i tak chodzi o to, zeby leczyc ludzi, ale jakosci i skutecznosci
tego nikt juz nie mierzy, bo nie wie jak. Najprosciej zmierzyc czas pracy,
mozna przeciez rozpisac przetarg na elektroniczny system kontroli, a z
przetargu to wiadomo...
Pozdrawiam
Blade Runner


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2001-03-07 12:26:04

Temat: Re: Dyscyplina pracy
Od: <p...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

> Dzisiejsza Gazeta Wyborcza opisuje wprowadzenie kart chipowych w szpitalu w
> Katowicach, które mają na celu poprawę dyscypliny pracy. Reakcje lekarzy -
> "to sposób dla najniżej wykwalifikowanych pracowników; to wolny zawód, a
> robi się z nas roboli. Reakcje innego personelu- "nie dało się już patrzeć
> na to jak lekarze przychodzą na dziewiątą a wychodzą o pierwszej. Teraz o
> ósmej stawiają się wszyscy"

Dopóki się nie nauczą, że wystarczy, że przyjdzie jeden i cyknie karty
wszystkim kolegom w czytniku.

*p*


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2001-03-07 16:12:51

Temat: Re: Dyscyplina pracy
Od: "Tomasz Bandurski" <t...@a...gda.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <p...@p...fm> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@n...onet.pl...


> Dopóki się nie nauczą, że wystarczy, że przyjdzie jeden i cyknie karty
> wszystkim kolegom w czytniku.

W jednym ze szpitali pomorskich manager (kiedys: dyrektor) zainwsetowal rok
temu pokazna czesc funduszu szpitalnego w maszyne do czytania lini
papilarnych. Maszyna rejestrowala czas pracy personelu. Coz, kilka dni po
premierze (i przylapaniu kilkunastu spoznialskich) jakis straszny wandal
zarysowal drogocenna szybke skanera skutecznie go unieruchamiajac. Na serwis
szpitala nie bylo juz stac...

Tomek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2001-03-07 16:45:24

Temat: Re: Dyscyplina pracy
Od: Cien <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

in article 9852rs$nc8$...@n...tpi.pl, Blade Runner at B...@w...pl
wrote on 3/7/01 4:30 AM:

> Lekarze krotko pracuja??? Gdzie? Od czasu wejscia reformy zdrowia
> obliczylem, ze pracuje ok 20% dluzej niz przewiduje K.P. Bez dyzurow. Dyzury
> zamiast od 15,30 sa od 20, no a od 15,30 do 20 ktos jednak w tej pracy musi
> byc. W ten sposob wymuszono cos w rodzaju drugiej zmiany. Problem tylko ten,
> ze jak prowadzi sie na oddziale 12 pacjentow to po 13,00 nic sie z nim nie
> zrobi - taka organizacja. Wiec, jak sie chce, zeby wszystko szlo dobrze
> trzeba i tak przyjsc wczesniej. Mam wiec odwrotny problem - K.P. w zasadzie
> zabrania przebywania w pracy poza okreslonymi godzinami - ale nie sadze,
> zeby ktos sie przyczepil :-)
> Oczywiscie po dyzurach tez sie juz nie wychodzi... Najgorsze, ze wiekszosc
> tego czasu i tak sie traci na czekanie; na badania, anestezjologa, jakiegos
> konsultanta, zdjecia rtg i cala mase innych. To jest wkurzajace.
> A czas na dodatkowe prace jest po 15,30 w te dni, kiedy nie musze zostac w
> szpitalu...
> A przeciez i tak chodzi o to, zeby leczyc ludzi, ale jakosci i skutecznosci
> tego nikt juz nie mierzy, bo nie wie jak. Najprosciej zmierzyc czas pracy,
> mozna przeciez rozpisac przetarg na elektroniczny system kontroli, a z
> przetargu to wiadomo...
>
Masz racje.
Ludziom zaczyna odbijac z rozliczaniem czasu pracy lekarzy, nauczycieli, czy
naukowcow.
Ja pracuje w US i w mojej pracowni eksperymentalnej nikt mnie z czasu pracy
nie rozlicza. To z czego mnie rozliczaja to ilosc publikacji w tzw peer
review czasopismach o miedzynarodowym zasiegu. O to jak pracuja moi
pracownicy ja sam musze sie martwic, o pensje dla nich zreszta rowniez.
W klinikach jest podobnie. Stazysta w takich szpitalach jak John Hopkins
Hospital musi byc do dyspozycji 100 godz tygodniowo, w innych 80 godzin.
Samodzielny lekarz dostaje pensje w zaleznosci od
1. pracy naukowej, podobnie jak ja
2. ilosci pacjentow
anestezjolog, rentgenolog, patolog tez sa rozliczani z ilosci i jakosci
wykonanej pracy. Ile czasu na to poswiecaja to nie powinno nikogo obchodzic.
W tych zawodach liczy sie jakosc pracy, a nie godzinki spedzone ze
szklaneczka herbaty, tak jak w przypadku tych wszystkich biurokratow, ktorzy
wymyslaja limity czasowe.

