Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: "Chiron" <e...@o...eu>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Dyskusje i rozmowy a wycieczki osobiste
Date: Fri, 19 Feb 2010 12:04:54 +0100
Organization: http://onet.pl
Lines: 70
Message-ID: <hllr8n$5j7$1@news.onet.pl>
References: <hlj1c8$vel$1@news.onet.pl>
<b...@q...googlegroups.com>
<hlj3p4$6si$1@news.onet.pl> <hlj43c$7s8$1@news.onet.pl>
<hlj5gk$ftt$1@atlantis.news.neostrada.pl> <hlj5fa$bo7$1@news.onet.pl>
<hlj71m$jf5$1@atlantis.news.neostrada.pl> <hlj8f8$kl4$1@news.onet.pl>
<hljago$d5o$1@nemesis.news.neostrada.pl> <hlj9vi$p98$1@news.onet.pl>
<hlja5b$pq3$1@news.onet.pl> <hljd8l$raj$1@inews.gazeta.pl>
<h...@t...karma> <hllf7l$2qe$1@news.onet.pl>
<hlliod$c4r$1@news.onet.pl> <hlljp7$f11$1@news.onet.pl>
<hllmp8$nro$1@news.onet.pl> <hlln96$oha$1@news.task.gda.pl>
<hllnge$q0u$1@news.onet.pl> <hlloao$s01$1@news.task.gda.pl>
<hllpb4$vi1$1@news.onet.pl> <hllqe5$7po$1@news.task.gda.pl>
NNTP-Posting-Host: staticline25371.toya.net.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1266577495 5735 217.113.230.73 (19 Feb 2010 11:04:55 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 19 Feb 2010 11:04:55 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5843
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:513409
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:hllqe5$7po$1@news.task.gda.pl...
> Chiron wrote:
>
>> Dyskutując o tym z Tobą (i nie tylko) czuję się trochę jak bohater jednej
>> z powieści .Wells'a, który trafił do krainy- zupełnie oddzielonej od
>> reszty ziemi, zamieszkałej przez samych ślepców- i to od
>> pokoleń...Powtarzali mu oni: "nie ma czegoś takiego jak "widzę"", albo
>> niektórzy, częściowo mu nawet wierząc- próbowali rozmawiać z nim o
>> kolorach, na przykład. Oczywiście- trudno żeby dostrzegali swoją
>> śmieszność.
>
> Ja tylko przypomnę, że o "Krainie Ślepców" to my już tu rozmawialiśmy.
> I przypomnę, że ślepcami w zamyśle autora-ateisty byli Ci wierzący :-)
>
>> Różnica jest taka, że oni musieli być ślepi- Ty i wielu innych nie
>> musisz. Jednak oczywiście potrzebna jest świadomość swojej ułomności- i
>> chęć zmiany. A to bardzo trudne, wbrew pozorom. Chyba, że potrafisz mieć
>> za nic własne ego- wtedy to staje się o wiele bardziej proste. Jednak w
>> mojej opinii nie masz. Mylę się?
>
> I zupełnie nie rozumiem dlaczego miałbym je mieć za nic :-)
>
>> Nie rozumiesz. Nie przeciwstawiam. Pewne rzeczy trzeba pakować do
>> "głowy", inne- z nimi się trzeba poczuć. I potrzebna jest w człowieku
>> równowaga tych sfer.
>
> Dokładnie. Równowaga. Rzecz w tym że Twoje pojecie tej równowagi jest
> zaburzone :-) (Skoro sformułowania: "mentalne zero", "ułomność", "mieć za
> nic własne ego" opisują u Ciebie rolę głowy w tej równowadze)
>
> Głowa spełnia rolę swoistego "bezpiecznika" dla serca.
> Pozwala czasem stanąć z boku i ocenić postępowanie wynikające z serca.
> To właśnie znajomość emocji, wiedza na ich temat, umiejętność ich oceny
> jest wyznacznikiem wysokiej "inteligencji emocjonalnej".
>
> I dlatego Ci, o których piszesz "mentalne zera" jak najbardziej potrafią
> kochać, nienawidzić, zachwycić się zachodem słońca, czy ucałować dzieci na
> dobranoc :-) Pomimo tego że w odróżnieniu od Emo-Chironów wiedzą skąd się
> te emocje biorą, jak działają i jak je można ocenić
>
> Stalker, strasznie rozemocjonowany...
nothing a lot:-). Wybacz, na ten temat nie mamy za wiel (może nawet wcale)
wspólnych "punktów". Tym postem potwierdziłeś, że dokładnie nie masz
pojęcia, o czym piszesz- czym jest inteligencja emocjonalna, i że
zrozumienie uczuć nie jest zrozumieniem "rozumowym", lecz emocjonalnym. No
cóż- i tak pozostaje nam nieskończenie wiele tematów, na które możemy
pogadać:-)
--
Serdecznie pozdrawiam
Chiron
1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak
2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff
|