pozdrowienia

Cien

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2001-03-07 20:00:03

Temat: RE: Dyscyplina pracy
Od: b...@g...pl (blitzkrieg) szukaj wiadomości tego autora

zgadzam sie w 100% z toba "priv6.onet.pl"
pozdrawiam

-----Original Message-----
From: o...@n...pl
[mailto:o...@n...pl]On Behalf Of priv6.onet.pl
Sent: Wednesday, March 07, 2001 9:23 AM
To: p...@n...pl
Subject: Odp: Dyscyplina pracy


Wyglada oczywiscie lepiej niz w polskich ale to jest kwestia placy. Lekarz
dlatego tak krotko pracuja ze musza leciec do innych zajec aby zarobic
pieniazki na zycie bo z pensyjki szpitalnej nie wyzyja
Pozdrawiam

Doctore
Użytkownik M.G. <m...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:984qqd$st2$...@n...internetia.pl...
> Dzisiejsza Gazeta Wyborcza opisuje wprowadzenie kart chipowych w szpitalu
w
> Katowicach, które mają na celu poprawę dyscypliny pracy. Reakcje lekarzy -
> "to sposób dla najniżej wykwalifikowanych pracowników; to wolny zawód, a
> robi się z nas roboli. Reakcje innego personelu- "nie dało się już patrzeć
> na to jak lekarze przychodzą na dziewiątą a wychodzą o pierwszej. Teraz o
> ósmej stawiają się wszyscy"
>
> Jakie jest Wasze zdanie drodzy medycy, bo podejście pacjentów czekających
na
> wiecznie spóźniających się lekarzy jest raczej łatwe do przewidzenia. Jak
> wygląda dyscyplina pracy na etacie w szpitalach zachodnich? Marek
>
>


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.medycyna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2001-03-08 08:29:36

Temat: Re: Dyscyplina pracy
Od: "M.G." <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Uzytkownik "Cien" > Masz racje.
> Ludziom zaczyna odbijac z rozliczaniem czasu pracy lekarzy, nauczycieli,
czy naukowcow.
A czy w US równiez wystepuje tak powszechne w Polsce lapownictwo w ochronie
zdrowia i brak poszanowania pacjenta? Kilka razy spotkalem sie z sytuacja, w
której lekarz mial przyjmowac do okreslonej godziny a wychodzil z pracy duzo
wczesniej bo nie bylo juz pacjentów. Jest rzecza oczywista, ze nie
wszystkich mozna rozliczac wg godzin, ale przecietny lekarz to jeszcze nie
pracownik naukowy. Co do dorabiania na innych etatach to jest prosta metoda.
Przeciez kazdy moze zrezygnowac z pracy na etacie i otworzyc prywatna
praktyke. Jezeli jest naprawde dobry to zarobi wystarczajaco duzo. Tak jest
przeciez w kazdej wykonywanej branzy. Moim marzeniem zawsze byla praca
naukowa, ale za te pieniadze niestety... W Polsce niestety w ochronie
zdrowia wygrywaja miernoty i cwaniaki, którzy umieja sie ustawic. Wielu
dobrych i uczciwych lekarzy na tym traci, bo nie maja takiej sily
przebicia. Pozdrowienia Marek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2001-03-08 10:07:11

Temat: Re: Dyscyplina pracy
Od: "Ania" <a...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Cien" <c...@p...onet.pl> napisal w wiadomosci

> Ja pracuje w US i w mojej pracowni eksperymentalnej nikt mnie z czasu
pracy
> nie rozlicza.
[ciach]

To co innego. Ale jak zmusic do punktualnosci lekarza
przyjmujacego pacjentow w przychodni, ktory ma ustalone
godziny przyjec, pacjenci zapisuja sie na konkretna godzine
a lekarz ma to w d... i przychodzi godzine pozniej... Ludzie sa
chorzy, niektorzy wyrwali sie z pracy na konkretna godzine zeby
dac sie zbadac i dostac L4 (dopoki go nie dostana to poswiecanie
calego dnia na siedzenie w poczekalni przychodni moze sie
zle skonczyc). I jeszcze lekarz smie sie oburzac ze "przeciez
on ma wolny zawod". Pomijam skandaliczne, ale nie zwiazane
z tym akurat tematem przypadki, kiedy lekarz w godzinach
przyjec zaprasza do gabinetu przed nosem czekajacych
pacjentow reprezentantow firmy farmaceutycznej, ktorzy
siedza minimum pol godziny.

---
Pozdrawiam
Ania


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2001-03-08 15:12:24

Temat: Re: Dyscyplina pracy
Od: Cien <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

in article 987grv$3ap$...@n...internetia.pl, M.G. at m...@p...onet.pl
wrote on 3/8/01 2:29 AM:

>
> Uzytkownik "Cien" > Masz racje.
>> Ludziom zaczyna odbijac z rozliczaniem czasu pracy lekarzy, nauczycieli,
> czy naukowcow.
> A czy w US równiez wystepuje tak powszechne w Polsce lapownictwo w ochronie
> zdrowia i brak poszanowania pacjenta? Kilka razy spotkalem sie z sytuacja, w
> której lekarz mial przyjmowac do okreslonej godziny a wychodzil z pracy duzo
> wczesniej bo nie bylo juz pacjentów. Jest rzecza oczywista, ze nie
> wszystkich mozna rozliczac wg godzin, ale przecietny lekarz to jeszcze nie
> pracownik naukowy. Co do dorabiania na innych etatach to jest prosta metoda.
> Przeciez kazdy moze zrezygnowac z pracy na etacie i otworzyc prywatna
> praktyke. Jezeli jest naprawde dobry to zarobi wystarczajaco duzo. Tak jest
> przeciez w kazdej wykonywanej branzy. Moim marzeniem zawsze byla praca
> naukowa, ale za te pieniadze niestety... W Polsce niestety w ochronie
> zdrowia wygrywaja miernoty i cwaniaki, którzy umieja sie ustawic. Wielu
> dobrych i uczciwych lekarzy na tym traci, bo nie maja takiej sily
> przebicia. Pozdrowienia Marek
>

To nie jest wina ludzi. Ludzie wszedzie na swiecie sa tacy sami. Czasami
maja odmienne uwarunkowania srodowiskowe, ale przeciez po przyjezdzie do US
potrafia sie dostosowac.
To jest problem systemu. Caly system ochrony sluzby zdrowia zostal w Polsce
tak skonstruowany zeby nie jakosc leczenia i liczba pacjentow decydowala o
przydzialch funduszy, ale uklad gwarantujacy taki przeplyw pieniedzy aby
zapewnic dobre i bezpieczne posdady dla urzednikow rzekomo administrujacych
ta sluzba zdrowia.
To system trzeba zmienic, a ludzie sie sami dostosuja. Jezeli system
preferuje cwaniakow i lewizne to znaczy, ze taka byla intecja ustawodawcy.

pozdrowienia

Cien

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Pramipexol, Roxindol
jak wyleczyć alergie pokarmową???
Prozac-w leczeniu migreny
aberracja jednego z szesnastej pary chromosomow
ALVOGYL- PYT?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »